Witam Matiziaka
Jesli chodzi o regulacje ssania i zasade jego dzialania, to polecam poszukac (w zakresie 1 roku)
bo bylo dosc dokladnie opisywane. Na szybko znalazlem cos takiego co powinno pomoc: KLIK
Ta ksiazka to niestety tylko troche bogatsza instrukcja obslugi
Dziś trochę pomogło ale jeszcze wysokość obrotów ssania zwiększyć i powinno być dobrze.
Silnik musi być zimny a to trudno utrafić bo samochód jest często w drodze.
Dziękuję.
GRABARZ_LEON
Posty
-
Tico szarpie - ssanie? -
Tico szarpie - ssanie?Układ recyrkulacji spalin.
Problem w tym że jeśli jest zepsuty to część spalin wraca do cylindra na biegu jałowym i na wolnych obrotach a powinny tylko na wyższych. I silnik wtedy trochę szarpie i kołysze się. Najlepiej zaślepić i po kłopocie - ja tak mam. -
Tico szarpie - ssanie?Na szybko znalazlem cos takiego co powinno pomoc: KLIK
I to będzie najprawdopodobniej to - moim zdaniem.
Ale efekt będzie jutro.
Serdeczne dzięki.Dam znać jutro jak wyszło.
-
Jestes tu nowy? To sie przywitaj. I...Witam wszystkich.
Mam na imię Robert.
Mieszkam w Policach koło Szczecina.
Jeżdzę Matizem a znajomy dla którego tu jestem - Tico.
Pozdrawiam. -
Tico szarpie - ssanie?Witam wszystkich.
Na imię mam Robert, niestety jestem tu w sprawie brata żony bo to on ma problem, chcę mu pomóc ale nie bardzo się znam na Tico (sam mam Matiza i jestem na bardziej aktywny na innym forum właśnie o Matizie).
Proszę o pomoc.
Serdecznie dziękuję.Moim zdaniem zbyt długo się nagrzewa, strzałka temperatury w moim Matizie zdecydowanie szybciej wstaje - nie wiem jak powinna w Tico ale moim zdaniem za wolno.
Objawy.
Zapala - wyższe obroty i jedzie normalnie.
Po 2km (to wiem tylko z opowiadań) zaczyna szarpać i słabiutki herbatnik jest. Pod górkę nie podjedzie - gaśnie.
Po 2km już szarpanie znika i jedzie normalnie moc normalna.
Jak jest rozgrzany to ładnie jedzie, jeśli trochę ostygnie (1 godzina) też ładnie pali i jedzie.
Za radą pewnego mechanika filtr paliwa wymieniony, świece przeglądnięte, kopułka wyszyszczona, iskara nie przebija na kablach, gaźnik przeczyszczony, filtr powietrza przedmuchany i nic to nie dało.
Moje zdanie od początku (ale ja się nie znam) jest następujące.
Na zimnym ssanie działa, troszkę się rozgrzeje i automat wyłącza ssanie i brak mu paliwa bo silnik jeszcze zimny a jak jakoś się rozgrzeje szarpiąc i dławiąc się to tego paliwa już starcza na właściwą pracę i jest OK. Tak twierdziłem od początku ale nie wiem gdzie to ssanie i na jakiej zasadzie działa.
Proszę o pomoc bo na dziś on jest umówiony w serwisie Daewoo w którym ja byłem i bardzo nalegałem na sprawdzenie EGR i modulatora bo były klasyczne objawy a gość usilnie unikał tematu i sprawdzał kable i tak dalej potem skasował 65zł i dalej szarpał na jałowym. Następnego dnia wymieniłem sam EGR , modulator i jak ręką odjął. Po prostu nic o tym nie wiedział i mało tego nie słuchał (to było 2 lata temu jak tylko na forum temat wypłynął). Potem zaślepiłem EGR i śmigam do dziś.
Dziś dostałem książkę Ossowskiego do Tico ale jeszcze nie zaglądałem bo jestem w pracy.
Proszę i dziękuję za pomoc.