Jakoś jestem od niedawna w klubie. Jednak czuje się bardzo osamotniony, wszyscy mnie ignorują(takie odnosze wrażenie). Niby miało być fajnie, człowiek stara się być aktywny ale go każdy lekceważy <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" /> Dlaczego mi się wydaje że nikt nie ma czasu dla innych klubowiczów. Nowymi trzeba jakoś pokierować, a tu ani me ani be. Ja już nic nie wiem. Jakie jest zadanie członków klubu. Wydaje mi się że rozpowszechnianie sympatii do najpiękniejszego samochodu na świecie jakim jest suzuki swift ale z każdym dniem odnosze wrażenie że ta idea zanika wśród klubowiczów <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />