Witam!
Panowie, wydarzyła się taka oto sytuacja, wczoraj skodzinka nie chciała coś zapalić, więc
wyjęliśmy aku i podłączyliśmy z drugiego samochodu, niestety myląc bieguny:(
Potem włączyliśmy nasz naładowany aku, przejechaliśmy z 4 km, i nagle samochód zgasł, tj. nie
było w ogole pradu, ani zasilania, żadnych kontrolejk, nic, akumulator gorący, co to może
być??

simanko a jak podłanczałeść aku czy ci nie iskrzyło .Prawdopodobnie mógł sięspalić rególator lub alternator poszły diody obawiam się aby nie spaliły się ściżki na płytce

Witam,

Zauważyłem coś takiego. Gdy zbliżam się do skrzyżowania i wcisnę sprzęgło, prędkość się
zmniejsza i jest już niewielka w aucie słyszę (jak mówi moja narzeczona) świerszcze. Tzn
jednostajne, przerywane piszczenie. Stoję na skrzyżowaniu i to słyszę. Jak tylko ruszę już
tego nie słychać. Co mam wymieniać tarczę, docisk czy łożysko ? . Da się to jakoś
stwierdzić ? Aha i jeszcze niekiedy (od niedawna) przy wrzucaniu biegu słychać zgrzyt.

siema jeśli to wina sprzęgła to niewymienia się jednej rzeczy tylko cały komplet.Tarcza łożysko i docisk to koszt około 250 zł.Zadużo jest roboty aby wymienic tylko jednączęść i nie masz gwarancji że będzie dobrze.Ale jak piszą koledzy sprawdż czy piszczenia te są przy wciśniętym pedale czy przypuszonym .A możę być że hałasuje sama skrzynia,jezeli to by była skrznia to po wciśnięciu pedału powinno być cicho.napisz troche więcej informacji.

A wiec tak kupujesz oryginalna uszczelke miski olejowej (oryginaly w warstwie korka maja taki
pasek silikonowy jakby wtopiony), wypuszczasz olej odkrecasz miske olejowa czekasz chwile
az resztki oleju splyna dokladnie wycierasz miske i obudowe silnika z oleju nastepnie
dokladznie odtluszczasz powierzchnie np benzyna ekstakcyja obie powierzchnie uszczelki
smarujesz silikonem termicznym (czerwony) tam gdzie sa otwory w uszczelce smarujesz dookola
wkladasz sruby i lekko dokrecasz tak aby silikon zaczal lekko wyplywac po okolo 2 godzinach
dokrecasz mocniej (ale z czuciem). U mnie trzyma juz trzeci rok druga sprawa moze tez
cieknac spod dekla popychaczy zaworow (z przodu od strony chlodnicy) tam tez mozna
analogocznie uszczelnic wazne to zeby dobrze odtluscic powierzchnie wtedy silikon dobrze
trzyma. Zycze powodzenia

..siemanko wcale jest nieprawdą że silnik jest przechylony i wycieka przez to olej dobrze by było abyś kupił orginalną pastę do uszczelniania misek możesz ją nabyć w sklepie serwisowym skody.Zwykły silikon nienadaje sie bo uszczelka rozkłada sie.A być może wyciek masz z uszczelniacza wału tył lub z uszczelniacza z pod koła pasowego zprawdż jeszcze boczny dekiel to są główne przyczyny wycieków oleju.

Uszczelkę wymieniałem jakieś 10tys temu (+ planowanie głowicy), więc zakładam (mam nadzieję) że
to nie jej wina. W sumie to na starym termostacie temperatura była stabilna tylko płyn
wywalało ze zbiornika gdy przy rozgrzewaniu silnika temperatura osiągała czerwone pole...
pokombinuje coś z tym nowym termostatem...

wporządku aczy włącza się wentylator chłodnicy może tu przyczyna

Sprawdziłem korek i wygląda OK - jak sprawdziłeś, jeżeli wzrokowo to nie o to chodzi. W korku są
zaworki które otwierają się jak ciśnienie w instalacji jest za duże albo za małe.
Ale postanowiłem wymienic termostat. Kupiłem jakiś taki srebrny do favoritki. - przy ilu
stopniach C on działa przecież jest na nim napisane. Zawsze możesz sprawdzić termostat -
termometr do 100 st. C + garnek, nalać wody wrzucić termostat postawić na gazie i grzać
obserwując jednocześnie przy ilu stopniach zaczyna się otwierać. A może montujesz termostat
odwrotnie ?
I to by było na tyle.
Witaj Młody to co opisujesz twoje kłopoty to napewno przyczyną jest uszczelka pod głowicą . Na uszczelce może być niewidać żadnych uszkodzeń .Ciekawy jestem czy była już kiedyś wymieniana uszczelka a jeśli tak to czy była planowana głowica bo to jest bardzo ważna rzecz.Załuż nową uszczelkę i splanuj głowicę na pewno będzie ok.Pamiętaj o jednym głowicę dokręca się tylko przy montażu póżniej się już nie dokręca bo można znów ją zwichrować.co do tuleji to sama nie ma szans się uszkodzić chyba że było coś przedtem robione.

470zł czyli chłopaki wyszli na czysto ponad 300zł

.dobre usługi i tanio polecam na ul.Grzybowskiej37a obok szkoły gdzie była kiedyś giełda komputerowa tel.602 658 703

Wymień pompę, ja za oryginalną czaską i nową płaciłem 103zł.

nie opłaca się naprawiać bo może nie dać rezultatu cylinder pompy napewno będzie już wyrobiny a reperaturka też kosztuje jest ryzyko że to nie pomoże

witam
sluchajcie ale mialem jazde, szukam porady co moglo mi sie przydazyc i jak to zdiagnozowac -
mianowicie:
odpalam auto okolo 17:00 po 3 godzinach nieuzytkowania,ruszam dojezdzam do skrzyzowania wciskam
hamulec aby sie zatrzymac na czerwonym swietle, a tu zonk - pedal zrobil sie miekki i
poprostu wpadl w podloge !!!!!
jakos zahamowalem, ale cieplo mi sie zrobilo:(
co moglo byc tego przyczyna i gdzie szukac usterki?????
na razie hamulce dzialaja oki kilkakrotnie juz sprawdzilem, plyn w zbiorniczku jest i nie mam
wyciekow....
co myslicie??????

witam takie obiawy to wina pompy hamulcowej ,jeżeli nieubywa płynu to na to wygląda ,spróbuj wymienić płyn może dawno nie był wymieniany ale ja bym nie ryzykował i wymienił pompę,tak się zdaża zrobiło się chłodniej zmiana temperatur pompy są na to czułe i takie są obiawy

Witaj
ten tłumik nie powinien być przymocowany tylko powinien się obracać, ale też nie za luźno,
powinien być wyczuwalny opór, więc doradzam wymianę gum.

pewno głównną przyną tych drgań może być luzy w układzie kierowniczym lub wina opon stawiam na opony.

Dziękuje za wypowiedzi wg opisu z książki nie da rady z tą jedną śrubą ,myślę że jak nie będzie
innej możliwości sprubuje rozwiercić tą blachę która ją zasłania ,jakoś nie mam ochoty
odkręcać pompy i wspornika pedałów .Pozdrawiam !

aby wyjąć linkę sprzęgła trzeba odkręcić serwo i po odchyleniu go dojdzie się do nakkrętki trzymającą pancerz i po rozłączeniu linki z pedału wychodzi łatwo.

Jest tam jedna uszczelka.

...możesz śmiało odkręcać nie masz żadnego wyjścia nakrętki wytrzymają a najlepiej jak spryskasz je płynem w-40

Mam problem z moją Astrą. Otóż podczas ruszania gdzieś z okolicy przedniego lewego koła słychać
popiskiwania. Gdy dodaje ostrzej gazu i auto trochę się "bujnie" w przód popiskiwanie
przechodzi w chwilowe skrzypienie, tak jakby się coś uginało skrzypiąc i hałas znika. Gdy
puszczam gaz, żeby wrzucić dwójkę auto lekko "buja" w tył i znowu następuje skrzypnięcie.
Sprzęgło, dwójka, gaz - kolejne skrzypnięcie i dalej jakoś to idzie. Przy większych
prędkościach gwałtowne wciśnięcie gazu powoduje tylko delikatne piski.
Raz dla sprawdzenia zrobiłem taką małą kołyskę przód-tył na jedynce w tunelu - skrzypiało jakby
koła miały zaraz odpaść
Absolutnie nie ma żadnych odgłosów podczas równej jazdy (nawet na ostrych zakrętach), nic nie
słychać także podczas hamowania (nawet gwałtownego). Podczas postoju można wskoczyć na
maskę i też nic nie piszczy... Może ktoś postawi jakąś diagnozę, bo jak pojadę z tym na
warsztat to mi pewnie polecą wymienić całe zawieszenie
prawdopodobnie z twojego opisu przyczyną jest sworzeń wachacza na szybko mogę ci doradzić weż strzykawkę z igłą wlej do niej płynu hamulcowego i wstrzknij do sworznia , jeśli ci ustąpi skrzypienie to dobrze ,ale licz się z wymianą

Pewnie zaworek odwrotnie zamontowany
koleżko przedewszyskim trzeba wyregulować obroty, w gażniku znajduje się śrubka regulacyjna mieszanki powietrznej znajduje się ona na wysokości cięgna gazu potrzebny cienki wkrętak napewno będzie ok

sory nie zwróciłem uwagi
kolego najprawdopodobnie masz zapchaną dyszę wolnych obrotów ewentualnie sprawdż inżektor który jest w gażniku powinień on po przekręceniu stacyjki pykać jeśli nie pyka sprawdż czy dochodzi prąd

Witam,.
Polecam przewody od Poldolota, w ubiegłym roku płaciłem za sztukę ok 35 PLN (przewody są z
miedzi !) Przewody są trochę za długie, ale przecież można je skrócić
pozdr

spróbuj założyć od poloneza starego typu długość musi starczyć

Witam
Ostatnio w mojej Favoricie rocznik 92 zdarza sie coś dziwnego. Odpalam, pracuje normalnie
wszystko ok, następnie włączam bieg wsteczny to gasną wszystkie kontrolki, obrotomierz i
wskaźnik paliwa wskazują 0, silnik gdy trzymam nogę na gazie pracuje dalej !, natomiast
zaraz po zdjęciu nogi z gazu gaśnie. Po ponownym odpaleniu - bieg wsteczny - nic sie nie
dzieje - normalnie można jechać. Coś takiego wydarzyło mi się narazie 3 razy i nie zdarza
się za każdym razem tylko losowo - powiedzmy raz na ok 5 użyć biegu wstecznego. Czy komuś z
Was przydarzyło się coś takiego. Co mam zrobić z tym zjawiskiem ?
Pzdr.
wymień czujnik wstecznego ma zwarcie

Dzisiaj spotkała mnie niemiła niespodzianka. Po przekręceniu kluczyka - cisza. Kontrolki się
świecą, elektromagnes słychać ale rozrusznik nie działa. Poruszałem trochę paskiem klinowym
i zapalił. Wszystkie kontrolki pogasły, silnik chodzi równo, ale niemiłosiernie hałasuje.
Jakieś chroboty itp. Teraz nie wiem co robić: próbować odpalić i jechać do mechanika, czy
wziąć na hol. Samochód mam na parkingu w firmie i szybko muszę coś zrobić... Co mogło się
rozsypać?
napewno to jest wina rozrusznika nie wraca bendix

Dzisiaj spotkała mnie niemiła niespodzianka. Po przekręceniu kluczyka - cisza. Kontrolki się
świecą, elektromagnes słychać ale rozrusznik nie działa. Poruszałem trochę paskiem klinowym
i zapalił. Wszystkie kontrolki pogasły, silnik chodzi równo, ale niemiłosiernie hałasuje.
Jakieś chroboty itp. Teraz nie wiem co robić: próbować odpalić i jechać do mechanika, czy
wziąć na hol. Samochód mam na parkingu w firmie i szybko muszę coś zrobić... Co mogło się
rozsypać?

Witam serdecznie.

No i stało się...pompka spryskiwacza przedniego padła w moim autku. Myślę, że to pompka bo po
podniesieniu dźwigni od spryskiwacza nie słychać żadnego dźwięku jedynie wycieraczki
zamiatają po SUCHYCH szybach .

Jeśli silnik nie jest uruchomiony a kluczyk ustawiony jest w pozycji gdy świecą kontrolki przy
liczniku to po pociągnięciu dwigni spryskiwacza owe kontrolki minimalnie przygasają a
pompki wcale nie słychać. Z instrukcji obsługi wyniosłem, że w bezpiecznikach nie mam czego
szukać bo wycieraczki i spryskiwacz działają na wspólnym bezpieczniku a więc pióra by nie
zamiatały...

Może się myle ale po tym obiawie wydedukowałem, iż uszkodzona jest pompka gdyż przygasanie
kontrolek zasugerowało mi (może błędnie to mnie poprawcie - proszę), że padła pompka.

Grzebałem w archiwum lecz nie znalazłem jednoznacznych wskazówek jak bez ściągnięcia
przynajmniej nadkola postawić trafną diagnozę. Może Wy macie jakieś sposob .

I przy okazji asekuracyjnie pytanie czy pod tym linkiem jest pompka o którą pytam: KLIK

Wolę się upewnić bo widywałem już na alegro różne "jaja" .

Za porady z góry dziękuję .

Pozdrawiam .

na pewno silniczek ma zwarcie ,ale w jakim to aucie

w porządku jest warsztat w warszawie na ulicy grzybowskiej 37a i jest drugi na tej samej ulicy tylko grzybowska 51 tego nie polecam.naprawiam tam swoją ferdynrię i jestem bardzo zadowolony z tego warsztatu zawsze doradzą a przedewszystkim nie naciągają.mój zgredzik zna tych fachmanów parnaście lat naprawiał jeszcze tam swoją 100s i120gls i dlatego tam jeżdzę.czynni są w godz.8 do 16.tel.022 620 14 35.skorzystajcie