Serwo działa na obrót poprzez kolektor sący wciaga powietrze z serwa i dlatego hamulec działa
lekko,a jak nacisniesz na hamulec i silnik spada z obrotów to normalne bo zaczynaja swiecic
swiatła stop i alternator mocniej pracuje i silnik spada z obrotów

Dzieki za uświadomienie <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> myślałem ze silnik wdmuchuje powietrze do serwa a nie je wysysa. Przepraszam <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />

Witaj kolega ci napisał że jak sie kończą klocki to płynu w zaciski wchodzi więcej i co powoduje ubycie płynu ze zbiorniczka ale skoro masz poziom płynu ok to ja bym szukał przyczyny albo w wadliwie działajacym czujniku w korku zbiorniczka płynu hamulcowego albo w rejonie dzwigni recznego ( też czujnik ) moze ci na dziurach dowiera i tu jest problem nie masz co wg mnie rozbierać przodu . Popros kogoś by ci sprawdzał ile płynu wsysa układ jak naciskach hamulec. żeby zdiagnozować która odnoga układu elektrycznego powoduje błędy odłacz na chwile korek od elektryki auta i sie przejedz jak dalej bedzie migac to usterki szukaj przy ręcznym

U mnie jak auto stoi np pod górkę i puszczam ręczny to słychać jak puszczają szczęki na prostej drodze jak nie ma naprężeń to raczej nie podczas jazdy tez układ sie nie zachowuje się jakoś glośno. Luzów na kierownicy nie masz ?? głośno cicho napisz coś więcej <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> spróbuj chociaż zdiagnozować z kimś czy to w okolocach kierownicy czy np w rejonie kół Ci się odzywa

Witam!
Może wreszcie pochwalisz się jaki teraz masz wymiar wewnętrzny bębna. Pewnie to wiesz, ale
przypomnę, średnica wewnętrzna maksymalna nie może przekroczyć 182 mm.
odszukałem to w zapiskach ( mój tata ma taki zwyczaj że notuje takie rzeczy jak coś robimy )i bębny po przetoczeniu i pomiarze suwmiarka miały 180,8-181,0 wiec wnioskuje ze wg książki wymiar zachowany

Dzięki pewnie że sie podzielę , obrotomierz ma diody pod tarczą predkościomierza jak sie przyjrzysz to zobaczysz zrobie nocne fotki to będzie widać luks, wbrew pozorom to nieźle i w dzień widać, komputerek powstawał w zeszłe wakacje ( całe, bo praca i brak czasu a stworzenie tego to wcale tak szybko nie szło ) i był parę razy modowany. koszt samych części to ok 100 zł , czujniki wyświetlacze itd.. wszystko najlepiej z kombinowanych źródeł ( u mnie allegro , hurtownia elektroniczna w łodzi i sklepy w bełchatowie <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />)

Te łożysko raczej sie nie rozsypie one bedzie szumieć coraz głosniej.A łatwo tego sie nie da
wymienić kompletne sprzęgło trzeba kupic bo jak już rozbierać to wszystko nowe trzeba
założyć .I zrobisz nowe sprzegło a za 10kkm bedzie ci znowu szumieć. Ja polecam wymiane
oleju w skrzyni biegów może ci to wyciszyc

Dobrze kolega mówi wymień tam wszystko bo przy wyjmowaniu skrzyni sie sporo napocisz i będzie ci ktoś do pomocy potrzebny no i kanał <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Ja tez jak wyregulowałem to zewnętrzne ( podkładki śrubki przedłużki ) to jest prawie ok lekko koła przycierają przednie , ale to półśrodek i niebezpieczny ja przez układ puściłem 5 L płynu i nie ma grama powietrza. To że auto schodzi z obrotów jak parę razy naciśniesz hamulec to normalne bo zabierasz mu powietrze ( coś w tym serwie Cię wspomaga) ale to jest tak jak by na naciśnięcie pedału przypadała za mała praca serwa ( popychacza)
PS. toczyłem tylko bębny i naprawdę było z czego a tarcze mam nowe harta wiec nie jest to " Tani zamiennik"

Witam chciał bym wam pokazać co zrobiłem już i jakie mam pomysły. wszystko robiłem sam od podstaw wiec jeśli ktoś chce jakieś info to chętnie pomogę. jak macie jakieś propozycje bądź zrobiliście coś ciekawego to zapraszam do dyskusji. Najważniejszy jest pomysł <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> do rzeczy ..
1. Światła do jazdy dziennej , ja rozwiązałem to tak że odpalają sie z postojowymi a jak włącze mijania to sie gaszą , wszystko na przekaźnikach , Białe ledy w pozycyjnych już są fajniej świeca jak żarówki mniej prądu zużywają i policja sie nie czepia <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />

2. Komputer pokładowy . pokazuje datę i czas ( na foto nie ustawione wczoraj odłączałem akku nie było czasu ustawić ), temp wew. i zew. , napięcie na klemach (graficznie też ) i zasięg auta oraz ilość paliwa( też graficznie) [ BASCOM i procesorki - dało rade]

3. Alarm ( też samoróba ) ale mam za to tak domykanie i otwieranie szyb z pilota , sterowanie lampką wewnątrz , sterowanie urządzeniem ( u mnie katody z pilota) , czuły na uderzenia jak ktoś lekko puknie w drzwi to tylko syg. jak piłka pod blokiem to wyje ), sterowanie zamkiem , powiadamiania o niedomkniętych drzwiach
4. instalacja audio ( wymiana wszystkiego łacznie z tworzeniem nowej półki

5. obrotomierz na razie jest diodowy ale w trakcie prac jest już nowa deska która pojawi sie niebawem z normalnym, będzie to pokarze. ( wskaźniki by zlosniki <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />)


6. Cb-radio nie ma co pisać.


7. Zmiana podświetlenia i dokładka tam gdzie nie było .
[img]http://dobraku.diinoweb.com/files/tico/tico%20007.jpg[/img]
8. Bateria słoneczna i nie dlatego ze tyle prądu to wszystko żre choć wcale nie mało ale jak to życie studenta i kieszeń nie pozwalają codziennie jeździć i stare aku padło przedwcześnie , teraz jest spokój i harmonia <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
http://dobraku.diinoweb.com/files/tico/tico%20019.jpg
9. Licznik rowerowy na pozór idiotyczny pomysł ale serio mi sie podoba i napewno w nowej desce sie miejsce dla niego znajdzie.
[img]http://dobraku.diinoweb.com/files/tico/tico%20010.jpg[/img]
10. Całość
[img]http://dobraku.diinoweb.com/files/tico/tico%20017.jpg[/img]

Plany to nowa deska, ściemnić szyby w tyle bo mam tylko drzwiowe narazie <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />, halogeny , mod komputerka żeby zrobić spalanie i więcej danych z silnika , no i masa mechaniki i blacharki ale to już nie w tym wątku <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> . Czekam na wasze pomysły i sugestie .

Tak generalnie jak depnę mocno w hamulce to pedał gdzieś tam już na dnie stwardnieje trochę koła sie blokują i auto staje z piskiem i blokują sie wszystkie koła bo to tez już sprawdzałem ( tylne w ostatniej fazie <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> ) ale trzeba użyć sporo siły w porównaniu z tym jak jest w innych Tico

Tak ten plastik pod tarczą jest tak stworzony by rozpraszać światło np. żarówki

Wskazówka opada pod czerwoną kreskę a paliwa jeszcze trochę jest <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ja z doświadczenia ze swoim egzemplarzem wiem, że jak już sie całkowicie zatrzyma to jeszcze paliwa mam na jakieś 15 km spokojnej jazdy

U mnie tak samo to wina łożyska oporowego ja już tak śmigam jakieś 10 tys wiec nie jest to bardzo pilna usterka ale warto to zrobić zanim sie rozsypie jak sie ciepło zrobi proponuje zajrzeć <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />

sprawdź pod kierownica taką kostkę ona jest odpowiedzialna za stacyjkę i kontrolki jak radio chodzi i światła to na klemach styk masz <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Różnica jest taka że w tych starszych były inne wartości elementów i np w okrągłym fabrycznie jest 22n a tam ponoć zmienia się 220n ale tego nie próbowałem wiem że do skalowania za podstawę jeśli chodzi o te obrotki od poloneza należy wziąć wbrew logice 50Hz na 1 tys tak na pewno jest w tych z caro. ja za całą deskę dałem 20zł i mam zamiar z niej zrobić deskę do tico z masa kontrolek i wszystkim co sie zmieści
<img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

też miałem zapieczone te prowadnice ale to nie to bo je ładnie obruszałem ( właściwie to tata mi to zrobił po 3 dniach w oliwie bo ja na tym duże imadło połamałem a nie poszło ) ale to nie to co do ściągacza do bębnów to też sobie coś takiego dorobiłem jak by ktoś był zainteresowany to mogę foty wrzucić jednak hamulce dalej mam cienkie

<img src="/images/graemlins/beksa.gif" alt="" />

szczęki i tłoczki pracują wszystkie bo to tez sprawdzałem w dwie osoby , kiedyś tak dla ciekawości zatkałem od razu na pompie otwór wylotowy na prawe koło tak losowo wybrany i pedał sie znacznie podniósł na postoju bo nie odważyłem sie na jazdę bez hamulca na jednym kole <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" /> wiec objawy są takie jak by ciśnienie w układzie było za małe. Sam już głupieje bo niby wszystko jest ok. Faktycznie może sie za bardzo uniosłem ( przepraszam Wolf). Z jednym sie zgodzę na pewno więcej możliwości awarii jest w tyle. albo na pompie uzyskuje za małe ciśnie nie albo gdzieś sie ono traci i na pewno to nie jest powietrze w układzie

Pomoże mi ktoś życzliwszy z tymi hamulcami może mieliście już taki problem ? trzymajmy sie tematu <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />

Bębny po przetoczeniu mają swój wymiar daleko im jeszcze do końca <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> wiec to jest ok a tył jest raczej na pewno bez luzów i dobrze wyregulowany korektor tez wygląda na sprawny. A co do tarcia to masz rację nie koła a bębny. mała prośba nie róbcie ze mnie idioty bo na prwdę sporo sam zrobiłem szukam pomocy i porad a nie kłótni to że pierwsze posty to nie znaczy że laik <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ale dzięki za uwagi
<img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />

Zabawę zaczynamy od zorganizowania sobie zegarów od poldka. te które mam ja są od caro ic o do tych zegarów przeróbkę opracowałem po demontażu samego obrotomierza ( 3 śruby (nakrętki)) od strony elektroniki zegarów ( tam gdzie wkręcamy żarówki od kontrolek) mamy w reku coś takiego

teraz co do czego obrazuje następny rys

ponieważ polonez ma 4 cylindry a my 3 to po podłączeniu źle wskazuje (TEORIA w tico i polonezie częstotliwość obrotu wału dla 1 tys = 16,66hz i rośnie o 16,66 co tysiąc a zapłony - w polonezie dla 1 tys ok. 32Hz w tico (teoretycznie 25 Hz!! i tak miałem wyskalowany pierwszy obrotomierz diodowy - dobrze pokazywał) natomiast elektronika poloneza inaczej reaguje i trzeba ja wyskalować jak dla 6 cylindrów czyli na 1tys obr cz. równa 50Hz itd ) by nasz obrotomierz tak reagował wystarczy w nim zmienić jeden kondensator ponieważ jego wartość jest nietypowa i nie produkują taki musimy sobie poradzić inaczej a mianowicie z tym fabrycznym 22n połączyć szeregowo 33n co nam da 22*33/(22+33) = 13.2n . KONDENSATOR do przeróbki jest zaznaczony na rysunku obwoluta szara (jego punkty przylutowania) połączenie szeregowe wygląda tak że teraz mamy o---22n---o a mamy mieć o---22n---33n---o i u mnie to wygląda tak


żeby to przylutować należy odkręcić mechanizm robimy to odkręcając śruby w kółkach i uwaga uważamy by nam sie mechanizm nie rozłożył bo go teraz też rozkreciliśmy jak nam sie rozłoży to trzeba będzie sie troszkę namęczyć żeby wałek prowadzący wskazówkę w łożysko włożyć po zlutowaniu wszystkiego wszystko skręcamy i podłączamy zasilanie bierzemy z miejsca gdzie jest napięcie jak jest kluczyk. natomiast sam sygnał obrotów z cewki zapłonowej albo z tej małej kostki z jednego ze styków (ale tego nie polecam) albo nawijamy na przewód WN ten z cewki sprężynę lub przewód by zbierał na sygnały o zapłonach ( ja użyłem sprężyny z pistoletu na kulki
<img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />) pod tą sprężynkę dajemy nasz sygnał ( w nogach pasażera jest dziura pod maskę ) i szukamy miejsca pod obrotek ale to już wg uznania

Wstęp (tego nie musicie czytać )
Hej mam na imię Marcin mam 21l. i jest to mój pierwszy post na tym forum <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> jestem z Bełchatowa, tico '97 ver wzbogacona 42U 130kkm. w swoim aucie mam masę usprawnień i udogodnień którymi sie chętnie z wami podzielę ( jestem tech. elektronikiem ) a i mechanika tego auta tez nie jest mi obca wiec na ile będę mógł będę sie udzielał. Bardzo mnie cieszy że jest taka inicjatywa jak forum o tak świetnym wbrew stereotypu nadzianych młodziaków autku.

treść właściwa
Otóż mam problem z hamulcami a nic podobnego nie znalazłem przejrzałem już naprawdę dużo i dalej nic, moje auto ma niski pedał który nie oszałamia twardością, hamulcy nie było juz jak go kupowałem 3 lata temu ( i dalej z tym walczę)wiec zaraz na początku je odpowietrzyłem co załatwiło sprawę na 3 dni. Problem wracał jak bumerang, hamulec opadał z tym że to już raczej nie powietrze bo nie schodziło ( ręczny od początku super) z tyłu wymieniłem co było wadliwe wyregulowałem rozpieraki nowe szczek, przetoczone bębny i nowe cylinderki układ z tyłu nie ma luzu koła leciutko przycierają o bębny wiec z tyłu jest wszystko ok teraz przód. Wymieniłem tarcze bo biły rozruszałem wszystko co pozostawiało cień wątpliwości nowe klocuszki i wszystko chodzi jak w nówce, ponowne odpowietrzanie i dalej nic no to dałem do niego używaną pompę i dalej pedał dość nisko a skuteczność 5/10. dopiero ten idiotyczny pomysł ze śrubką miedzy popychać serwa a serwo pomógł ale tylko trochę. i na pewien czas bo teraz to od nowa wraca przewody są szczelne i nie ma ubytku płynu. pedał opada po odpaleniu wiec na pozór jest ok. objaw jest taki jak by popychacz serwa nie wysuwał sie na tyle by stworzyć odpowiednie ciśnienie w układzie i tak jak by miał możliwość poruszania sie w serwie, bo od pompy w dół to już prawie na 100% ok jedynym elementem którego jeszcze nie wymieniałem jest właśnie to serwo tak na chłopski rozum to jak by ten wychył popychacza był większy to wszystko było by ok ( ta przedłużka ze śrubki to potwierdza ) u trzeciaka jest napisane jak regulować popychacz serwa ale u mnie tego w serwie nie ma . macie jakieś pomysły? bo mi już sie kończą <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />