Ale nikt nie mówił ile waży mój swift - ja stosuję zasadę odchudzenie przez zardzewienie
poza tym jakby się nad tym zastanowić dokładniej to wcale taki przelicznik nie jest do końca najszczęśliwszy zkilku powodów:
1. moc silnika nie jest równa mocy przeniesionej na koła
2. sam stosunek mocy do masy też jest bez sensu, bo przeca jeszcze wykresy som nie bez znaczenia nie mówiąc o momencie itp..
3. na przykład Seat Leon Formula Racing ma 180 koni a do setki ma około 8 sek..
wedłóg tych wyliczeń:
MK2
820:100 = 8,2 Kg/HP
Integra
1150:174= 6,6 kg/HP
Seat Leon FR (1.8T)
x:180 = 8,2 Kg/HP (żeby miał tyle samo do setki co MK2)
x=1476 Kg -----> a to jest bzdura bo ten leon waży 1289 Kg.......
tak więc jak państwo widzą, masa ciągnięta przez jednego konia mechanicznego wcale nie określa czasu potrzebnego na rozpędzenie do setki, przynajmniej nie w takim prostym ujęciu..
idąc odwrotnie znając już masę widzimy że:
1289:180 = 7,161 Kg/HP czyli według naszego nic nie znaczącego przelicznika Seat Leon FR ma ponad kilogram masy przypadającej na konia mechanicznego mniej niż MK2.
dlaczego więc przyspiesza tak samo <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
tak więc na koniec tegoż jakże fascynującego wywodu widać, ze stosunek mocy do masy wyliczony na podstawie danych fabrycznych jest niewłaściwym podejściem do problemu.
<img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
P.S.
nieźle spieprzyli tego leona skoro tak zmarnotrawili 180 KM... no cóż... ja mam MK2 <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />