ts chyba sprawa wydaje sie jasna, na 100 procent nie
jestem pewien ale to jest gażnik pierburg z
volkswagena, do tego założony tył na przód (bo w vw
gaz jest z przodu). a skoro nawet na ucho słychać
że silnik pracuje nierówno radze poszukać dobrego
gażnikowca, nie mechanika ogólnego lecz
wyspecjalizowanego gażnikowca.
Tylko pytanie gdzie takiego znaleźć w Krakowie. Są warsztaty co się niby specjalizują w Skodach ale skąd mam wiedzieć który jest najlepszy i nie jest zbyt drogi. Pewnie w każdym powiedzą że się znają na gaźniku i naprawią.
No to w takim razie czy lepiej wymienić ten gaźnik na taki od skody czy kombinować z naprawą tego co jest ? Facet z warsztatu sugerował wymianę twierdząc że w tym nie są wykorzystywane wszystkie regulacje co być powinny, ale nie wiem o co konkretnie chodziło. Gaźnik pewnie będzie drogi, to nie wiem co robić.
fav135
Posty
-
gasnący silnik w Favoritce -
gasnący silnik w Favoritce -
gasnący silnik w Favoritceno widzisz
no tak ja mam z tyłu po LEWEJ, zapodaj fotke gażnika bo
mo że faktycznie to jakieś inne cholerstwo
tego nie wiem chyba nie?? może któryś z ekspertów
podpowie wiecej w tym temacieZrobiłem kilka fotek, może coś pomogą, zaznaczyłem też elementy które były wymienione na nowe.
-
gasnący silnik w Favoritcea jak u ciebie wyglądają obroty na biegu jałowym?
Nie mam jak sprawdzić wartości obrotów bo jest uszkodzony obrotomierz. Muszę poszukać jakiegoś sklepu Skody i może uda się dokupić płytkę elektroniczną, a jak nie to może jakieś złomowisko?
Silnik nie pracuje równo, nawet jak wyregulował na stroboskopie słychać było że nie jest równo. Ale wtedy nie gasł. Nie rozumiem w tym wszystkim tego, że po regulacjach w warsztacie chodzi jakiś czas w miarę dobrze a potem znowu zaczyna gasnąć. Przecież te wszystkie śruby chyba się same nie rozkręcają.
Może z tym gaśnięciem ma jakiś związek fakt, że często jak już chodzi tak kiepsko że prawie gaśnie to zwykle załącza się kontrolka akumulatora no i ciśnienia oleju ? Mam zamiar kupić nowy czujnik ciśnienia, bo może jest uszkodzony. -
gasnący silnik w Favoritceto jest chyba już ustalone na etapie projektowania bo
każa no prawie każda Favoritka to ma
a nie jest to ten "elektroniczny wynalazek" których mało
w polsce cosik takiego i których nikt prawie nie
umie zrobićNie ja takiego nie mam. Być może że taki tam był fabrycznie, skoro jest sonda do katalizatora i wogóle auto w wersji eksportowej. Ale ja mam zwykły gaźnik bez żadnej elektroniki, spróbuję zrobić zdjęcia, ale mam kiepski aparat to nie wiem czy będą wyraźne.
Niestety znów mam problemy z gaśnięciem. Zupełnie tego nie rozumiem. Pojechałem na wieś jakieś 20km nie było żadnych problemów. Potem pod wieczór wybrałem się do Tesco i znów się zdarzało że podczas hamowaniu przed światłami gasł zanim się zatrzymałem. I często zanim zgasł pojawiała się kontrolka akumulatora, jak się przygazowało to gasła. Nie rozumiem jak to jest, że po wyjeździe od mechanika jest ok przez kilka/kilkanaście km, a potem znów się coś psuje. Z poprzednim też tak było niby poprawił, pojeździłem trochę i znów problemy. Już nie wiem czy ci mechanicy do kitu czy ja mam takiego pecha czy co.
-
gasnący silnik w Favoritcemiaem podobne objawy.
1. znajdz pozadnego fachowca od gazniokow niech ci to
porzadnie wyreguluje
2. wymiana swiec przewodow zaplonowych itp.
3. zaplon-ustaw go to polowqa sukcesu.Byłem w innym warsztacie. Okazało się że aparat zapłonowy nie był dokręcony i można było go ręką poruszać wtedy od razu się zmieniały obroty. Facet dokręcił i wyregulował na tyle że nie gaśnie jak silnik jest nagrzany, nie kapie też już z rury wydechowej. Czasem gaśnie jak jest zimny silnik ale jak się po starcie przygazuje na chwilę to jest już ok.
W dalszym ciągu nie działa zbyt równo ale facet mówi że to już by trzeba było wyczyścić zawory itp.
Kupiłem magnetyzery więc może pomogą, podobno jak się je stosuje to się zawory same odczyszczają po jakimś czasie, i może silnik też bedzie równiej chodził. No zobaczymy, najważniejsze że można nim jeździć bo mieście bez nerwów, że znów może zgasnąć na światłach.
Natomiast sugerował wymianę gaźnika na inny ponieważ ten który mam podobno nie jest od tego modelu. Nie wiem czy to faktycznie może robić jakąś różnicę. Powiedział że mam skodę w wersji eksportowej i do niej były inne gaźniki. Fakt, że od katalizatora idzie wtyczka z sondy ale nie ma jej gdzie podłączyć. Powiedział że mam nietypowy gaźnik, bo linka gazu z prawej strony stojąc przed autem i patrząc do silnika. A w innych modelach podobno linka gazu jest zamocowana z lewej strony.
Mam gaźnik pierburg, w poprzednim warsztacie też facet mówił ze takiego gaźnika nie widział jeszcze. Nie wiem czy to faktycznie może robić jakąś większą różnicę jaki mam gaźnik.Z innych usterek, co sam naprawiłem były silniki od spryskiwaczy, okazało się że nie są spalone, tylko były zanieczyszczone. Po wyczyszczeniu, szczotek i komutatora i nasmarowaniu jest wszystko ok <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Pozostał mi do naprawy obrotomierz, i chyba trzeba będzie w nim wymienić moduł elektroniczny. Kabel od cewki na pewno jest sprawny, a sam przyrząd wychyłowy też, więc już chyba tylko pozostała elektronika. Ciekawe czy to się da kupić i czy jest drogie.
-
gasnący silnik w FavoritceCzy da się jakoś sprawdzić czy jest uszkodzony aparat zapłonowy ? Czy da się go w razie czego naprawić czy trzeba kupować nowy, bo trochę to drogie.
Czy ten aparat to jest taka metalowa puszka z dużą wtyczką połączona z cewką zapłonową ? -
gasnący silnik w Favoritcemozna inaczej:
na wiazce przewodu "+" od aku jest cienki przewod
doprowadzajacy nepiecie wlasnie to
elektrozaworu,mniej wiecej w polowie dlugosci
pomiedzy gaznikiem a akumulatorem ww. przwod jest
polaczony konektorkiem, mozna go rozlaczyc, wlaczyc
zaplon (bez uruchamiania silnika) i ponownie
zlaczyc przewod, jesli uslyszysz "trzask" przy
gazniku tzn ze elektrozawor jest sprawnySprawdziłem, słychać wyraźny trzask jak przy załączeniu przekaźnika. Czyli musi być coś innego zepsute.
W razie możliwości prosiłbym o jakieś proste opisy gdzie jest element który mam sprawdzić i jak go nałatwiej przetestować.
Przykładowo z opisu WiWaldiego nie bardzo umiem skorzystać, bo nie wiem gdzie się znajduje i jak wygląda gardziel gaźnika, no i ta krzywka też. Chodź oczywiście taka rada też jest ważna, bo może ktoś mi będzie potrafił wyjaśnić albo znajdę w książce gdzie są te elementy. Może część z tych elementów nie jest dobrze widoczna bo zasłania obudowa filru powietrza ? -
gasnący silnik w Favoritce. Po trzecie jeśli brak ci kasy przyjedź do
Szczytna? Usługa gratis. Howk
Byłoby fajnie ale "trochę" daleko
Jestem z Krakowa <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
gasnący silnik w FavoritceMimo napraw w warsztacie mam nadal problemy z gaśnięciem silnika na wolnych obrotach, chociaż zdarza się to rzadziej niż wcześniej. Występuje też problem z rozruchem zimnego silnika. Silnik również nie chodzi równo, czasem przy zapłonie jest taki efekt, że silnik zapalił ale kręci bardzo wolno, jakby miał zgasnąć ja daję gazu a tu żadnego efektu aż nagle obroty podskakują ostro w górę. Jak ruszam powoli z miejsca też czasami tak jakby się dławił bo trochę szarpie. Jak już jadę szybko to wszystko jest w porządku. Na wolnych obrotach zapala mi się kontrolka oleju ale facet twierdzi że jest uszkodzony czujnik. Silnik mi gaśnie najczęściej zaraz po włączeniu jak jest zimny i go nie przygazowuję to chodzi chwilkę i potem gaśnie. A jak jest ciepły to jak podjeżdzam do świateł na sprzęgle i hamulcu to wtedy też często gaśnie, chodź czasami się zdarza że obroty są bardzo małe silnik nie gaśnie ale zapala się kontrolka akumulatora tak jakby zgasł. Normalnie kontrolka ta świeci się tylko przy zgaszonym silniku.
W warsztacie wymienili mi 2 części które podobno kosztowały ok 150 zł, za wszystko zapłaciłem 300 zł. Nie jestem pewny jak się one nazywają ale rozpoznaję je na rysunkach w książce. Jedna część jest nazwana sterownik objętościowy dyszy powietrza, który ma służyć do zubożania mieszanki zimnego silnika. Facet dmuchał do rurki w tym starym i mówił że coś tam miało się wysuwać ale nie działa. Wymienił też jakiś element wkręcony do gaźnika powyżej linki przyspieszenia. Nie jest on opisany w książce, wygląda z zewnątrz jak tranzystor dużej mocy w metalowej obudownie z dwoma śrubami, środek jest wypukły okrągły i ma kołnierz którym jest przykręcony na dwóch śrubach. Co ciekawe po wyjeździe od mechanika jakiś czas chodził dobrze, były jedynie problemy z zapaleniem zimnego silnika, a teraz jeszcze dodatkowo gaśnie na światłach. Nie mam już kasy żeby znów mi wymieniali kilka elementów za kilkaset zł i żadnej konkretnej poprawy. Może da się jakoś znaleźć tą usterkę samodzielnie ?
Mam wymieniony olej, wszystkie filtry i świece. -
regulacja silnikaWymieniłem świece i nie wpłynęło to na pracę silnika. Udało mi się jednak znaleźć tą srubę i po wykręceniu jej o kilka obrotów wreszcie nie gaśnie, choć i tak chodzi nierówno. Ale przynajmniej powinno się jakoś dojechać do mechanika na regulacje.
Co do czujnika okazało się że miał przecięty kabel, połączyłem go i wygląda na to że działa. No chyba że podczas dłuższej jazdy coś mu dolega, ale na parkingu jak jeździłem to było ok, kontrolka świeci się tylko jak jest zgaszony silnik.
Została sprawa obrotomierza, kabel jest podłączony do cewki reszty nie zdążyłem sprawdzić.
Wyszła jeszcze sprawa, że nie działają spryskiwacze przedniej i tylnej szyby, ale działają spryskiwacze lamp, czyli wyłącznik chyba ok. Więc skoro działają wycieraczki to nie wiem gdzie tego szukać, może znów jakieś kable albo coś nie styka. Bo spryskiwacze i napęd wycieraczek chyba idzie tymi samymi wtyczkami ?
Znalazłem jeszcze jedną dziwną rzecz na przedzie auta koło chłodnicy jest wsadzona jakaś linka w pancerzu do niczego nie podłączona i wchodzi wraz z wiązką innych przewodów do środka auta. Linka jest sztywniejsza niż ta pleciona do otwierania klapy. Tak się zastanawiam może to idzie to takiego czegoś co jest pod pokrętłem do zmiany położenia świateł ? To jest taki jakby uchwyt co go można wyciągnąć. Jest na nim namalowane niby śmigiełko i jest też taka sama kontrolka na tablicy ale ona się nie świeci. Do czego to może być ? Widziałem że w innych skodach nic nie ma poniżej pokrętła świateł, niektórzy w tamto miejsce dali sterownik gazu.
Dziwne też jest oznaczenie modelu mojej skody. Wg tabliczki znamionowej jest to model 135L, ale naklejka mówi że to 135LSe i wyposażenie zbyt dobre jak na wersję L też sugeruje że to nie bardzo może być wersja L. Czy możliwe że tak było oznaczone czy może ktoś przełożył wyposażenie do modelu L ? -
regulacja silnikaFiltr powietrza
stary to na co ty jeszcze czekasz do wymiany, bo żadna
regulacja nic nie da (bedzie jeździła, ale żłopała
2 razy więcej paliwa.)
to sprawdz, filtr paliwa pompke
na początek wymień ten filtr a poźniej za ta sróbe
Wymieniłem filtr powietrza i paliwa. Bez zmian silnik dalej gaśnie na niskich obrotach. Gdzie konkretnie znajduje się ta śruba do regulacji paliwa na niskich obrotach ? Mam gaźnik Pierburg. Może jest jakieś zdjęcie albo rysunek, lub ktoś by to jakoś dokładniej opisał ? Mam w książce przekrój gaźnika ale z tego nie jestem w stanie wywnioskować gdzie jest i która to śruba. Chciałbym to jakoś poprawić bo jest weekend a w tygodniu znów nie będzie czasu.Co do kontrolki smarowania, to odkręciłem licznik ale żarówka jest w porządku. W którym miejscu znajduje się czujnik podłączony do tej kontrolki żebym mógł sprawdzić czy to wina czujnika czy jakiś kabli ? Interesowałoby mnie też położenie czujnika obrotów silnika, bo wtyczki w liczniku są wszystki ok, a obrotomierz też nie działa.
Chciałbym też wymienić świece, kupiłem klucz ale nie wiem jak się do tego zabrać. Sa na nich jakieś takie gumowe nakładki dosyć długie. Czy trzeba za to ciągnąć i jakoś zejdzie ze świecy czy jakoś inaczej się to ściąga ?
-
regulacja silnika...
prąd nie ma tu znaczenia. powiedz coś wiecej (czy masz
gaz, model, rok)Mam Favorit 135L 1992 z katalizatorem i gaźnikiem, gazu nie mam. Wersja jakaś eksportowa chyba bo ma z tyłu wycieraczkę, obrotomierz, spryskiwacze reflektorów, kubełkowe siedzenia i dobrane do nich obicia drzwi, halogeny, pod sufitem jest zegarek a schowek jest zamykany na kluczyk. Są też alufelgi i spojler więc prezentuje się całkiem ładnie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Na razie jeszcze nic nie było robione. Kupiłem już wszystkie filtry, olej i świece. Filtr powietrza jest dość brudny i tłusty. Reszty nie oglądałem.
W książce na schemacie gaźnika znalazłem opis śruby do regulacji ilości paliwa na biegu jałowym. Może faktycznie na początek wystarczy ją trochę wykręcić, ale jeszcze nie wiem gdzie ona się fizycznie znajduje na gaźniku bo nie mam takiego zdjęcia. Z autem nie miałem ostatnio czasu nic zrobić. Do mechanika na regulacje i tak się trzeba wybrać, ale pomyślałem, że skoro i tak trzeba powymieniać filtry, świece, olej itp to lepiej zrobić regulacje na samym końcu. Pozatym i tak trzeba coś zrobić żeby jakoś dojechać do mechanika, bo w mieście to korki i światła co kawałek a w takim stanie jak jest teraz bardzo ciężko się jedzie.
Oprócz gaśnięcia silnika jest też kilka innych rzeczy do poprawy, nie świeci mi kontrolka smarowania, nie wiem jeszcze czy żarówka czy czujnik. Chciałbym zajrzeć za licznik, ale trzeba odłączyć linkę prędkościomierza. W książce piszą że ma być na niej jakiś olej na końcówce. Czy jak ją wykręcę to nie będzie mi się lało z dziury, bo ona jest wkręcona poziomo ? Nie działa mi też obrotomierz ale to już podobno układ elektroniczny, a na elektronice to się akurat znam <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
regulacja silnikaAha i jeszcze jedno możesz wymienić paleć rozdzielacza,
jeżeli czasem są problemy z zapłonem i wyczyść
świeczki (pamiętaj przerwa między elektrodami
powinna wynosić 0.7 mm!)
a potem:Witam wszystkich, jestem tu nowym posiadaczem Favorita.
Mam z nim taki problem, że mi gaśnie silnik na luzie, np. zatrzymuję się na światłach, silnik gaśnie i zapala się kontrolka akumulatora. Bez dania gazu przy uruchamianiu silnika też gaśnie. Do tego trochę szarpie jak się jedzie. Co powinienem posprawdzać ? Nie znam się na mechanice ale jak coś prostego to dobrze by było zrobić samemu bo z pieniędzmi wiadomo jak jest. Mam książkę "konserwacja i naprawy samochodów skoda" więc w razie czego znajdę tam jakieś opisy ale nie wiem za co się zabierać.
Patrzyłem już na akumulator ale wygląda na w miarę dobry, jak podłączam żarówkę 45W to świeci dobrze, pozatym sprawdzałem bezpieczniki też wyglądają ok, na więcej już było za późno.