jaki podkład antykorozyjny??
-
Witam wszystkich ,,, zaczyna mnie irytować temat podkładu pod malowanie lakierem właścowym. Chciałam kupić podkład antykorozyjny do tico,, najpierw robiłam cortanineem F potem żeby nie kłaść na to lakieru bezpośrednio chciałam dać podkład antykorozyjny, ale w sklepach z takimi rzeczami dają mi zwyły lakier który występuje w kolorze szarym, czarnym bądź czerwonym i podobno to jest owym podkładem ( ale czemu na opakowaniu nie pisze podkład tylko lakier i nie ma nic o działaniu antykorozyjnym) może ktoś mi podpowie jakiego konkretnie podkładu szukać?
-
ja tez bede robil rdze nie dlugo i kumpel mi powiedzial ze bedzie mi potrzebna dla mojego koloru a mam srebny metalik lakier to podklad szary potem baze srebny metalik i na koniec wezmie mi to pojedzie lakierem bezbarwnym:)
-
może ktoś mi podpowie jakiego
konkretnie podkładu szukać?Ostatnio kupiłem podkład firmy CAR`s (ogólnodostępny) i jestem bardzo zadowolony, gdyż wcześniej jak wszedł do produkcji zabezpieczyłem nim próg i do tej pory przez 4 miesiące nic nie wyszło. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Ale warunkiem koniecznym jest pełne zeszlifowanie rdzy do blachy gołej - nie może być nawet lekkiej rdzy ani zabarwienia.
Pozdrawiam -
A ja po dokladnym zeszlifowaniu rdzy na drzwiach zastosowalem 'hammerite' w kolorze zblizonym do lakieru- pociagnalem trzy razy, potem wlasciwy kolor marki 'motip' w sprayu, na to bezbarwny rowniez 'motip' i autko nie ma prawa rdzewiec w tych miejscach <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Jesli ubytki nie sa duze proponuje nabyc mala puszke- ma pojemnosc bodajze 75 lub 100ml i kosztuje w okolicy 10 zl.
-
W renowacji powypadkowej samochodów ochronę antykorozyjną uzyskuje się zazwyczaj poprzez zastosowanie odpowiedniego podkładu. Warunkiem skuteczności, o czym część lakierników zdaje się zapominać, jest nakładanie podkład na gołą blachę. Położenie najpierw szpachlówki poliestrowej, a dopiero potem podkładu, nawet najlepszego, nie zapewnia wystarczającego zabezpieczenia. Na zdjęciu przedstawiona została typowa korozja pod warstwą szpachlówki, której uniknąć pozwoliłaby nawet cienka warstwa ochronna naniesiona wcześniej na podłoże.
Przed korozją najlepiej chronią podkłady reaktywne, tzw. wash primery. Tajemnica ich skuteczności kryje się w utwardzaczu, który zawiera niewielkie ilości kwasu fosforowego, zapewniają znakomitą przyczepność do podłoża. Tym samym uniemożliwiają one rozprzestrzenianie się korozji podpowłokowej nawet w miejscach uszkodzeń powłoki (odpryski, rysy itp.). Oczywiście wash primery mają również odpowiednie dodatki antykorozyjne (fosforany cynku lub wapnia), stanowiące dodatkowe zabezpieczenie podłoża.
Podkłady tego typu nanosi się zazwyczaj bardzo cienkimi warstwami (o grubości kilkunastu mikrometrów), wymagają, więc one pokrycia innym podkładem (zwykle akrylowym), pozwalającym na uzyskanie odpowiedniej odporności barierowej i mechanicznej. Im lepszej jakości jest ten podkład, tym skuteczniejszą ochronę zapewnia zestaw wash primer - podkład akrylowy. W przypadku najwyższych wymagań stosuje się nawet nakładanie na podkład reaktywny podkładu epoksydowego.
Szczelny, ale...Podkłady epoksydowe - dzięki specyfice żywic epoksydowych (świetna przyczepność do metalu, silne usieciowanie zapewniające dużą szczelność i tym samym nieprzepuszczalność dla wody)
- bez większego problemu pozwalają na uzyskanie powłok o znakomitych właściwościach antykorozyjnych.
Mają one jednak tę wadę, że zazwyczaj bardzo wolno się utwardzają (dużo dłużej niż podkłady akrylowe), co stanowi spory mankament w przypadku renowacji samochodów. Dlatego znacznie popularniejsze są w zastosowaniach przemysłowych czy przy lakierowaniu pojazdów użytkowych, gdzie ochrona antykorozyjna jest zdecydowanym priorytetem. Podkłady epoksydowe występują w różnych wersjach - od grubopowłokowych, typowo przemysłowych, przystosowanych nawet do natrysku hydrodynamicznego, aż do niskolepkich, o znakomitej rozlewności, nadających się do pracy w systemie "mokro na mokro".
Skuteczność kosztuje
Dobrą ochronę antykorozyjną mogą zapewnić również dwukomponentowe podkłady akrylowe - o ile tylko do ich produkcji stosowane są żywice o wysokiej jakości i spora ilość inhibitorów korozji. Niestety, znacznie podnosi to cenę wyrobu, dlatego tak popularne stały się na polskim rynku tanie podkłady wypełniające. Mają one jednak znikomą skuteczność w porównaniu z często kilkukrotnie droższymi produktami uznanych firm, które bez problemu mogą być nakładane nawet na gołą blachę, gwarantując jednoczenie kilkuletnie zabezpieczenie jej przed korozją.
Nie dla jednokomponentowych[color:"red"] [/color] WAŻNE !!!! //////Miedzy bajki należy natomiast włożyć zapewnienia niektórych producentów podkładów jednokomponentowych/spray/, którzy czasami chwalą się właściwościami antykorozyjnymi swych wyrobów. Niestety, sam charakter żywic stosowanych w tych podkładach (akrylowe 1K, nitrocelulozowe, alkilowe) w zasadzie wyklucza możliwość uzyskania przyzwoitej ochrony antykorozyjnej. Oczywiście jednokomponentowe podkłady nadają się do tymczasowej ochrony metalu (np. jako tzw. podkład transportowy czy magazynowy, zabezpieczający wyrób na czas od produkcji do momentu dotarcia do klienta), ale jako podstawowy podkład wykorzystywany w renowacji aut, a tym bardziej pojazdów użytkowych, nie powinny być stosowane.///
Też ważne
Na koniec wypada wspomnieć jeszcze o innych czynnikach - często ważniejszych niż jakość i rodzaj użytych materiałów.
Po pierwsze - należy pamiętać, że tylko staranne oczyszczenie podłoża przed nakładaniem powłok lakierniczych gwarantuje wysoką przyczepność podkładu, co z kolei nie pozwala na rozwój korozji podpowłokowej.
Po drugie - zawsze trzeba stosować komplet oryginalnych komponentów. Nawet najlepszy podkład użyty z utwardzaczem innej firmy traci większość swoich właściwości.
Po trzecie - wskazane jest stosowanie lakierów nawierzchniowych wysokiej jakości, gdyż lakier również daje ochronę antykorozyjną, bo stanowi barierę dla wilgoci.
Po czwarte wreszcie - należy dbać o powłokę na samochodzie, regularnie ją myjąc z zanieczyszczeń (szczególnie soli, ale też ptasich odchodów itp.) oraz bezzwłocznie usuwając uszkodzenia (odpryski, rysy), które zawsze pojawiają się w trakcie eksploatacji pojazdu.Link do materiałów które moge polecic:
http://www.csv.pl/autorefinish/r_m/produkty/grunty_i_podklady__1
- bez większego problemu pozwalają na uzyskanie powłok o znakomitych właściwościach antykorozyjnych.
-
Pokazna dawka teorii <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> A w praktyce- w skrocie rzecz ujmujac- nie zastosujesz podkladu- szybciej ci zezre <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
akurat na tym sie znam bo cały czas to robie nie tylko u siebie w warsztacie ale tez w firmie www.amz.kutno pracowałem długo jako lakiernik i ideal europe kutno . i powiem ze jak juz jest rdza to najlepeij ocenic czy warto ratowac czy lepiej wstawic łatke i dopiero pracowac na takiej bazie szpachla itp.
-
akurat na tym sie znam bo cały czas to robie nie tylko u siebie w warsztacie ale tez w firmie
www.amz.kutno pracowałem długo jako lakiernik i ideal europe kutnoMoje stwierdzenie bylo apropos dlugiego artykulu z duza iloscia wiedzy fachowej, a nie bron Boze posiadanej przez Ciebie wiedzy badz umiejetnosci <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> a z dziurami w blacharce jest jak z chorymi zebami- lepiej zapobiegac ( w tymm przypadku malujac i konserwujac od razu uszkodzone powierzchnie ) niz leczyc ( np. zakladajac latki ) <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Moje stwierdzenie bylo apropos dlugiego artykulu z duza iloscia wiedzy fachowej, a nie bron Boze
posiadanej przez Ciebie wiedzy badz umiejetnosci a z dziurami w blacharce jest jak z
chorymi zebami- lepiej zapobiegac ( w tymm przypadku malujac i konserwujac od razu
uszkodzone powierzchnie ) niz leczyc ( np. zakladajac latki )masz racje pierszy wrzodzik sie odpusci i mamy pozamiatne
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />