A mnie się wydaje, że oni po prostu wychodzą z założenia, że to nie ich samochód i nie oni będą
płacić za jego ewentualne naprawy.
To też, ale nasz kolega poprzednik ma również rację.
A mnie się wydaje, że oni po prostu wychodzą z założenia, że to nie ich samochód i nie oni będą
płacić za jego ewentualne naprawy.
To też, ale nasz kolega poprzednik ma również rację.
Nie - wystarczy trochę rozsądku, żeby uniknąć wielu groźnych sytuacji.
W wielu przypadkach tak.
Natomiast gorzej może być po przesiadce
do większego samochodu - nie raz ludzie oszukują się złudnym poczuciem bezpieczeństwa, na
zasadzie "mam poduszki, ABS, ESP, mogę wciskać gaz do dechy, nie to, co w tym pudełku".
Tak, zgadzam się i później są tego skutki... jednak żadne systemy nie dadzą pewnego bezpieczeństwa co najwyżej mogą je zwiększyć w mniejszym lub większym stopniu.Powiem szczerze, że nie chciałbym mieć samochodu z poduszką powietrzną.
Mam wrażenie, że znaczna część kierowców samochodów służbowych szaleje właśnie nie dlatego, że
się spieszą - głównym powodem jest przesiadka do pozornie bezpieczniejszego samochodu, niż
prywatny.
Ale nie zwalnia ich to z odpowiedzialności. Tacy ludzie są nieodpowiedzialni i nie powinni posiadać prawa jazdy.Tym bardziej że nasze drogi nie nadają się do szaleństw. <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" />
Przed zakupem TICO, bardzo mnie zniechęcały do niego wszelkie komentarze, krążące w sieci na
temat jego bezpieczeństwa.
Mimo tych obaw, kupiłem, jeżdżę i jestem bardzo zadowolony. .......
Te zerowe obrażenia DODGE-a właśnie powstały dzięki miękkiej konstrukcji
TIKUSIA. Przejęło całość na siebie.
No właśnie to jest wnerwiające;/ bo dla innych samochodów Tico jest zerowym zagrożeniem , lecz te inne samochody dla nas są ogromnym zagrożeniem.
Musiałem tylko belkę wzmacniającą, zderzaka przedniego
naciągnąć z powrotem (około 2 cm do przodu) na swoje miejsce i nic nie widać.
Faktycznie nie za mocno puknąłeś.
Zginąć można idąc chodnikiem.
Zgadzam się. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Po pierwsze to się przywitam i ukłonie;-)
Akurat tak się składa, ze miałem tą nieprzyjemność mieć wypadek tico.
Witam również kolegę <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Współczuję wypadku. I moje pytanie ile dostałeś odszkodowania?
No ale widzę że jak na lekkie uderzenie Tira i niezbyt przyjemne walnięcie w barierkę i niż poważniejszego...zależy od okoliczności i kąta uderzenia.Ale jesteś cały i to jest ważne <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Nie życzę podobnych przeżyć.
Żaden samochód nie jest bezpieczny, trzeba ostrożnie jeździć i pamiętać
szczególnie w zimie i podczas deszczu że owy nasz pojazd słabo hamuje.
No tak, ale jak nie my uważamy to ktoś i taka to robota...
<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Żaden samochód nie jest bezpieczny czego dowodem jest wypadek Zientarskiego.
No tak, ale zauważ że jechał on około 200 km/h. Tico nigdy nie rozpędzi się do takiej prędkości, po pierwsze moc silnika na to nie pozwala a po drugie ani z Ciebie ani z Tico nic już nie zostanie. <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Aha a z tyłu wydaje mi się że jeszcze w miarę miejsca jest na nogi za mną jak na tak maluśkie
auto.
W końcu Tico ...Ambitny typ :D:D <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Cześć.
Przyznaję, że znalazłem w archiwum co nieco na ten temat, ale niestety nie spełnia on moich wszystkich kryteriów, więc piszę.
Mam propozycję dla Was, aby porozmawiać na temat bezpieczeństwa naszych aut. No wiem, o czym tu w ogóle rozmawiać? <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> a jednak myślę że jest.
Przeważnie tylko pomagamy sobie w sprawach technicznych, jednak ja postanowiłem abyśmy wszyscy razem szczerze mogli podyskutować na te i podobne tematy. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
To w takim razie zacznę.: Czy boicie się jeździć waszymi samochodami w obawie o kolizję lub wypadek?
Może ktoś z Was miał? (czego nie życzę) Udało się wyjść cało i zdrowo z pasażerami? Możecie również opisać okoliczności.Chętnie podyskutuję <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Generalnie wiadomo, Tico do bezpiecznych nie należy.Jednak ma wzmocnienia w drzwiach i kontrolowane strefy zgniotu>chyba... więc stłuczka w mieście oprócz pogięcia się auta (co jest normalne przy kontroli zgniotu) nie powinna nikomu wyrządzić poważniejszych obrażeń. Ale co z trasą? Niektórzy z Was jeżdżą w trasy i nawet za granicę. Wiem że bać się to najlepiej wcale nie jechać, ale... no właśnie. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Lubie i jestem przekonany do tego samochodu, ale ta kwestia bezpieczenstwa czyli strefa zgniotu przy mocniejszym bum jest dla mnie powaznym minusem.
A więc czas zacząć swobodną konwersację :D:D <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Ja w przypadku Twojego znajomego zastanawiałbym się raczej nad tym niewielkim
przebiegiem.
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
No cóż... kupił go po zmarłym gościu, który mało nim jeździł. A jego żona nie jeździła tylko od razu po załatwieniu formalności sprzedała autko.
jeśli masz więcej niż 185 cm. wzrostu, to raczej Tica nie kupuj, bo
będzie Ci ciasno.
mam 178 i budowe byczka.. fernando
<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
dziwi mnie twoje pytanie , bo przeciez jezdziles tico kolegi wiec powinienes wiedziec co i jak z
siedzeniami
Tak , ale akurat nie zwróciłem uwagi na to.... <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
No tak, tak to znów ja....
Wiem mogę być natrętny ale chyba po to jest to forum więc piszę.... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
A więc jaki jest maksymalny zakres regulacji przednich foteli? Mam na myśli odsunięcie ich do tyłu.
Czy ktoś z Was mógłby zrobić fotkę lub dwie jak będzie wyglądała wtedy przestrzeń z przodu i z tyłu ?
Przepraszam, ale jestem takim maniakiem tego auta, że muszę przyswajać o nim wiedzę niemal codziennie. Pozdrawiam.
<img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Auto nie jest do podziwiania go w słońcu
<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Dobrze, ale nie musisz się od razu ze mnie śmiać. To ma być moje pierwsze auto i nie chce żeby stało się powodem do śmiechu tak, jak Ty śmiejesz się ze mnie ze chcę mieć w miarę ładne auto, choć i tak jestem przekonany ze i tak będą się śmiać że kupiłem Tico. Ale to ich problem. <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Jakie kierownice pasuja do tico lub sportowe lub od innych aut moze ma ktos na sprzedaz
Ja nie mam na sprzedaż, ale uważam że ta seryjna kiera w Tico jest całkiem ok, może nie najgrubsza, ale wystarczająca. Z resztą o gustach się nie dyskutuje. Jeśli chodzi Ci o grubszą i pewniejszą kierownicę, myślę że powinna pasować ta od starszych modeli Tico np z 93 r. Jednak na 100% nie jestem pewien.
Moim zdaniem jak używany nie ma skazy świadczy ze było malowane/ukrywane/kombinowane. tylko nowe
maja idealny lakier
Zgadzam się,ale tak jak mówiłem ryski ok, ale wgniecenia po prostu psują efekt bardziej niż te ryski.Jak jeździć to samochodem a nie obitą blaszanką.
<img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
Cześć.
Mój znajomy właśnie kupił sobie Tico 98r.80kkm,3600zł.Dziś byłem u niego, aby go obejrzeć, poznać dokładniej i przejechać się <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Co mnie bardzo zdziwiło w samochodzie jest cicho i nawet przyjemnie się jedzie.Nie sądziłem że aż tak <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Jednak było coś, co szczególnie zwróciło moją uwagę.Mianowicie karoseria. <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" /> Otóż miała ona po stronie pasażera i na masce dwie białe małe rysy oraz lekkie wgniecenie w drzwiach na wysokości klamki mniej więcej po środku; na lewych tylnych drzwiach podobnie, a także lekkie wgniecenie w masce po lewej stronie, tylny zderzak po prawej stronie zarysowany lub pęknięty i chyba zamalowany domowym sposobem.Na progu od strony kierowcy też widać zamalowanie jakąś farbą tego samego koloru (podobna do bordo) co zderzaka - chyba po to, aby ukryć ze zszedł z niego lakier <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Prawie wszystkie te rzeczy jakie udało mi się zauważyć nie są widoczne na pierwszy rzut oka, jednak zaczynają się ujawniać na słońcu.Ale nie da się ukryć faktu że istnieją.
Moje pytanie do Was.: Czy Wy też mieliście podobne skazki przy kupnie Waszych Tikusiów? No i oczywiście czy cena 3600 zł jest odpowiednia? Dziś usłyszałem, że za 3500 zł nie kupię używanego Tico bez skazy... <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" /> Zgadzam się OK, ryski >> to jeszcze zniosę, ale te wgniecenia... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Napiszcie co sądzicie ???
Masa własna Tico to 650 kg. Dopuszczalna masa całkowita to 1100 kg. Czyli max obciążenie wynosi
450 kg. Ja wiele razy woziłem 5 słoni, worek ziemniaków w bagażniku,torby, plecaki na
kolanach i nic złego się nie dzieje. Z zawieszeniem jeszcze nic nie robiłem Jak narazie
wszystko ok. Oczywiście Tico siedzi przy takim ciężarze. Da się to odczuć podczas jazdy.
Ok, ale powiedz mi jedną rzecz.Bo odczuwasz to podczas jazdy zapewne spadkiem mocy, skuteczności hamulców, ale co z amortyzacją? np.podczas wjechania w dziurę? amortyzuje, czy jest strasznie sztywny? ociera o nadkole?
<img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> odp
Cześć nie wiecie przypadkiem ile kosztuje ubezpieczenie Oc w Toruniu dla Tico?
Oczywiście bez zniżki, ale ze zniżkami też może być.Chcę sprawdzić.
Pozdrawiam
Masa własna Tico to 650 kg. Dopuszczalna masa całkowita to 1100 kg.Nic złego się nie dzieje. Z zawieszeniem jeszcze nic nie robiłem Jak narazie
wszystko ok. Oczywiście Tico siedzi przy takim ciężarze. Da się to odczuć podczas jazdy.
A nie 1015 kg?
Tico siedzi>> no tak zapewne... ale odczuwasz to spadkiem mocy? amortyzacja zerowa?
<img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
ja dalbym lawe zeby mogl jeszcze powzdychac
No rzeczywiście bardzo śmieszne. <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
zapraszam do kącika humor, lub beczka śmiechu. <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />