Muszę Piotrkowi w kilku miejscach przyznać rację...
IMO Mate64 za mocno przeginasz. Ciągle tylko straszysz banami za obrzucanie się błotem... A ja Ci proponuję najpierw podać co to jest obrzucanie się błotem Twoim zdaniem. Jeśli chodzi Ci o to, że ludzie piszą co im się nie podoba, co im leży na wątrobie, to cóż... Rozdawaj bany. Twoja broszka, Twój cyrk, ale pamiętaj, że to nie Twoje małpy... Prawda jest taka, że we wczorajszej zadymie poleciał jeden zasłużony ban, i jeden na juzer rikłest, ale tak się składa, że to nie Ty je sprzedałeś. Zauważ, że wczoraj nie była podważana ANI JEDNA decyzja administracyjna, nie było osobistych wycieczek pod adresem Sławka, były wymienione konkretne zarzuty! Nie widzę w związku z tym powodów do dalszego straszenia banami. Chyba, że chcesz wprowadzać porządki zgodnie z zasadą "oderint, dum metuant", ale pamiętaj, że "necesse est multos timeat quem multi piment". Chyba, że chcesz doścignąć kolegów po fachu z wiadomego forum.
Podważasz również sens istnienia strony klubowej. Owszem, straciła swe miejsce na serwerze Złośnika, ale nie oznacza to, że przestała istnieć. Istnieje i będzie istnieć nadal. Nie na tym serwerze, nie w tym samym kształcie, ale będzie istnieć.
Ale wracając do Piotroka:
Piotruś skończ już z tym. Co było to było, nie odgrzewaj czerstwych bułek. Kącik przetrwał, nie będzie to już nigdy ten sam kącik z tą samą atmosferą, ale przetrwał i IMO to jest najważniejsze. Nie ma sensu teraz roztrząsać kto i gdzie popełnił błędy. Jeżeli masz do kogoś żal za cokolwiek to na priva załatw sprawę. Pamiętaj, że to nei my mamy tu decydujący głos, ale A i M... I pamiętaj, że kącik może jeszcze zniknąć, więc proszę Cię, nie siej wiatru.