Leo - Ty tez sie ladnie przywitaj, prosze
no, no... intratna posadka, nie powiem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Leo - Ty tez sie ladnie przywitaj, prosze
no, no... intratna posadka, nie powiem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Mądrze napisane , szkoda tylko, ze nie wpadlismy na to wczesniej. Ograniczyloby to inwazję osób wykazujących "postawę roszczeniową"
Zapraszamy.
Wrzuc jeszcze jakies powitanie i info w podwieszonym
watku, jesli wola
PS: A hasla do tego, co, jak slyszysz, zastrzezone, to
milo byloby, gdybys tak nie rozdawal... ktos sie
napracowal, zastrzegl tylko dla aktywnych, nie dla
pasozytow, itp itd... mysle, ze rozumiesz
Dobrze by było, gdyby podwiesić wątek nt. Trzeciaka. W ciągu miesiaca dostaję średnio 2 do 4 privów z prosbą o hasło. Najsmutniejsze jest to, że ludzie są coraz bardziej bezpardonowi, pisząc np. w ten sposób : "Czesc, jestem nowy poproszę o hasło do Trzeciaka". Ignoruję takie posty ale co z tego jak wciąż piszą do mnie nowi userzy. Sam sie trochę nagimnastykowałem by to zdobyć dlatego nie podam hasła komus, kto ogranicza się tylko do w/w regułki.
[color:"red"] Oj kurczę, widzę, ze juz ktos pomyslal przede mną o podwieszeniu watka i to zrobił <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Nie było mnie trochę czasu i nie zwróciłem na to uwagi[/color] <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Myślę, że test fabryczny jest robiony ze średnim
załadunkiem (3 osoby lub 2 + bagaż) :-)
Pomysł niezły aczkolwiek wydaje mi się małoprawdopodobny <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Wg mnie testują tylko z kierowca na pokładzie, przeciez zalezy im na jak najlepszych wynikach, by potem to przedstawiac w folderach reklamowych, a wiadomo, ze dodatkowy balast to gorsze przyspieszenie...
..nad przyspieszeniem Tico.
Jak to kurcze jest? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Wszystkie dostępne źródła jednoznacznie podają jakoby Tico miało od 0-100km/h 17sek, a wczoraj ściagnąłem i obejrzałem film Sharky'ego, który nakrecił niedawno.
Przedsięwziecie bardzo fachowe, dobrze przygotowane od strony technicznej - unieruchomiona kamera, dobrze widoczny prędkościomierz oraz czasomierz.
Start nastąpił idealnie w momencie wystartowania stopera, a wskazówka przekroczyła 100km/h po ok. 13,4sek. Nie ma tu mowy o błedzie , a juz na pewno nie takim, ktory by siegał 4sekund, do 17 jakie deklaruje producent. Po 17sekundach na tym filmie Tico ma 115km/h.
Teraz nie wiem skad sie biorą takie dane, różnice w pomiarach?Niedokładne stopery???? <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" />
Oprócz Tico mam Fiata Stilo z silnikiem 1.6 16v i mocy 103km, który ma 11sek do 100km/h. Moze jak mu zmierzę samemu to wyjdzie 9sek <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />?
Macie jakies tezy na tą sytuację, skad takie różnice?
o tym, ze mój nie przekłamuje przekonałem się na właśnej skórze, a raczej kieszeni.
Zatrzymali mnie na dwupasmówce pod Poznaniem.
Predkosc dozwolona na tamtym odcinku to 110km/h, ja wg licznika miałem 150km/h.
Na radarze pokazano mi 148km/h.
Czyli przy mniejszych predkosciach smiem twierdzic, ze błąd wskazania praktycznie nie występuje.
Ty to masz chyba dodatkowo dołączany napęd elektryczny w tym Tico, bo jak dla mnie to wartosc nie do osiagniecia <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
a ile kosztuje taka regulacja?
mi w aSO Daewoo zrobili to za 15zl-tyle co sama analiza spalin. Ile bys chcial za przekrecenie o cwierc obrotu srubki? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Wymieniłem świece na Iskry oraz nowe przewody, ponieważ
jeden z nich się dopalał. Ale na wolnych obrotach
wyczuwam nierówną pracę, mówiąc krótko autko trochę
popierduje. Czyżby to kres któregoś cylindra, a
może któraś ze świec jest wadliwa? Wykluczam paliwo
bo tankuję na jednej zawsze stacji..
miałem to samo.
Powodem jest zbyt uboga mieszanka paliwowo-powierzna. Jedź do Aso niech wsadzą mu w dupsko analizator spalin i wyregulują skład. U mnie tez popierdywal, po tym zabiegu /wzbogaceniu/ jak reka odjal.
Przeczytajcie sami, tylko dla ludzi o mocnych nerwach...
http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=652110
wczoraj tamtedy przejezdzalem....swieczki staly <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />
To co mi w takim razie kolega radzi ?? Spróbować wybrać
ten olej czy zostawić na takim poziomie jak jest ??
Co do pompki to najwyżej podjadę do znajomego mechaniora
i niech on popatrzy. a co może się stać w przypadku
awarii tej pompki.
Paweł
Odciagnij ze 150ml oleju.
Kontrolka cisnienia oleju nie ma czasem ostatnimi czasy tendencji do zapalania sie w niewyjasnionych okolicznosciach?
Awaria pompy oleju to w skrocie brak smarowania silnika , a to chyba nie musze tlumaczyc czym grozi.
Mój olej tez delikatnie zajezdza benzyną od samego poczatku, po kazdej wymianie obserwuje podobnmy objaw.
Tylko, że ja sie tym nie sugeruje ani troche - patrze na bagnecie na barwę i konsystencję oleju - to jest dla mnie miarodajne. JEsli silnik pracuje cichutko, bez jakichs niepokojacych dzwiekow czy zgrzytow to nic nie ruszaj. Bo i po co?
Zasada jest taka: nie ruszaj gówna póki nie śmerdzi.
Jak sie cos speprzy to wtedy sie naprawi. Oczywiscie nie mówie tu o braku jakichkolwiek czynosci profilaktycznych typu obserwacje, pilnowanie terminów czynnosci serwisowych.
Kiedys tez bylem taki nadwrazliwy, jak mialem jeszcze inne auto. Uwierz mi ,ze w 70% wypadków jechalem wymieniac czesci, ktore naprawde wg opinii mechanikow mogly jeszcze dlugo wytrzymac. Wszystko generowalo niepotrzebne koszta, za ktore dzis wolę kupic dobry olej, wyregulowac zawory na czas czy zmienic filtry.
Tak - mierzone w garażu, który jest w miarę równy -
spróbuje dzisiaj wyciągnąć - strzykawkę już mam
tylko takiego wężyka mi brak ale poszukam i
wyciągnę ze 100-150 ml i będzie git.
Ja nawet niewiem gdzie jest i jak wygląda ta pompka więc
jeśli ktoś wie gdzie jej szukać i jak wygląda to
prosze o namiar.
Paweł
stary, jesli nie wiesz to sie za to nie zabieraj dla wlasnego dobra <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
To, ze ktos umiejetnie radzi to jeszcze nic nie znaczy. Ja nie mam pojecia o mechanice pojazdowej i jedyne co sobie moge zrobic sam w aucie to wymiana oleju, klocków czy filtrów.
Powaznych rzeczy to sie nawet nie dotykam, chocbym miał w rece instrukcję krok po kroku napisaną "łopatologicznie".
Mechanika pojazdowa to nie pieczenie chleba - tu sie nie da przewidziec wszelakich okolicznosci, ktore mogą wyniknać podczas naprawy. A tym ostatnim na podstawie czyichs porad mozesz juz nie sprostac.
Pozdro
O bracie! To taki przykład z mojego fachu: zepsuty
telewizor- wymiana np. tranzystora to powiedzmy
10zł ale... wiedza, który z tranzystorów należy
wymienić to już kosztuje 40zł. Mechanik może nie
wziąć nic za "ekspertyzę" tylko wtedy gdy zlecisz
mu od razu naprawę. No chyba, że jest akurat akcja
bezpłatnych przeglądów... Niestety- wiedza fachowa
jest cenniejsza zwykle od samej konkretnej roboty i
ten kto się nią dzieli na prawo i lewo jest
samobójcą
To ja taki przykład:
Stuka mi coś w przednim zawieszeniu - jade do warsztatu. Mechanik wchodzi pod auto, wykrywa wybity silent-block.
Za takie cos - zerkniecie okiem, strata 3minut nie weźmie pieniedzy. Wiem, bo opisuję tu sytuację prawdziwą.
Naprawiałem we wlasnym zakresie.Nie u niego.
Tak więc, bYC MOZE zalezy na jakiego fachurę sie trafi.
Nie ma prawa to z czego bedzie zyl ???
z tego co zrobił <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Za diagnozę nie ma prawa zażadac zapłaty - nigdy sie z takim czyms nie spotkałem
Też to podejrzewam - ale co powinienem sprawdzić? Co tam
mogłoby się stać? Bo na badaniu okresowych wszystko
- poza ręcznym hamulcem - było cacy
Badanie techniczne to jedna wielka lipa. Jedyne co na nim prawdziwe to 98zl , ktora nalezy uiscic.
Jak sprawdzic? Podjechac to mechanika i mu zlecic kontrolę tego elementu - bedzie najprosciej. Pieniedzy za to nie ma prawa wziasc, co najwyzej z 10zl.
Od pewnego czasu słyszę odgłos popiskiwania,
(rytmicznego) najczęściej przy ruszaniu, jeździe po
nierównościach itp. Odgłos dobiega z przodu, z
prawej strony. Amorki są sprawne w 90% (badanie
okresowe), chociaż podczas badania piszczało
niemiłosiernie. Czasami słychać to też gdy stoję na
luzie (drgania silnika). Efekt się nasila od
pewnego czasu. Nie muszę dodawać że mnie to wkurza
- co to może być?
zawieszenie silnika sprawdzałeś?
Milego wypoczynku <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
P.S. Sądząc po tytule już myślałem, że mi się funkcja Moderatora trafi <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Wczoraj była gigantyczna burza w niektórych miejscach
pół metra wody , wszyscy stali a Tikuś dzielnie
sobie radził.Bałem się że woda naleje sie do środka
przez drzwi , ale nic z tych rzeczy.
TICO JEST WIELKIE
Pogratulować to raczej należy żyłki hazardzisty i braku wyobraźni... <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Albo mamy odrębne zdania na temat określenia "pół metra" <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Ja bym sie tak nie cieszyl bo twoj koszt na 100 km to
ok19 zl. a zobacz jak jest u mnie na gaziku
29litrów gazu:515km=5,6 litra na 100km*1,74=9,7zł fajnie
nie????
wiesz, Ameryki to nie odkryłeś <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
A moje spalanie benzyny w trasie to 0,0 l/100km
bajeczki opowiadasz mój drogi 3.1 to skutery palą a
nie Tico. Jeszcze 4,5, ba 4 litry, ale 3.1 to jest
kit roku.
Od pewnego czasu mam zasadę, że nie kłócę się o coś, o czym tak naprawdę nie mam pojęcia ani dowodów na inny niż deklarowany stan rzeczy.
Nie mniej jednak wydaje mi się, że nie byłbym w stanie osiągnać w trasie mniejszego spalania niż 4/100km.
Trasa sprzed 3dni była właściwie idealnym polem doświadczalnym dla tego typu eksperymentów - drogi gładkie jak stół, mozliwosc utrzymywania stałej prędkosci (100km/h) przez bardzo długie odcinki rzędu 40km.
Mimo to udało mi się uzyskac "az" 4.4 l/100km
Moze przy bardzo mocno zubożonej mieszance paliwowo-powietrznej osiagnąłbym 4l/100km...
Ale IMO mniejsze wartosci są osiagalne chyba tylko z górki..
P.S. Z całym szacunkiem Sharky, nie neguję Twojego wyniku ani nie poddaję go w wątpliwosć, gdyz mówię tu o swoich doświadczeniach, z moim Tico, przy nastawach gaźnika, zaworów, które bez watpienia mogą się różnic od Twoich <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />