to, że kogoś nie złapano na gorącym uczynku, nie znaczy, że tego nie zrobił. Zwłaszcza jak sam o
tym głośno mówi. Ja takich, często niestety spotykanych praktyk, nie popieram
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
to, że kogoś nie złapano na gorącym uczynku, nie znaczy, że tego nie zrobił. Zwłaszcza jak sam o
tym głośno mówi. Ja takich, często niestety spotykanych praktyk, nie popieram
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
to raczej nie jest powód do chwalenia się, bo to zwykła kradzież
art1 kk § 3. Nie popełnia przestępstwa sprawca czynu zabronionego, jeżeli nie można mu przypisać winy w czasie czynu kradziezy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />)) art 278kk wtedy nie ma mocy czyli kradziezy nie było <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />))
Ale to niestety tyczy się wszystkiego dookoła nas nie tylko częsci do samochodów. Kiedyś jak
robili coś to było porządne a teraz wszystko MADE IN CHINA nawet najdroższe rzeczy i
jakość już nie ta.
nio u nas w kutnie w miflexie robili podzespoły do lamp dla zakładu INLAM ZAKŁAD PRACY CHRONIONEJ łodz TO BYŁO PRZEpAKOWYWANE I SZŁO DO Fabryki Porsche znajde zdjęcie tego układu jak i kondenstatorów z nadrukiem Porsche i wrzuce bo mam pracowałem tam troche to przywłaszczyłem co nie co
Nie, zebym krytykowal Kayabe, ani tym bardziej chwalil jakis Optimal Ale slysze juz od mniej
wiecej 2 lat opinie kilku niezaleznych dobrych mechanikow na temat amortyzatorow Kayaby, ze
ich jakosc (i tym samym trwalosc) w ostatnich latach mocno sie pogorszyla. Jest wiele
przeslanek, ktore mogly by to tlumaczyc
miecho masz racje <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> na nasych polskich drogach to i zawieszenie z piranha buggy bu nie wytrzymało długo a ta jedna kolumna mcpershona kosztyje 2400 zł w pl a w us 2100 zetka do tego pojazdu sa potrzebne 4. wiec ja nie widze sensu klasc kyb <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />.
drodzy koledzy nie ma sensu dalej wywazac otwartych drzwi wszystko zalezy kto po jakich drogach jezdzi i tyle <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> i jak szanuje samochod bo dla mnie to rzecz nabyta
moje tikawki lubia dużo jezdzic do Niemiec i po Polsce miesieznie roba po 20k km <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> a czas to pieniadz jak mówia a mi go zawsze brakuje , praca dom praca , kilka godzin snu i do przodu:) a co do zdrowia to po jednym daszku to na OIOM`e wyladowałem i nieładnie wygladam teraz od magicznej przedniej szyby i lewego słupka <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> obezne moje tico juz obkreciło zegar i ma juz kolejne 270k km a wiec juz szykuje nastepne tylko juz w tym bede miał klatke <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> co do innych samochodów to masz racje nie ma bezpiecznych aut ale po co inwestowac 200 , 300 zł w tiktaka skoro mozna nabyc 2 autko i je katowac a stare na wage oddac i 300zł dostac. niom chyba ze nie kazdego stac na zmiane aut jak skarpetki to sie zgodze .
moje stare tico miało daszek na autostradzie w okolicach zjazdu na wrzesnie praktycznie zaraz po uderzeniu w prawy bok a 2 tico kolo nowego dworu mazowieckego na wysokosci zjazdu na O.P.S. JW .... na wyprzedzaniu złapal lewy row bo bym czołowe zaliczył a wolalem daszek . wiec moje daszki nie były spowodowane zepsutymi podzespołami tylko raz przypadek a 2 raz za ciezka noga <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />))))
tylna półka sie złamała na hoopce od "cieżarnych" głosników wiec ja wywaliłem i powiekszyłem tym samym przestrzeń ładunkowa:), wywaliłem tez radio i mam teraz nowa kieszonke na dokumenty zamiast radia . koszt napraw 7 złoty <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> /kieszen na radio od 126p/
A co cię skłoniło do wymiany dopiero przy 450 tys. ? Czy brak tłumienia?
Różnica jest w trwałości, jakości, a nie "żeby były". Amortyzatory mają wpływ na bezpieczeństwo
jazdy.
PS. Zadbaj trochę o formę tego co piszesz i uszanuj tych, którzy to będą czytać.
brak czasu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> mnie do tego skłonił <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> a mówac "żeby były" miałem to na mysli ze mozna je wymienic 2 razy za cene lepszych amorków i na to samo wyjdzie a co do bezpieczenstwa jazdy tico hmm 2 razy miałem daszek w tico i raczej amortyzatory mi by nie pomogły bo wszystko sie rozleciało co mogło :0 taki to jest bezpieczny wozik ale mam kolejny bo mało pali:) i za 1000zeta to kupuje zajade go na amen i na wage <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> a i tak lataja weekendowo 900 km w dwie strony wiec nie narzekam i jest takie małe poiedzonko kabaretowe "choćbyście nie wiem jak się starali to nie zrobicie z tico ferrari"
ja mam z tyłu optimale jak narzie jezdza 3 tydzien i nic im nie dolega ,wczesniej tez miałem optimale ale padły po 450 tys km <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> dałem za nie 70 zl/szt w intercars. moje zdanie jest takie jak padna a napewno kiedys padna to i tak 3a kupic nowe to co za róznica jakie wazne zeby byly <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
jak idziesz gdzieś do urzędu cos załatwić, czy też do lekarza czy gdziekolwiek to zaczynasz
słowami "pomocy..."?
Czy może normalny inteligentny człowiek, podejrzewam że wiesz o co chodzi bo skoro potrafiłeś
uruchomić komputer i zarejestrować się na forum i naskrobać posta to "ułomny" nie jesteś,
tak prosi o pomoc? A nie wypadałoby się co najmniej przywitać? Albo chociaż użyć słowa
proszę? A i nie zaszkodziłoby coś ala "z góry dziękuję"!!!
DzIeCi NeOzDrAdY RzĄdZą
<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
Kiedyś w przyszłości jak będziesz klubowiczem to będziesz mieć więcej ciekawych manuali
mi wystarczy ksiazaka i dobre checi:) rozebrałem i złozyłem w swoim zyciu ze 200 tiktaków bo mam nawet teraz mam 2 do samej karoserii rozebrane <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> łacznie z wycietymi szybami bo mi daszek zaliczył pod nowym dworem mazowieckim <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> a szukam ciekawych patentów w tych manualach /ala tuning hehe/:)
Nic lepszego nie znalazłem
Pod tym linkiem sa tez inne ciekawe manuale <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Moje stwierdzenie bylo apropos dlugiego artykulu z duza iloscia wiedzy fachowej, a nie bron Boze
posiadanej przez Ciebie wiedzy badz umiejetnosci a z dziurami w blacharce jest jak z
chorymi zebami- lepiej zapobiegac ( w tymm przypadku malujac i konserwujac od razu
uszkodzone powierzchnie ) niz leczyc ( np. zakladajac latki )
masz racje pierszy wrzodzik sie odpusci i mamy pozamiatne
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
moze łozysko sie rozlatało u mnie bynajmniej tak było i podobne objawy miałem:)
akurat na tym sie znam bo cały czas to robie nie tylko u siebie w warsztacie ale tez w firmie www.amz.kutno pracowałem długo jako lakiernik i ideal europe kutno . i powiem ze jak juz jest rdza to najlepeij ocenic czy warto ratowac czy lepiej wstawic łatke i dopiero pracowac na takiej bazie szpachla itp.
i to tak u dwoch blacharzach i tak zaspiewali 200 zl jutro jeszcze jade z kumplem do jego
znjomego moze da nizsza cene
pojezdzij bo ten to chciał cie scieniowac na moje oko a samochodu szkoda
u mnie 150 z materiałem i malowaniem , a progi w inter cars sa za 70 ocynk <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> sporo ci ktos krzyknal z ta wymiane ale doliczył ewentualnosc braku zaprozy co sie czesto zdarza:(
Witam wszystkich włsnie zakupiłem modół do domykania szyb. I teraz jak to wszystko połączyć?? bo
mam z centralnego zamka na pilota wyście maszy15sc do włąsnie takiego czegoś tylko jak to
wszystko zklecic w całość??
dodaje jeszcze schemat instalacji w aucie
ps. jak ktoś jest zainteresowany to mam do sprzedania 2silniczki do podnoszenia szyb.
to ty masz TRABIEGO czy TICO w końcu bo mydelniczka to do tiktaka jakos mi nie pasuje:)
troche to bedzie trudne do opisania bo to jest namalowane <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ale postaram sie to opisac co i jak
<img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
a więc najpierw malujemy tło pod nasz wzor tu 72u / oczywiscie po odpowiednim przygotowaniu maski podkładem dotarciu jej na mokro papierkiem 800 , odtłuszczeniu itp / kupujemy taśmę jak na foto i nakljamy z niej to co chcemy ukształtowywujac pożadany wzor/moze byc szablon z folii samoprzylepnej, , jak jusz hest w miare to ponownie odtłuszczmy i nakładamy na nasz szablon kolejna warstwe bazy o ile ktos chce miec inny kolor wnetrza obrazka/ jsli nie to zaklejamy po krawedzi obrazka calosc tak aby zakryła cały obrazek i nakładamy wlasciwy kolor maski u mnie y26 palta suzki mix nexa , zrywamy tasmę i teraz trzeba robic to delikatnie zeby nie zerwac koloru obrazka , mamy oderwane ...bierzemy papierek 2500 na wode i docieramy nasz obrazek aby pozbyc sie przejsc pomiedzy warstwami , mamy zrobione to bierzemy aerograf i cieniujemy brzegi obrazka kolorem lepiej zeby był z obrazka bo nieraz bywa ze ten z maski sie bedzie ciął ze soba mimo ze jest z tej samej puszki ae to wina cisnienia i róznicy wynikajacej z rozmiarów dysz w pistoletach / potrafi sie ziarno z bazy wytracic/ jezeli mamy juz gotowe to nakładamy lakier bezbarwny zgodnie ze specyfikacja tzn czasy odschania , ilosc rozpuszczalnika i proporcje mieszania z utwardzaczem aha i najlepiej szeby na pierwsza warstwe akieru bezb był szybki utwardzac poniewaz zdarzało mi sie z miałem rozp do akrylu z serii firmy MIPA i wazył mi tło /podnosił baze/ ale to juz wina kolesi co robia mixy /zywice niewymieszane/ niom i tak nam jak ładnie odeschnie to bierzemy papierek 2500 na mokro i zbieramy z maski pyłki i syfki , bierzemy paste polerska serii Presta /ta jest na sucho/ badz Farecla G3 / na mokro/ i polerujemy .na koniec jakis fastwax i mozemy podziwiac:) jak bede robił nastepnym razem wzorek to podrzuce fotki co do oklejania .
[color:"red"] [/color] WAZNE !!! odtłuszczac zmywaczem silikonowym !!!
narzędzia :
nożyk do tapet
pistolet do lakierowania u minie 2 :DeVilbiss GTi PRO dysza 1.4mm i SATA 3000 dysza 1.2mm
aerograf dysza 0.3mm
troche dłubałem przy nowym tiktak`u <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
brush na masce:)
maska- kolor y26 suzuki
pies- standard 75u tiktak
W renowacji powypadkowej samochodów ochronę antykorozyjną uzyskuje się zazwyczaj poprzez zastosowanie odpowiedniego podkładu. Warunkiem skuteczności, o czym część lakierników zdaje się zapominać, jest nakładanie podkład na gołą blachę. Położenie najpierw szpachlówki poliestrowej, a dopiero potem podkładu, nawet najlepszego, nie zapewnia wystarczającego zabezpieczenia. Na zdjęciu przedstawiona została typowa korozja pod warstwą szpachlówki, której uniknąć pozwoliłaby nawet cienka warstwa ochronna naniesiona wcześniej na podłoże.
Przed korozją najlepiej chronią podkłady reaktywne, tzw. wash primery. Tajemnica ich skuteczności kryje się w utwardzaczu, który zawiera niewielkie ilości kwasu fosforowego, zapewniają znakomitą przyczepność do podłoża. Tym samym uniemożliwiają one rozprzestrzenianie się korozji podpowłokowej nawet w miejscach uszkodzeń powłoki (odpryski, rysy itp.). Oczywiście wash primery mają również odpowiednie dodatki antykorozyjne (fosforany cynku lub wapnia), stanowiące dodatkowe zabezpieczenie podłoża.
Podkłady tego typu nanosi się zazwyczaj bardzo cienkimi warstwami (o grubości kilkunastu mikrometrów), wymagają, więc one pokrycia innym podkładem (zwykle akrylowym), pozwalającym na uzyskanie odpowiedniej odporności barierowej i mechanicznej. Im lepszej jakości jest ten podkład, tym skuteczniejszą ochronę zapewnia zestaw wash primer - podkład akrylowy. W przypadku najwyższych wymagań stosuje się nawet nakładanie na podkład reaktywny podkładu epoksydowego.
Szczelny, ale...
Podkłady epoksydowe - dzięki specyfice żywic epoksydowych (świetna przyczepność do metalu, silne usieciowanie zapewniające dużą szczelność i tym samym nieprzepuszczalność dla wody)
Dobrą ochronę antykorozyjną mogą zapewnić również dwukomponentowe podkłady akrylowe - o ile tylko do ich produkcji stosowane są żywice o wysokiej jakości i spora ilość inhibitorów korozji. Niestety, znacznie podnosi to cenę wyrobu, dlatego tak popularne stały się na polskim rynku tanie podkłady wypełniające. Mają one jednak znikomą skuteczność w porównaniu z często kilkukrotnie droższymi produktami uznanych firm, które bez problemu mogą być nakładane nawet na gołą blachę, gwarantując jednoczenie kilkuletnie zabezpieczenie jej przed korozją.
Nie dla jednokomponentowych
[color:"red"] [/color] WAŻNE !!!! //////Miedzy bajki należy natomiast włożyć zapewnienia niektórych producentów podkładów jednokomponentowych/spray/, którzy czasami chwalą się właściwościami antykorozyjnymi swych wyrobów. Niestety, sam charakter żywic stosowanych w tych podkładach (akrylowe 1K, nitrocelulozowe, alkilowe) w zasadzie wyklucza możliwość uzyskania przyzwoitej ochrony antykorozyjnej. Oczywiście jednokomponentowe podkłady nadają się do tymczasowej ochrony metalu (np. jako tzw. podkład transportowy czy magazynowy, zabezpieczający wyrób na czas od produkcji do momentu dotarcia do klienta), ale jako podstawowy podkład wykorzystywany w renowacji aut, a tym bardziej pojazdów użytkowych, nie powinny być stosowane.///
Też ważne
Na koniec wypada wspomnieć jeszcze o innych czynnikach - często ważniejszych niż jakość i rodzaj użytych materiałów.
Po pierwsze - należy pamiętać, że tylko staranne oczyszczenie podłoża przed nakładaniem powłok lakierniczych gwarantuje wysoką przyczepność podkładu, co z kolei nie pozwala na rozwój korozji podpowłokowej.
Po drugie - zawsze trzeba stosować komplet oryginalnych komponentów. Nawet najlepszy podkład użyty z utwardzaczem innej firmy traci większość swoich właściwości.
Po trzecie - wskazane jest stosowanie lakierów nawierzchniowych wysokiej jakości, gdyż lakier również daje ochronę antykorozyjną, bo stanowi barierę dla wilgoci.
Po czwarte wreszcie - należy dbać o powłokę na samochodzie, regularnie ją myjąc z zanieczyszczeń (szczególnie soli, ale też ptasich odchodów itp.) oraz bezzwłocznie usuwając uszkodzenia (odpryski, rysy), które zawsze pojawiają się w trakcie eksploatacji pojazdu.
Link do materiałów które moge polecic:
http://www.csv.pl/autorefinish/r_m/produkty/grunty_i_podklady__1