Wydaje mi sie, ze skoro przelacza sie za drugim razem to tak ma być (ja tez
tak mam) Bodajze Leo pisał kiedyś o dwóch sposobach przełaczania i
właśnie jeden z nich to takie "na dwa razy" bo musi się komora wypełnić
w gaźniku. Drugim sposobem było gazowanie do ~4,5k rpm ? Chyba tak
czy siak wysokich obrotów i wtedy miało załapać za pierwszym.

Tak, była kiedyś o tym dyskusja.
Jeżeli Breath ma z tym problemy, wg mnie w grę wchodzą 3 możliwości:
1. nie nauczył się jeszcze przełączać (trzeba trochę potrenować, najlepiej obydwa sposoby <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />);
2. ma uszkodzony przełącznik LPG-benzyna (Red kiedyś z tym walczył, poszukać na forum trzeba);
3. uszkodzony jest elektrozawór na wężyku paliwa, lub szwankują połączenia elektryczne nim sterujące.
Oczywiście są to pierwsze możliwości, jakie przyszły mi do głowy; przyczyna może leżeć gdzie indziej, ale za wyeliminowanie tych trzech zabrałbym się na samym początku.

Witam,

Udało mi się uporać z tym wentylatorem - problem leżał w czujniku. Po jego wymianie już wszystko ładnie śmiga.

Informacja dla laików podobnych do mnie:
Wentylator można uruchomić mostkując kabelki 2 i 4 we wtyczce przekaźnika (patrz rysunek wyżej). Ja wczoraj przejechałem całe Trójmiasto w ten sposób. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

Pozdrawiam!