A jakie kombi kupiłeś? Astra? Mondeo? Jakiś dieselek? Kolega ma Mitsubishi Lancera 1.6 115KM w
nadwoziu kombi i powiem że jest bardzo
Prawda
W porównaniu z choćby Punto, rzeczywiście coś takiego jest, ale nie żeby sie zaraz miał
rozlecieć
Nie powiesz że gorzej od Matiza, Pandy, Punto itp
Fakt, mi też to przeszkadza, ale ten silnik już ma to do siebie... Za to moc jest
Też się zgodzę, zwłaszcza jak trzeba je wykorzystać awaryjnie
Ale generalnie Swifty nie są złe. W porównaniu do Gulfów na przykład...
Pozdrawiam!

Kupilem wlansie Lancera 1.6. Silnik - rakieta, zawieszenie tez bardzo stabilne, moze tez daja to szerokie gumy. Nie wiadomo kiedy na liczniku 160km/h, przy 120 w miare cicho, mozna radia sluchac, no i cena - 1200euro....

Otoz po 15 miesiacach uzytkowania i przejechaniu ponad 30tys km sprzedalem mojego Swifta. Powod - powiekszyla sie rodzina, potrzebny byl jakis wiekszy i kombi.

Jesli chodzi o Suzi, to krotko go podsumuje w kategoriach wady/zalety:
Zalety:

• niezawodny (195 tys i nic nie robilem) chociaz kilka rzeczy dawalo juz o sobie znac i niedlugo trzeba by wymienic (patrz wady)
• tani w utrzymaniu

Wady:

• powyzej 100km/h - latawce, dmuchawce, wiatr - strasznie glosny i wydaje sie ze odleci, tak niestabilny
• beznadziejne zachowanie w zakretach, przechyly itp (na standardowym ogumieniu)
• generalnie glosny
• slabe hamulce

Moze ktos skorzysta wiec informuje
darmowy przeglad

swift-ML-699833-ML-

<br>Wątek został przeniesiony na kącik: Suzuki Swift - kącik organizacyjny. Aktualnie możesz go znaleźć pod <a href="http://zlosniki.pl/showthreaded.php?Cat=&Number=699833&page=0&view=collapsed&sb=5&o=&vc=1">TYM ADRESEM</a>. <BR>Przeniesiony przez: piter34. Jeśli nie zgadzasz się z tą decyzją możesz napisać <a href="http://zlosniki.pl/sendprivate.php?Cat=&User=733&Board=&Number=&what=addon&page=&view=&sb=&o=&fpart=&vc=">PRIV</a> do przenoszącego.

Czy trzymacie sie zalecanego przebiegu miedzy wymianami 10tys km (przynajmniej u mnie w GS 1.3 '93r) czy wymieniacie czesciej czy rzadziej. Ja wlasnie przejechalem 10tys na Valvoline polsyntetyk, poniewaz jezdze bardzo spokojnie na dlugich trasach a olej ma jeszcze w miare swiezy kolor (nic nie bylo dolewane od wymiany a przebieg 190tys) to sie zastanawiam czy jest potrzeba juz wymienic czy moge poczekac jeszcze z 3-5tys km.

Witam,
Ostatnio zaczalem slyszec lekkie jakby stukanie gdzies z przodu. Objawia sie ono tylko jak przekraczam 80km/h (dokladnie tyle). Jest to dosc lekkie stukanie, niewyczuwalne na kierownicy, ustepuje jak odejme gaz, pojawia sie jak przycisne. Dodatkowo, jak pokonuje jakies nierownosci i samochod na chwile sie unosi albo opada stukanie cichnie i po chwili jak jade rowno to sie pojawia ponownie. Przy nizszych predkosciach nic nie slychac, nic nie szarpie, przy skreconych kolach tez cisza. Wszstko wskazuje mi na luz w przegubie. Ale tak sie zastanawiam ktory to moze byc? Zew/Wew? Prawy/Lewy? Jak to sprawdzic. Szarpalem za polos ale nie wyczuwam zadnego luzu. Moze ktos mial podobne doswiadczenia. Dzieki

Mam Swifta GS z 93roku i z tylu mam pasy biodrowe. Poniewaz planuje przewozic z tylu dziecko w foteliku, myslalem o zamontowaniu pasow trzypunktowych (w sklepie z fotelikami dzieciecymi powiedzieli ze nie da sie przymocowac do pasa biodrowego). Czy ktos sie orientuje czy do mojego swifta da sie takie pasy zamontowac? Dzieki

sprawdz amortyzator ja mialem tak w accencie poprostu wylal amortyzator i olej zniego splywal na
przegub i chlapalo

Amortyzator jest suchy i wyglada na szczelny

Ostatnio po dluzszej jezdzie z predkoscia 120km/h-140km/h zauwazylem w prawym przednim nadkolu duzo czarnych i swiezych plam. Pomyslalem ze mi moze strzelil wezyk hamulcowy. Na szczescie nie. Zauwazylem jednak ze przegub (wal od przegubu do kola) jest caly mokry. Po wjechaniu na kanal okazalo sie ze praktycznie cala prawa czesc silnika pod spodem jest mokra (zaolejona). Wykluczylem pekniecie gum oslaniajacych przegub i tych na drazku kierowniczym. Wytarlem wszystko do sucha, pojezdzilem troche w trasie i znowy wszystko mokre. Ciezko jes mi zlokalizowac zrodlo wycieku. Pojawia sie on tylko po dluzszej jezdzie z wieksza predkoscia. Moje przypuszczenia sa takie ze moze mi sie spieniac olej (na bagnecie mam na max i nie ubywa) i gdzies wykapywac. Kapie na przegub i po nim splywa rozchlapujac kropelki po calej prawej stronie podwozia i w nadkolu.
Czy ktos z was ma jakies pomysly co to moze byc. Zastanawiam sie czy nie wycieka mi z pod tego dolnego kola (jest na nim pasek klinowy).
Dzieki

Ja przy moim standardowym kursie Holandia-Polska (W-wa) spalam srednio 5,4 l/100.
(1.3 GS, '93, 181tys, pobor oleju niezauwazalny). Jezdze zazwyczaj w 3-4 osoby + max bagaz (tyl mi tak siedzi ze mi z przeciwka mrugaja bo mysla ze mam dlugie). Predkosc na autobanie 120-130km/h, w Polsce srednio z 80-100km/h. Zaznaczam ze staram sie jezdzic oszczednie, bez gwaltownego przyspieszania, zdejmowanie nogi z gazu przy dojezdzaniu do skrzyzowania itp (nudna taka jazda ale z w kieszeni wiecej zostaje <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />. Co ciekawe, zauwazylem ze czy jade z pelnym obciazeniem (4os+bagaz) czy w jedna osobe bez bagazu, roznica w spalaniu to zaledwie ok. 0.2-0.4 l/100.

nie wiem czy to juz bylo... ale zamieszczam
filmik
i jeszcze jeden troche przykry...
filmik2

Jestem ciekaw jakie udalo wam sie zrobic przebiegi bez remontu silnika. Moze pojawia sie jakies rekordy?
Ja swoim 1.3 8v '93 mam na razie na licznkiu 180 000 i silnik ma sie dobrze.

Unikaj parkowania pod drzewami...

Juz bylo wiele wynalazkow na skrzypiaca polke. Jesli jeszcze ktos nie moze sobie z tym poradzic przedstawiam bardzo prosty, tani i skuteczny sposob. 2 kolki gumowe za 5zl do kupienia w sklepach motoryzacyjnych typu wszystko do skody,lady itp, 2 otwory w polce i koniec, nic nie skrzypi i nie podskakuje. Cicho jak w Mercedesie

Witam, od jakiegos czasu zaczelo mi trzeszczec radio. Tzn zaczyna na przyklad bardziej trzeszczec jak wlacze swiatla, trzeszczy w "rytm" migacza itp. Ktos wie jaka moze byc przyczyna? Sprawdzilem polaczenie kabli i wyglada ze wszystko jest ok. Dzieki

(OT) W holandii siedzisz?

tak

Podłącz zasilanie bezpośrednio do klaksonu i będziesz wiedział czy w ogóle działa, jak działa to
szukaj w kabelkach

Dzieki, tak wlasnie zrobilem i cisza - klakson nie dziala.
Ktos moze wiec wie gdzie kupic nowy czy moze wystarczy jakis uzywany? Z jakich samochodow moze pasowac, z jakich nie?

Mam pytanie, ktory kabel (kolor, oznaczenie?) przy skrzynce bezpiecznikow pod kierownica po lewej odpowiada za zaplon? (Kabel prowadzacy do/z bezpiecznika IG 20A?)

Dzieki

Dzieki za rady. No wiec postanowilem najpierw sprawdzic bezpieczniki. Bezpiecznik HAZ 15A odpowiada za klakson oraz za swiatla awaryjne. Sprawdzam wiec najpierw swiatla awaryjne i nie dzialaja. Wyjmuje bezpiecznik i patrze ze przepalony. No wiec mysle sobie - mam przyczyne. Wymienilem bezpiecznik, awaryjne dzialaja natomiast klakson dalej nie. Styki na klaksonie sprawdzilem, jeszcze sie trzymaja, ale wygladaja na mocno zmeczone. No nic, bede szukal dalej.

Do Mk3
Jak do Mk3 to ja rowniez poprosze: [email protected]
Dzieki