Witam,
niestety "skończyły" się w moim pojeździe hamulce... zasadniczo to z tyłu nie ma już szczęk, klocki też już są cieniutkie a pedał przy samej podłodze. Na szczękach zrobiłem tylko troszkę więcej niż 10 tyś. ale to chyba i tak za mało.. Czy ktoś może mi poradzić jakiej firmy kupić szczęki, klocki do tego chcę też wymienić bębny i tarcze tak aby to wszystko wytrzymało więcej niż wspomniane 10 tkm. Może kupował ktoś tego typu elementy warte polecenia w okolicach Piekar Śląskich, Bytomia lub Chorzowa?
Wielkie dzięki za informacje.

Pozdrawiam,
Edek

PS. oczywiście zobacze post z składnicami itp. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Otóż to Wszystko można pozmieniać W końcu mam to zapisane jako warstwy w photoshopie.... Co
do prędkościomierza to dodam go jutro . A tak pozatym... przecież każdy ma swój gust i
jednemu się podoba to a innemu tamto... tak więc jak się komuś podoba to niech wycina i
zakłada a jak komuś nie to niech ominie wątek Pozdrawiam

P.S. Tworząc zegary myślałem, że najlepsze podświetlenie będzie niebieskie, a skazówka czerwona.

Ja uważam że są świetne <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Pozdrawiam,
Edek

Osobiście polecam akusie CENTRA - z moich doświadczeń najlepiej się spisują.
Pozdrawiam, Edek

odepnij przewody ktore steruja
c.zamkiem czyli ten bialy i brazowy zasilanie zamka czyli czerwony plus czarny minus
zostaw, podciagnij sobie na chwile plus i dotknij na nim bialego przewodu i zobacz co sie
dzieje zamek powinien sie zamknac.

Witajcie,
zrobiłem tak jak piszesz powyżej a mianowicie - alarm wypiąłem z gniazda, zostawiłem tylko CZ i podłączyłem na przewód biały plus... i nic się nie dzieje. Jak podpiąłem masę to przekaźnik w CZ troszkę zabrzęczał i nic więcej się nie stało - zamek się nie zamknął <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Pytanie tylko mam jeszcze takie iż w przewodach do CZ (zdjęcie poniżej) mam w kolejności - czerwony, czarny, niebieski, zielony,biały,brązowy i biały, brązowy - czyli aż dwa białe - mam nadzieje że dobrze podpinałem ten plus/minus a co z tym drugim białym?. Nadal gdy przyciskam przycisk zamka w drzwiach to w CZ w jednym z przekaźników słychać coś w rodzaju zwarcia w przekaźniku. Tak więc tyle jeżeli chodzi o CZ <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> natomiast jeżeli chodzi o alarm to podpinając tylko alarm a CZ jest wypięty z kostki - powinien sam reagować na pilot - prawda? No właśnie a nie chce. Efekt jest taki że raz wygląda tak jak gdyby reagował na pilot tylko że zaczyna nieregularnie przełączać się ciągle przekaźnik w tej centralce i potem wogóle nie reaguje na ponowne próby włączenia/wyłączenia pilotem. Co do napięcia pomiędzy białym kablem a masą to niesprawdziłem tego gdyż po wstępnej analizie okazuje się że schemat który udało się odnaleźć Andree'owi nie jest z tego alarmu (jednak dzięki niemu mam jakieś wyobrażenie gdzie to wszystko ma być podpinane)a dodatkowo troszkę trudno w warunkach polowych no i przy tych mrozach (niestety prakuję pod chmurką) szukać awarii <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> jak tylko troszkę się ociepli to będe dalej z tym walczył. Jednak chyba jest duże prawdopodobieństwo że i CZ i AA są niesprawne - tylko pytanie co je wykończyło? Jedno co wiem to na CZ jest 12 V no a na AA też je zlokalizowałem tylko w innym miejscu niż na w/w schemacie.
Może to te mrozy tak wpłynęły na te przekaźniki bądź inne elementy? Tylko dziwne jest to że akurat i w CZ i w AA.
Lepiej zaczne się rozglądać za AA i CZ które można kupić na Allegro - czy możecie polecić coś dobrego za nie duże pieniądze? Może siłowniki bym wykorzystał te które mam obecnie.
Pozdrawiam,
<img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> Edek

Dzięki za pomoc, zabiorę miernik do ręki i spróbuje to sprawdzić, może coś wykryję. Faktycznie schemat przez Ciebie podany bardzo przypomina ten mój AA. Jednak zastanawiam się czy dam radę wykryć usterkę - może lepiej będzie zaopatrzyć się już w nowy CZ i AA lub tylko któryś z nich. Jednak może naprawa wyjdzie taniej <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> bo w wymianę nie chciał bym się bawić gdyż tak jak pisałem cała instalacja jest pomieszana przewodami i ciężko będzie dojść gdzie co idzie a ciągnąć nowe przewody gdy tych już jest tak dużo to może być kłopot.
Pozdrawiam,
Edek
P.S. Gdyby ktoś miał jeszcze jakieś pomysły to proszę napisać co i jak może to ułatwi sprawę.
Dzięki

Poniżej zdjęcie sterownika CZ

Witam,
od tygodnia mam problem z centralnym zamkiem lub raczej alarmem... włączając z pilota alarm który też otwiera lub zamyka zamki - przestał działać. Sprawa była by prosta gdyby była to bateria w pilocie ale tak nie jest. Zmiana bateri nic nie dała. Zauważyłem będąc w samochodzie że gdy naciskam pilot przy wyłączonym zapłonie to słychać charakterystyczne cykanie - przekaźnika ale nic za tym nie idzie dalej - centralny zamek ani się nie zamyka ani się nie otwiera. Naciskanie zatrzasku zamka od strony kierowcy lub też kręcenie kluczykiem w zamku drzwi nic nie daje. Rozkręciłem drzwi kierowcy przesmarowałem silokonem w sprayu cały zamka i siłownika i też nic. W końcu naciskanie zatrzasu zamka powodowało iż słychać było coś w rodzaju dziwnego "cykania" (bardziej dźwięk przypominający zwarcie) także przekaźnika. Jak już dostałem się do sterownika centralnego zamka okazało się iż jeden z przkaźników (są 2) właśnie tak brzęczy jak gdyby się nie umiał przełączyć ale to tylko przy naciskaniu zatrzasku zamka. Dziwne jest że gdy naciskam przycisk na pilocie to sam alarm się nie uzbraja. Jak wypiąłem centralkę zamka i próbowałem załączyć pilotem alarm to potem centralka alarmu "oszalała". Przekaźnik (ten biały na zdjęciu) cały czas się przełączał naciskanie na pilot nic nie dawało, dodam do tego iż dioda sygnalizująca załączenie alarmu nawet się nie zaświeca. Rozpiąłem wszystko i teraz za bardzo nie wiem co jest powodem tego problemu. Sterownik centralnego zamka czy alarmu?. Wszystkie wyłączniki w drzwiach sprawdzone - siłowniki też (smarowanie itp). Najgorsze w tym iż ten alarm zakładał poprzedni właściciel i niestety nie mam żadnego schematu.. kable są tak pomieszane (kilka połączeń tego samego kabla tylko różne kolory) że trudno mi dojść do tego gdzie który idzie. Czy ktoś też ma alarm który ma 16 końcówek (do tego 2 na odcięcie zapłonu) - po co ich tyle?. Natomiast w sterowniku CZ jest aż 8 też nie wiem gdzie one idą. Na obudowie centralki alarmu znalazłem tylko nazwę firmy BASCOM ale nie wiem co to za typ. Czy ktoś może mi powiedzieć w jaki sposób taka centralka alarmu steruje centralnym zamkiem? Czy odłączając centralny zamek powienien uzbrajać się alarm? Poniżej dołączam zdjęcia. Z góry dziękuję za wszelkie porady.
Pozdrawiam,
Edek

czy jest mozliwe zeby byla koniecznosc wymiany tego po 35tys km:

WYMIENIONE AMORTYZATORY,TŁUMIK,KLOCKI HAMULCOWE,WYMIANA FILTRÓW,OLEJ I PŁYNY

Na filtr powietrza zawsze można popatrzeć, kolor oleju na bagnecie też może okazać się ciekawy, tłumik bez problemu możesz zobaczyć (przynajmniej częściowo) bez kanału, a co do amorków to zawsze
można zobaczyć ich stan zewnętrzny oraz nakrętki przy górnym mocowaniu (przednie amorki). Osobiście radzę dokładnie oglądać pojazd przed zakupem, z moich doświadczeń podczas poszukiwań tego autka okazywało się iż większość ogłoszeń okazywało się być tylko wielką lipą... ogłoszenia z tym samym numerem tel. często się powtarzają w gazetach i okazuje się iż to handlarze którzy tanim kosztę powypadkowe sprzęty przywracją do życia i później sprzedawają jako... garażowane, bezwypadkowe, pierwszy właścicie, niepalący itp itd. Sam nawet miałem taką ciekawą ofertę że prawie dałem się nabrać... autko wyglądało jak z fabryki...98' przy silniku wszystko się świeciło.. sprzedający twierdził iż tak to wszystko wyczyścił.. a cały osprzęt był po prostu nowy. Może to i dobrze dla kupującego ale udało mi się dotrzeć do poprzedniego właściciela.. okazało się iż ten cudnie przygotowany pojazd jeszcze 2 miesiące wcześniej nadawał się tylko na złom po czołowym zderzeniu i został sprzedany za niecałe 1000 zł jako na części... a obecny właściciel chciał ponad 5x więcej nie wspominając o tym iż auto już praktycznie zmieniło geometrię nadwozia...
uuuu ale się rozpisałem, jednak takie działanie na naszym rynku wtórnym pojazdów to częsta praktyka więc przed zakupem proponuje odwiedzić stację kontroli pojazdów aby nie okazało się iż zakup był totalną wtopą...
Proponuję też zobaczyć rady przed zakupem przedstawione przez Sharky'a
Pozdrawiam,
Edem
Tico 97'LPG

w tik-taku oczywiscie

w ogloszeniu pisze ze niby starszy wlasciciel

co Wy na to?

PS.Rocznik 1997

MI gazownik powiedzial że akurat wolne obroty to można samemu wyregulowac ( u mnie to najwieksza
śrubka na reduktorze, ale jak poszukasz na forum to gdzieś był dokładny opis jak regulować
Pozdrawiam

faktycznie przeszukałem forum i praktycznie te same objawy to kwestia regulacji na reduktorze.
Jutro spróbuje to wyregulować a w sobotę zabieram się za sprawdzenie luzów zaworowych (na LPG jest już ok 10 kkm więc czas na kontrolę).
Jak regulacja na reduktorze przyniesie oczekiwany efekt to napisze co i jak.
Dzięki za pomoc <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />

Pozdrawiam,
Edem

Witam,

mam problem z wolnymi obrotami na LPG - tzn. podczas jazdy jest wszystko ok, tylko przy biegu jałowym obroty tak mocno spadają iż wyląda to tak, jak by silnik miał się zaraz zatrzymać. Należy tu dodać iż jak się przełączy na benzynę to obroty są wyższe (zakładam że gaźnik jest ok, przewody i świece WN w tym przypadku też) tzn takie jak powinny być tylko na gazie i przy ciepłym silniku (ssanie wyłączone)obroty bardzo spadają. Kręcąc nawet zaworem na przewodzie podłączonym do miksera (prawie cały obrót w lewo lub prawo) nie występuję żadna poprawa (wzrost lub spadek obrotów na LPG) Z tego co udało mi się ustalić to jak lekko zasłonie wlot powietrza przy filtrze powietrza (lekko przysłonięty) to obroty znacznie się podwyższają - tak jak powinno być - a przy pełnym zasłonięciu silnik gaśnie więc prawidłowo. Co o tym myślicie? Czy szukać nieszczelności skąd mogłoby się dostawać "fałszywe" powietrze?? Filtr gazu wymieniony ok 1,5 miesiąca temu. Czy miał ktoś podobny przypadek??

Pozdrawiam,
Edem

ciekawe jest to co piszesz tylko dlaczego ja zawsze pale na gazie nawet przy 20 st. mrozie i
wszystko jest ok ???
oszronienie parownika to raczej objaw braku plynu w chlodnicy lub jego niski poziom

obieg płynu i tak przecież wymusza pompa... ale to już jest inna historia - a jeśli chcesz wykończyć parwownik to twoja sprawa,
tak przy okazji odsyłam do literatury z termodynamiki... lub proponuję zrobić mały test <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> - wystarczy
jak wypróbujesz gaz do napełniania zapalniczek... troszkę wypuść na ręke i zobaczysz co dzieje się z temperaturą przy zmianie stanu z ciekłego na lotny.
Ewentualnie życzę miłego kręcenia....

Coraz częściej piszecie o pomiarach napięcia ładowania,napięciu akumulatora itd.Jakich mierników
używacie? Co sądzicie o takim mierniku z "Biedronki" czy z bazaru jak na załączniku? Czy
jest coś wart? Ja używałem do tej pory starych,wskazówkowych produkcji CCCP,ale trzeba iść
z duchem czasu i przestawić się na cyfrowe.Interesują mnie opinie "Ticowców",dlatego ten
post zamieszczam tu,a nie

w kąciku elektronicznym. Pozdrawiam.

Mam podobny - kupiony na targu... oczywiście co do dokładności to profesjonaliści będą rozczarowani ale sądze dla amatorskiego zastosowania jest ok... wystarczy wiedzieć jak go wykorzystać i co jak mierzyć...

Pozdrawiam,
Edem

No prawda też tak mam napisane wi nstrukcji

Miałem te same doświadczenia ja opisałeś, cały kłopot jest związany z zapalaniem na gazie, rozmawiałem z gazownikami itp i w końcu sam się przkonałem - gdy temp. było ok 10 st. C to wszystko było ok palił na gazie bez niczego a teraz to przy zimnych porankach - gaz praktycznie występuje w postaci płynnej nie zmienie swojego stanu na lotny w zimnnym parwoniku - dodatkowo przy rozprężaniu dochodzi do obniżenia temp. co można zaobserwować poprzez oszronienie parownika dlatego też tego typu postać płynna gazu nie posiada dobrych właściwości palnych i gaśnie Ci silnik - nawet jak zaczniesz go męczyć po tych próbach na benzynie to się okaże że dalej są probemy a jak już złapie to przerywa tak jak by pracował na 2 cylindrach. Dodatkowo wszyscy wiedzą - zapalać na benzynie a później przełączyć na gaz - a mało kto tak robi - każdy instrukcja o tym pisze i każdy gazownik Ci to powie... ale wiem ja też chciałem być mądrzejszy i paliłem go na gazie rano - tylko że taki sposób działa tylko przy wyższych temperaturach.

Spróbuj palić go na benzynie i potem przełączaj a probemy już nie wystąpią.

Pozdrawiam,
Edem

Mam problem z Tico. Na zimnym silniku nie włącza się automatyczne ssanie. Silnik cały czas
gaśnie. Dodać muszę, że od trzech lat ticuś jest zagazowany. Przejechał 130kkm. Gaśnie
niezależnie od tego czy jedzie na benzynie czy na gazie.

Powiedz tylko czy jak rano odpalasz maszynkę to startujesz na gazie czy benzynie?? - szczególnie teraz przy niższych nawet ujemnych temperatury rano

Pozdrawiam

Otóż jak odpalę rano Tikusia to słyszę dość głośne "gwizdanie" z przodu. Po kilku chwilach
odgłos ten przestaje występować i nie pojawia się przez cały dzień, niezależnie od tego czy
jeżdżę samochodem czy stoi cały dzień pod firmą. Zjawisko nasiliło się ostatnio jak zrobiło
się chłodniej. Czy wiecie co to może być? Alternator???

mam podobny objaw - tylko przy porannym odpalaniu - charakterystyczny odgłos tylko przez pare sekund potem już nie występuje - jeszcze nie zlokalizowałem źródła <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Pozdrawiam

od jakiegoś czasu jak właczam wsteczny słyszę charakterystyczne chrupnięcie czy wystarczy
sprzegło podciągnąć ??

wg mnie w przypadku braku synchronizacji jest to praktycznie normalnie - przecież w wyniku bezwładności koła zębate skrzyni i tak po wysprzęgleniu się kręcą i dlatego występuje to "chrupnięcie" szególnie gdy silnik miał przed wciśnięciem sprzęgła wyższe obroty - proponuję po wciśnięciu sprzęgła odczekać sekundkę i nie powinno chrupać <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Pozdrawiam

Jeśli ktoś szuka sklepu w okolicach Chorzowa to jest przy ul. Nowa przed przejazdem tramwajowym sklep z częściami ERA-MOTO
Pozdrawiam, Edek

Ja witam szczególnie kolegę z Bytomia
Z jakich okolic jesteś? Ja reprezentuję Szombierki

Witaj, wielkie dzięki, Bytom jest mi szczególnie bliski.. tzn rodzinne miasto lecz jeszcz tylko troszkę i będe reprezentował Piekary Śląskie - jeśli jest ktoś w klubie z okolic Szarleja to pozdrawiam. Tak więc i do Bytomia będe nie będe miał daleko <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> - jak narazie tak jak pisałem wcześniej posiadam ten samochodzik od tego tygodnia więc muszę go co nie co poznać - sami wiecie jak to jest - lepiej wiedzieć co w "trawie" piszczy. Dodatkowo jestem pełen podziwu za wszelkie posty - instrukcje - dotyczące naprawy autorstwa Sharky i wielu innych osób których nie sposób tu wymienić - nic dodać nic ująć tylko - DOBRA ROBOTA !

Witam wszystkich Tico-wców <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> właśnie dołączyłem do grona posiadaczy tego samochodziku - XII.97' kolor zielony no i oczywiście zagazowany <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Pewnie będe ekspertów z tej kategori często męczył pytaniami. Pierwsze z nich to często powtarzany wątek hasło do Trzeciaka - plik już znalazłem - przejrzałem zgodnie z zaleceniami chyba wszystkie posty ale niestety na hasełko nie trafiłem - czy mail na priv nadal działa? Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> Edek