Sporo jeżdżę po tej naszej Polsce i nie tylko. Ostatnio coraz częściej jeżdżę na trasie Wrocław - Poznań (nie jedynej) i na tej drodze przy 90% wsi jest fotka - oczywiście szary słupek nic więcej. Zawsze zwalniam przy radarze do 50 (jak nie ma to jadę 60 - 65 - staram się). Czyli traktując ten słupek jako prewencja - działa dobrze. Zastanawiam się jak długo tylko, gdyż ciągle słupki są puste. Nie wmówi mi nikt ze w tych wszystkich pudełkach są fotki:).
W pewnym momencie gdy nawalą tych pudełek mnóstwo przestanie się na nie zwracać uwagę.
Nomen omen 80% zdjątek robionych jest z fotek przenośnych. Nie spotkałem jeszcze kogoś komu pstryknęło by szare pudełko....
a jak Wy myślicie? warto ustawiać pudełeczka przed każdą wiochą???