A posiadasz myjke cisnieniowa?To jest naprawde fajna sprawa, tylko troche droga <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />

Dobrze było by umyć, bo przcież tam tez sól osiada.Najlepszym sposobem na jej wypłukanie jest mycie pod dużym ciśnieniem i tu żałuje ze nie posiadam wysokociśnieniowej myjki.

Jakby tak poszukał to pewnie tak, ale czy nie lepiej wstawic jakis rezystor zamienny, a moze sie nie da? kiedys rozbierałem dmuchawe ale nie pamietam jakie tam mocowania były.A poza tym nie wiem po co oni tam rezystor zrobili!

Moim zdaniem powinno sie myc samochód jak tylko nadaży sie ku temu okazja, poniewaz wtedy nie dajemy soli takich mozliwosci niszczenia.Ja jak tylko jest na plusie to myje auto, zwykłą woda z płynem , tylko ciepłą.Później spłukuje i wycieram i sól tak nie osiada, a jakbym nie mył to pewnie zalegała by w nadkolach i na progach i robiła swoje.A tak zawczasu sie jej pozbywam.Wiadomo ze niezawsze jest możliwość mycia auta i nie wszyscy ta możliwosc maja( musza korzystac z myjni).Ale mimo to polecam jak najczestsze mycie. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />

No samemu nie powinno sie dokręcać ale mechanik powinien miec dynamomert, wiec na poczatek warto podjechac i poprosic zeby sprawdzic dokręcenie, a jak okaze sie ze to nie to to wymieni sie uszczelke!

a ja co roku woze z działki skrzynki z jabłkami całe tico jest wtedy zapakowane i wyglada jak mini ciezarówka.Ale daje rade, mozna nawet powiedzic ze dosc duzo wchodzi, jak sie umiejetie ułozy materiał!

no ale moze warto by było podjechac do mechanika i zamiast zmieniac uszczelke najpierw dynamometrycznym kluczem sprawdzic jak jest z tymi śrubami moze faktycznie sa poluzowane a jak nie to znaczy ze to uszczelka.A ciec nie powinno nawet jak auto na duzo tysiecy, powinno sie wymienic, przeciez chodzi o to zeby utzrymywac auto w nienaannym stanie a to jest juz jakies uszkodzenie, co prawda niewielkie ale jest.

A bedzie wystawał czy nie bo wtedy może troche nogom przeszkadzać

Może warto podokręcać sruby, moze od eksploatacji sie poluzowały!!

W Tico akurat jeden klucz pasuje do wszystkich zamków,

Dlatego mówie że Tico to drogie i "luksusowe autko", bo cześci czasami są droższe niż do lepszych aut zachodnich.To tak jak z tym rezystorkiem, taka pierdoła a tyle kosztuje, zeby to można było zamiennik dac.A gdyby tak zlutowac ten stary i sprawdzic jaka ma rezystancje i dobrac odpowiedni jako zamiennik? Jak sadzicie?

Wogóle takie pierdoły sa dardzo drogie.Mi poszła nagrzewniva to tez sie za głowe złapałem jak mi przyszło nawa kupic, na szczescie udało sie ja zalutowac!

Popieram, tez kiedys miałem zepsuty, przynajmniej tak myslalem.Okazało sie ze WD-40 duzo dalo, wpsikałem duza ilosc i ziala.

Ja cie krece az tyle za taka pierdołke.No no tico to naprawde drogie i luksusowe auto, skoro takie drobne czesci sa tak drogie.

To własnie mówie ze wzrost rzedu 180 cm to jeszcz nie tragedia!.Na pewno było by lepiej gdyby auto było wieksze ale nie jest tak znowu źle.

Może faktycznie można go zamienic na jakiś inny.Jeżeli odczytasz rezystancje to kup o takiej samej w sklepie i po prostu dolutuj go w w miejsce starego!

Można tez spróbować zlutować ale nie wiem czy bedzie dzieki temu taki sam odbiór!Moze sie troche pogorszyc odbieranie stacji.Sam nigdy tak nie robiłem.Kupiłem nowa antene!

To fakt siedzenia sa za krótkie i po pewnym czasie nogi zaczynaja bolec, ale jest na to rada, robic czestsze przystanki

Ciekawe spostrzezenie, dzieki miałem zamiar kupic cos takiego ale teraz widze ze trzeba dobrze dobrac bo inaczej moga byc z tego powodu same niekorzysci!

Dziwne jest to ze to dzieje sie podczas jazdy pod górke