Widziany danbar na zjezdzie z trasy zamkowej przy bramie krolewskiej, probowalem gonic ale
odjechal na "pomaranczowym" kolo swiatel na przeciwko ZUS`u, drugi raz wszedl w pole
widzenia kolo TME, jednak znowu zatrzymaly mnie swiatla, po raz trzeci mignal mi z przodu
przy wiadukcie na wilczej, az wreszcie zostal dogoniony na komuny paryskiej gdzie
pocielismy lewym pasem, jednak na zwezeniu jakis p**** z rownie p********** Nissana Almery
Tino czy jak to sie tam zwie zamiast lekko zwolnic i wpuscic danbara natrabil na niego i
zablokowal na konczacym sie pasie. Dogonilem chamo-prostaka i zafundowalem jazde
40-30-40-30. Zeby CI sie ten gowniany francusko-prawie-jak-japonski wynalazek zardzewial
mlocie. Ha ale byly przygody dzisiaj
heheh no to bylo dobre ale widzisz mi sie wydaje ze on nawet specjalnie przyspieszyl zebym nie mogl wjechac, bo widzialem ze jest tam miejsce akurat zebym mogl zjechac <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
hehe ale bardzo ladnie mu sie odwdzieczyles
co to poprzednich razow to ja Ciebie nie widzialem <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> hehe i nawet calkiem mozliwe ze przelecialem na pomaranczowym, hmmm chyba sie spieszylem do roboty, albo na uczelnie zalezy o ktorej mnie tam widziales
aha albo mi sie wydawalo albo zdarles lakier z maski i teraz cala jest taka matowa co ?
ps. w tym korku byl tam jeszcze jeden swift 5 drzwi HB na blachach ZGL (chyba), ale to raczej nikt od nas