Panowie POMOCY...otoz wymienilem uszczelke pod glowica bo niebylo ogrzewania i plyn
wywalalo...no i teraz niewywala ogrzewanie jest tyle ze plynu minimalnie ubywa tzn jak
zaleje w polowie miedzy max a min to na drugi dzien jest lekko min ... niewiem co jest bo
niewidze zadnych wyciekow ani na suchej nawierzchni ani pod maska....
Ps.Dodam ze pod korkiem oleju w dalszym ciagu zbiera sie mazisty osad...bylo tez tak przed
wymiana uszczelki...

sprawdz trojnki w ukladzie doprowadzenia cieplego plynu do parownika lpg te trojnki czesto ciekna ,ale dalej masz cos nietak skoro zbiera sie ten nalot na korku wlewu ,szlifowales glowice czy tylko sama uszczelke zmieniles ?

mam fav z 91 roku z gaźnikiem ikov benzynka + gazik. ostatnio naprawilem uszczelke pod
ostojnikiem i zacząlem jeździć na benzynce ale coś mi jej szybko ubywało zglądnąłem pod
maske i zauważyłem że z tyłu gaźnika kapie mi benzyna bez rużnicy czy autko jest na gazie
czy benzynce, jak sie wciśnie pedał gazu to leci ciurkiem i to w dodatku na kolektor
wydechowy. jeśli ktoś może mi pomóc to bardzo bedę wdzięczny.

troche dziwne ze jak na gazie to tez cieknie benzyna sprwdz przewody paliw te pokryte plecionka plocienna ciezko zdiagnozowac bo ta plecionka nasiaka i niebardzo widac wycieku ,lub cieknie spod pompki przyspiszacza (z tylu gaznika dzwigienka zamocowana do pokrywy kwadratowej na cztery srubki na wkretak+) tam jest membrana i czesto cieknie jak jest gaz zamontowany i niejezdzi sie na benz to ona twrdnieje i peka mialem ostatnio ten sam klopot ale u mnie cieklo tylko na benzynie.

bede wymieniał rozrząd i zalewał nowy olej żeby wyla ten gówniany orlen gaz! I teraz ma pytanko
co myślicie na temat tego oleju ? http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=72695786

dobry olej na takim oleju brat fel 1,3 zrobil 360tys km i sprzedal auto silniczek super zero nagarow ,w formanie tez stosowalem ten olej. i cena ok.

No to juz po ptokach

Nieprawda, teraz ceny uzywanych samochodow tak bardzo spadly, ze i ceny uzywanych czesci tez sa
duzo nizsze niz kiedys, np. kompletna pompe spokojnie kupisz za 120-150zl, ECU za 100, a
poza tym jak wezmiesz wszystko hurtem z silnikiem to bedzie to z pewnoscia sporo mniej
kosztowalo niz zestaw naprawczy, rozebranie/zlozenie silnika, ew. dalszy tuning itp.

Poza tym kazdy doswiadczony mechanik Ci powie ze czesci motowane do silnika fabrycznie sa duzo
lepszej jakosci niz te ktore kupuszesz w sklepie zeby zrobic remont.

A silnik 1.3MPI, ktory ma powiedzmy 5-7 lat i np. 80kkm przebiegu bedzie jeszcze przewaznie w
bardzo dobrym stanie i spokojnie posluzy bez remontu ze 200 nastepnych kkm, a moze i nawet
wiecej.

Jeszcze jedna zaleta, ze jak wstawisz 1.3MPI, to masz dwa silniki, zostaje Ci w zapasie stary
silnik, albo mozesz go sprzedac, a jak utopisz kase w remocie starego to masz tylko jeden i
na tym koniec. A jesli za jakis czas tak by wyszlo, ze chcialbys sprzedac Favcie, to
wlozonej w remont i tuning silnika kasy juz bys nie odzyskal, natomiast przy wariancie z
1.3MPI mozesz z powrotem wstawic oryginalny silnik, a 1.3MPI sobie zostawiasz albo
sprzedajesz i kasa nie idzie w bloto.

wymiana silnika i przerobka ukladu zasilania ,wymiana wiazki to kupa czasu i kombinacji taki pomysl ze sprzeedaje auto wymieniam silnik spowrotem to bezsensu ,

EDIT: tez kiedys myslalem o przerobieniu silnika 135 na 136 w (jak mi sie wtedy wydawalo) prosty
sposob, czyli przez wymiane tlokow i z tego czasu zostaly mi wlasnie nowki pierscienie i
plaskie tloki od 136. Jednak koszt robocizny wymiany tych rzeczy nie byl wiele nizszy niz
remont calego silnika, wiec odpuscilem sobie sprawe (tzn. ze zrobi sie to ewentualnie wraz
z remontem silnika)

A teraz gdybym chcial podwyzszyc moc i moment silnika 135 bedacego w dobrym stanie, to bym tylko
splanowal glowice, a gdybym chcial rownoczesnie podwyzszyc osiagi i niejako zrobic "remont"
silnika (a w kazym razie odmlodzic), to bym wstawil 1.3MPI (136M).

To tylko w teori takie proste wlozyc silnik 1,3mpi do fawci ,osobiscie tez bym robil remont na niemieckim zestawie naprawczym ,tylko napewno tego niebede robil bo predzej bude zje rudy niz doczekam remontu silnika.

Pam pytanko jakie czesci kupujecie oryginalne czy zmienniki i jezeli to jakie markowe czy tanie
(azjatyckie,wloskie).

ja stosuje glownie orginaly lub markowe ,ale czasmi trudno dostac orginal i wtedy jestem zmuszony zalozyc podrobe niestety , przykre jest to ze te azjatyckie czesci sa tak kiepskiej jakosci co zaowazylem sam i widze z waszych odpowiedzi ze i wy tego doswiadczyliscie,

Jak odróżnić oryginalny wał korbowy od zamiennika, bo mam okazje kupić wał podobno oryginalny
nie używany za ok 150zł tylko nie wiem jak sprawdzić czy to jest napewno oryginał, bo cena
jest chyba wyjątkowo korzystna

niespotkalem sie z zamiennikami walu korbowego z trgo co wiem sa tylko orginaly .a cena korzystna warto kupic .

Sprzedałem FAVORITKĘ kupiłem Felicję. Mam problemy następujące : 1. Grzeją się włączniki
(światła, ogrzewanie tylnej szyby,..), 2. Jak włączy się zbyt dużo urządzeń elektrycznych
lub zmieniam światła to silnik ma "zaparcia " czyli przerywa. Może ktoś coś takiego miał.
Szukałem takiego wątku tutaj ale jakoś nie znalazłem.

Nagrzewanie klawiszy to normalka ,co do alternatora to sprawdz napiecie na pracujacym silniku bez odbiornikow powinno byc 13,9-14,2V a po wlaczeniu swiatel niemniej niz 13,6 ,z tego co piszesz to masz zamale tzw ladowanie ,napraw alternator kompleksowo ,odradzam wymiane samego regulatora napiecia.

Ale jak juz w koncu wszystko dostosuja, to w przypadku posiadania nowego typu dowodu rej. i
wstawieniu silnika o tej samej pojemnosci nie trzeba bedzie niczego zglaszac, ani placic
(np. przy zmianie silnika 135 na 136M).

jak masz nowy dowod do juz nic od 20,10,2005 r niezglaszasz problem polega na tym ze diagnosci i policja bedzie nadal sprawdzala te numery .

Pam pytanko jakie czesci kupujecie oryginalne czy zmienniki i jezeli to jakie markowe czy tanie (azjatyckie,wloskie).

z przesyłką dałem 154, firmę znalazłem na Allegro, druga firma handlująca na Allegro chciała 180
za sam filtr.

Jeszcze go nie założyłem, bo nie było czasu więc nie wiem czy jest jakaś różnica, zresztą być
może że przy filtrze który przepuszcza więcej powietrza niż standardowy trzeba by jeszcze
wyregulować gaźnik ?
jaki symbol ma ten filtr ,chodzi mi o symbol (oznaczenie producenta K&N?

no silniki golfa3 1.6 takie co w feli montowano chyba nie naleza do drogich wiec zrobic mu lekki
remoncik dokupic nowy bak z pompa elektryczna i mozna w rok spokojnie silnik podmienic w
favci

silniki 1,6AEE(VW) montowany do fel nienalezy do tanich wzakupie uzywki to jest ok 2-2,5tys (chyba ze teraz ztanieja) a i remont na oryg tlokach to spory wydatek .a drugi problem to ze zmienisz pojemnosc silnika a te dane sa w dowodzie rej pojazdu i bedziesz musial to zglosic w wydz.komunikacji i przejsc cala biurokracje i badanie tech na stacji kontroli . a pojemnosc i typ silnika diesel/benzyna jest wpisany w nowy (niebieski) dow.rej.pojazdu i dokonujac tych zmian musisz to zglosic,
z tym przepisem o braku numeru jest jak zwykle kiszka bo to w prawie o ruchu drogowym zmieniono zapis ze nietrzeba miec numeu a inne przepisy jeszcze niedostosowano opisali to w ostatnim motorze .

zonk to nie to sprawdzane i wszystko z nimi wporzadku to pukniecie jakby dochodzilo od wewnatrz
drzwi przynajmniej mi sie tak wydaje

przykro ze niepomoglem ,moze ten typ tak ma i juz tak bedzie <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />

nie puszczam na luz po prostu jade na biegu ,co maja do tego opony?? mam je juz dluzszy czas i
nie bylo tego dzwieku dopiero pozniej sie pojawil ,

opony moga halasowac podobnie do lozyska mialem wiele przypadkow roznie halasujacyh opon,

przy takiej temp. wlacza sie wentylator, dodam ze jazda odbywala sie dzis czyli ok 25 st C jazda
normalna a nawet powolna do 80km/h w 3 osoby raczej po trasie
troche zawysoko ale skoro piszesz ze wentylator chodzi cyklami to najgorzej niejest ,mozna by sprawdzic czy czujnik temp.nieprzeklamuje.,a jak jedziesz to temp utrzymuje sie nizej niz ta kreska mazakiem na foto czyli zejdzie na 90C.

eeeee na to to ja odrazu wpadłem ale ja potrzebuje + który pojawia się tylko wtedy kiedy
włącze długie czyli światła drogowe

sorki pozna godzina niedokladnie czytam ,to ma byc super poganiacz <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> na zawalidrogi ,to taksamo znajdz przewod pradowy (+) dlugich swiatel co wychodzi z kasety.lub pociagnij z wiazki kolo lampy .

Jak w tremacie fela ma 54 tys km i jest z 2000r 1,6 silnik, strasznie sie grzeje wskaznik tak na
3/4 skali (czy to norma) czesto dziala wiatrak, moje auto tak sie szybko nie nagdzewa
(suzuki swift) jak fela Taty, mialem wczesniej favoritke ( ) i tez tak sie grzala, czy to
juz "wada" skody czy moze da cos sie zaradzic ( w tico byla taka regulacja "Lato-Zima" )
troche jazdy w korkach warszawskich i juz sie grzeje a w upały to juz wogole.....
Dzieki z góry za wszystkie opinie
dopytam dokladniej bo piszesz ze na 3/4 skali uscislijmy to bo w fel 1,6 niema temperatur przy wskazniku ,jak masz wskaznik to kreska na samym dole to 50C ta kolejna do gory blisk tej pierwszej to 70C a trzecia to 90 wskazowka prawie w poziomie ,kolejna czwarta to 110 i pozniej kawalek wyzej czerwone pole , i teraz pytanie jaka temp, pokazuje twoja felcia ,i czy to jest podczas jazdy czy w trakcie nagrzewania na postoju ,i jak pracuje wentylator podczas postoju czy chodzi krotko i pozniej robi dluzsza przerwe i znowu zalacza sie .daj troche info to przykumam czy cos nietak.

Ja do swojej wstawiłem produk znanej firmy Carefour z jedynka na przedzie koszt ok 80-100zl
(zalezy od promocji) 45Ah, teraz mam swidfta i ponownie wlasnie taki akumulator zawital w
moim aucie jest najtanszy, produkuje go JENOX i w odruznieniu od ich produktow na półce (w
Carefour) ma wieksza moc rozruchowa i jest tanszy o ok 30-40zl Ja nie narzekam, a mam duzy
pobur pradu (radio+wzmacniacz+sub+światła cały rok) i JEST OK

ma wieksza moc rozruchowa i
Sprawdz ta moc w jakich jednostkach podaja bo 210A w w normie DIN daje 360A w normie EN ,to jest podstawowe oszukiwanie klienta .
fajnie ze niemasz problemu z aku ,ale ja doswiadczylem z marketowymi aku ze dwa moski (zespol diod) wymienialem bo nowka aku wykrecal numer na jednej celi niebylo czasani przejscia .

tylko i wylacznie przy delikatnym ruchu keirownica w prawa lub w lewo ,przy mocniejszym
skrecaniu tego nie slychac ,to co nikt nie wie co to moze byc??
lpzyska lub opony jezeli dobrze zrozumialem jest tak podczas jazdy ,jedziesz np 80 puszczasz auto na luz i lekko skrecasz i wtedy jest ten obcy halas

Pytanie do właścicieli Frytek, dzisiaj dołożyłem do swojej halogeniki, które mają świecić z
długimi i teraz problem zrobilem to przez oddzielny włącznik i przekaźnik, co by mieć wybór
same długie i długie+halogeniki. Tyle ze nie wiem skąd wziąść sterowanie "+" do włącznika
(przekaźnika) ??
najprosciej z kabla kolo kasety bezpiecznikow znajc jakis + ktory pojawia sie po wlaczeniu zaplonu.

no dobra jest wieczór no wiec wydaje mi sie że to pukanie może być spowodowane albo
mechanizmem pasów, albo coś soe dostało pomiędzy błotnik a podłoge.

podsumowujac wszyskie posty tego watka i wasze opisy potwierdzam ze kolega Sala ma racje sa to sworznie (kolki rozprezne zawiasow drzwi ) niewymyslajcie strasznych usterek ,najprosciej sprawdzic czy to te sworznie stukaja mozna w nastepujacy sposob przejechac sie z lekko uchylonymi drzwiami (zwolnijcie dzrwi z zamka i trzymajcie je reka i tak przejechac sie dodac gazu odjac przyspieszyc jezeli tego pukania niebedzie to jest prosta odpowiedz )Uwaga testu niewykonywac na zakrecie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> ,przerabialem to u siebie w formanie te pukanie jest wk......., jak wyciszylem drzwi kierowcy ,pojechalem na urlop i zaczely pukac te od pasazera normalnie zalamka .
tylko tu jest problem dwa niewystarczy same kolki wymienic ,zeby to usunac trzeba zawias wymienic (ten co jest przykrecony do slupka ) a najlepiej dwa gore i dol ,do wybicia sworznia mozna posluzyc sie zaworem z silnika (glowicy ) o srednicy 8mm tylko trzeba obciac grzybek dospawc kawalek preta zebt bylo latwiej trzymac.odkrecajac zawiac zaznaczyc cienkim markerem jego miejsce zamocowania i w te samo miejsce przykrecic nowy (czasami moze byc problem z zaznaczeniem bo pod zawiasem jest blaszka regulacyjna i moze sue odkleic jak jest blaszka to obrysowc i ja ) jak niewkrecisz zawiasu na stary slad to drzwi beda ciezko chidzic i sworznie szybko wyrobia sie ,a regulacja na wbitych kolkach jest niemozliwa trzeba blotnik zdjac,a i jeszcze jedno kolek (sworzen )podczas wybijania wysowamy tylo tyle zeby mozna bylo drzwi djac ,po zdjeciu drzwi wysuniety kolek obcinamy i wybijamy do konca ,kolek jest na tyle dlugi ze jak go nieskrocisz to zarysuje lakier niby w miejscu niewidocznym ale poco ognisko korozji robic ,nowe kolki smarujemy ale o tym nietrzeba przypominac.
to tyle ale musialem sie rozpisac w tym problemie.powodzenia w naprawie.