Witam po raz kolejny. Myslałem, że jak juz zarejestruję samochód w innym mieście i potem przyjdę do swojego urzedu go przerejestrować to moje problemy sie skończą. Ale nie sądziłem, że mogę sie tak grubo mylić. Dalej w tym chorym urzędzie, w tym głupim mieście nie chcą mi tego samochodu zarejestrować!!!!Otóż sprawa wygląda tak: Poprzedni właściciel przesłał mi wczoraj stały dowód i poszedłem sobie spokojnie do urzędu. A ta "miła pani" w okienku mówi mi że nie zarejestrują mi samochodu ponieważ: po pierwsze kupiłem samochód jak jeszcze miał miękki dowód a tak nie można (OD KIEDY TO W WOLNYM KRAJU JAKIŚ DURNY URZĄD MÓWI MI KIEDY MOGĘ KUPIĆ A KIEDY SPRZEDAĆ AUTO - TO CHYBA JA SAM O TYM DECYDUJĘ) a po drugie mówi, że skoro na umowie mam napisane, że "układ zawieszenia do poprawek to muszę przedstawić nowe badanie techniczne. Ale po co mam robić badanie i wydawać na nie kasę skoro w dowodzie rejestracyjnym jest termin następnego badania w 2008 roku. I dlaczego poprzednim razem nikt nie zwrócił na to uwagi???
A teraz najbardziej absurdalna rzecz jak może być. Pytam otwarcie kobiety co mam teraz zrobić? i mówię do niej, że co mam sobie zmienić datę na umowie, przyjść wtedy i mi pani zarejestruje? A ona na to - ja panu tego nie mówię - w taki sposób to powiedziała, że wiadome było, że o to chodzi...
To jest szczyt wszystkiego. To po prostu jest już tak chory kraj, że wsyd o tym mówić.
W piątek idę z "nową umową" i zobaczymy co będzie.
Ale jakoś mam dziwne przeczucia. Tym razem "miłej pani" w urzędzie może się teraz nie spodobać, że samochód jest czerwony, albo że ma cztery koła, albo że ma kierownicę....to jest chory kraj!!!!! Dlaczego w jednym urzędzie wszystko pójdzie bez problemów, a w innym tej samej sprawy nie da się załatwić
grzep
Posty
-
Problem z rejestracją auta -
Problem z rejestracją autaMyślę, że jak już dostanę tablice i dowód po przerejestrowaniu do ręki to w urzędzie mogą mnie pocałować w wiadome miejsce. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Problem z rejestracją autaWita. I już się wyjaśniła sprawa. Samochód mam już zarejestrowany. W wydziale komunikacji innego miasta zarejestrowali bez problemów, nawet nie było najmniejszego pytania o auto. Po prostu Pani wzmięła dokumenty, zarejestrowała i tyle. Poczekam sobie teraz spokojnie na stały dowód i jak już przerejestruję samochód w tej beznadziejnej Warszawie, to w wydziale w którym mi odmówili rejestracji zrobię porządną awanturę. A tak nawiasem mówiąc to jak do tej pory to tylko słyszałem że nasz kraj jest chory i pełno w nim absurdów - a teraz się o tym przekonałem na własnej skórze i wiem że tak niestety jest!!!! <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" />
-
Problem z rejestracją autaNo właśnie chyba tak postaram się zrobić i zarejestrować w innym mieście. Ale jeśli potem zarejestrowali, znaczy przerejestrowali auto na mnie bez najmniejszych problemów, to oznacza że Polska to bardzo delikatnie ujmując bardzo dziwny kraj......Jutro będę próbował rejestrować gdzie indziej. Zobaczymy co z tego wyniknie. Dam znać jak sprawa się potoczyła.
Tylko trochę mnie martwi sprawa opłaty recyklingowej. Otóż zapłaciłem ją i na kwicie są moje dane, ale jest też numer nadwozia za które opłata ta zostałą wniesiona. Nie wiem czy w innym urzędzie to będą honorowali? -
Problem z rejestracją autaOtóż tak. Jedyną uwagą urzędu jest to iż samochód był wyrejestrowany przez ponad 18 miesięcy i tyle. I że, takiego auta już nie można zarejestrować. Kurcze nie za bardzo to rozumiem. Samochód jest w idealnym stanie, przegląd przeszedł bez najmniejszego zarzutu, rejestrowane są dużo starsze auta, w dużo gorszym stanie, a mi mówią że nie zarejestrują? Co to kogo obchodzi, że samochód stał przez 3 lata w "stodole" i nikt nim nie jeździł, skoro jest sprawny i kompletny?
Dziękuję za radę z czekaniem do pełnoletniości auta lub pozbyciem się go na części, traktuję je jako "miły" żart. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Może jednak ktoś orientujący się trochę w przepisach, lub mający podobną sytuację, mógły mi coś poradzićw tej sytuacji? -
Problem z rejestracją autaWitam. Mam taki problem z rejestracją samochodu.
Otóż auto zostało w Niemczech wyrejestrowane w 2004 roku. W Wydziale Komunikacji powiedziano mi, że nie mam możliwości jego zarejestrowania ponieważ był wyrejestrowany przez ponad 18 miesięcy. Samochód przeszedł bez problemu badanie techniczne i nie wiem co mam teraz dalej robić. Dodam tylko, że nie jest to samochód kwalifikujący się do kategorii zabytków ponieważ jest z 1994 roku. Czy ktoś może mi poradzić co mam robić w takiej sytuacji? Czy jest jakaś możliwość jego rejestracji?