i znowu to samo..postał na mrozie jeden dzień i znów nie odpala..tym razem wysuszenie kopułki, przewodów i świec nic nie dało..kupiłem nową kopułkę, przewody i świecie ale to nic nie pomogło..co mi dalej proponujecie sprawdzić?
burbes
Posty
-
Znów nie odpala. Znów kopułka i palec? -
Znów nie odpala. Znów kopułka i palec?wysuszyłem kopułkę, przewody i świece i odpaliło następnego dnia..
-
Znów nie odpala. Znów kopułka i palec?nie sądzę, trudno by było to niewłaściwie zamontować..
-
Znów nie odpala. Znów kopułka i palec?akumulator działa napewno..
-
Znów nie odpala. Znów kopułka i palec?Witam
Ok. 4 miesięcy temu tico przy kilku dniach stania na dworze przy podającym deszczu nie chciało się uruchomić, po wymianie kopułki i palca znów wszystko było ok, do dziś. Auto po 10 dniach stania na dworze, mimo, że prawie nie padało w dodatku przykryłem maskę folią na wszelki wypadek, znów odmówiło posłuszeństwa. Próby uruchomienia kończą się tak jak przedtem, najpierw próbuje się uruchomić a po kilku próbach wcale nie reaguje. Wyjąłem dziś kopułkę, świece i kable do ciepłego aby przesuszyć i zobaczyć czy to coś da. Czyżby wilgoć znów mogła się dostać do kopułki i znów trzeba wymienić? Pozdrawiam -
Tico podczas deszczu i zimna nie odpala..pierwsze co przychodzi na mysl to sprawdzenie absolutnej podstawy czyli palca, kopułki, świec,
kabli WN. Sprawdzisz to, to się będziemy dalej bawićkable i świece mam całkiem nowe a kopułka była parę miesięcy temu naprawiana..
-
Tico podczas deszczu i zimna nie odpala..Witam
Mam następujący problem, że podczas deszczu czy też zimniejszej pogody mam problemy z odpaleniem Tica. Gdy jest jest ciepło i słonecznie odpala bez problemów. Ostatnio gdy padało i była brzydka pogoda wogóle nie odpalił, po kilku próbach odpalenia, nawet nie próbował się uruchomić..jeśli ktoś wie co może być nie tak proszę o napisanie..pozdrawiam -
Tico-problemy, prosze o pomoc:)Witam
Mam Tico od niedawna. I mam z nim dwa problemy:-
mialem stluczke, rozwalony lewy przod samochodu, po naprawie okazalo sie ze podczas jazdy, szczegolnie szybciej kola przednie dziwnie sie zachowuja, sciagaja raz na prawo raz na lewo wyniku czego trudno zachowac rownowage przy duzej predkosci. Bylem u mechanika i powiedzial ze na 90% trzeba wywazyc przednie opony zrobilem tak ale to nic nie pomoglo, czy moglby mi ktos doradzic w tej sprawie?
-
bylo to juz na forum lecz kazdy daje inna odpowiedz wiec chcialbym wiedziec dokladnie, wiec szczegolnie podczas mrozow, nie tylko w zimnie po odpaleniu auta jesli nie docisne pedalu gazu to gasnie..w czasie jazdy tez musze jechac na wysokich obrotach zeby nie zgasl, dopiero po kilkunastu minutach jazdy auto sprawuje sie normalnie..co to moze byc?
mam nadzieje ze ktos pomoze:)
-