KUPIŁEM AUTKO PÓŁ ROKU TEMU SUZUKI SWIFT 1.3GLX SEDAN 1999 r. 47.500 PRZEBIEGU OD STARSZEJ PANI
I OD SAMEGO POCZĄTKU NIE PODSWIETLA SIE DESKA MYSLAŁEM ŻE TO DROBNOSTKA ALE PARU ELEKTRYKÓW
STWIERDZIŁO ŻE TO POWAŻNE ZWARCIE ,PODOBNO GDZIES POD DESKĄ ROZDZIELCZĄ .POPRZEDNI WŁ.MIAŁ
WPISANA JAKĄS NAPRAWE OSWIETLENIA DESKI WIĘC ELAKTRYK ZASUGEROWAŁ ŻE MOŻE BYĆ WADA
MONTAŻOWA (WKRĘCONA SRUBKA W WIĄZKĘ ).CZY KTOS MOŻE PORADZIC MI NAPRAWDE DOBREGO ELEKTRYKA
OCZYWISCIE NIEDROGIEGO NAJLEPIEJ Z OKOLIC WARSZAWY BLIŻEJ PRAGI-TARGÓWKA
Nanbu dobrze gada... ja tez miałem takiego psikusa jak założyłem radyjko ... moze Ty tez masz tak załozone że gra a jednoczesnie nie masz podswietlenia ....sprawdz najpierw radyjko a potem kup sobie paczke bezpieczników i oblookaj który zmienic bo jeśli to radio to przepalił się bezpiecznik i po zmianie bezpiecznika i przy dobrze podlączonym radyjko bedzie świeciło ..Pozdrawiam