2
progi mi osobiście sie nie podobają <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> hmm gleba by sie przydała, i słupki na czarno od drzwi o klapy <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
2
progi mi osobiście sie nie podobają <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> hmm gleba by sie przydała, i słupki na czarno od drzwi o klapy <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Zatrzymuję się, gaszę silnik, wracam po 10 min, odpalam i mi check engine nie gaśnie. Gaśnie za
to po jakiś 2 dniach, najczęściej po nocy. Jakieś pomysły? Wybłyskanie podobno w moim
modelu nie wchodzi w grę.
odłącz klemy od aku może komp sie zresetuje i będzie dobrze, to proponuje na początek <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Witam Forumowiczow i milosnikow SS
Jestem szczesliwym posiadaczem Suzuki Cultus 1.3 Cabrio, pieszczotliwie nazwanym Red Pussy
Dostarcza mi wiele radosci na mojej malej wysepce ale mam dosc fatalny problem przy ktorym
"siadaja" wszyscy mechanicy i do rozwiazania probuje dojsc sam...
Mianowicie:
robilem uszczelke glowicy i komplet z orginala ss nie pasowal wiec po pomiarach zaworow odkrylem
ze to jest silnik Suzuki Vitara 1.6i, (w/g oznaczen) i taki tez komplet naprawczy
pasowal....
autko chodzilo oki
Po miesiacu nagle stanal na drodze jakby brak paliwa, po polgodzinie dolalem bo bylo malo i
odpalil
Po dwuch dniach znawu staje przy polowie zbiornika, wiec to nie paliwo, po kontroli kabli i
zlaczek (jakies 40 min- odpalil)
wieczorem po dwudziesto minutowej przejazdzce znowu klops i to na dobre....
Objawy cykliczne:
za kazdym razem tuz przed zatrzymaniem zaczyna wariwac predkosciomiez- skacze na rozne wartosci
a silnik pracuje normalnie, jak spadnie na zero i tak juz lezy to auto zatrzymuje sie po 30 sek.
Tak samo za kazdym razem!!!!
Kontrolowano prace:
pompy paliwa- podaje
aparat zaplonowy z innego modelu bo tam podobno jest czujnik Hala- nic
po kablu w tyl- urzadzenie w stylu cewki- nic
komputer przegladal mechanik - nic
nie wiem aktualnie za co sie zlapac, poradzcie!!!!!
a świece i kable WN. wymieniałeś??
a ja czapkę kupiłem na rynku u siebie w mieście <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> dałem 20 zł <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Wiadomość skasowana przez m@rek
ma ktos dobry sposob na odkrecenie śruby koła??? chodzi mi o przednie koło.
powiem tak: bylo psikane wurtem, siadalem na przednim nadkolu, do klucza byla przymocowana dluga
rura, ktora ułatwia odrecanie srub i nic....
pomocy
przywal młotkiem mocno w śrubę <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" />
kiedyś znajomy zgubił zabezpieczenie od odkręcania śrub, ale udało sie odkręcić na szczęście młotkiem <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
jak dla mnie to tak... felgi won, zderzaki won, progi won... kolor moze zostać
zderzaki założyć jak wieczny ma w swoim sedanie i będzie dobrze
aaa i jeszcze jakaś końcówka by sie przydała na tłumik <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Taka tam koncepcja dwóch szwagrów...
jak dla mnie to tak... felgi won, zderzaki won, progi won... kolor moze zostać
zderzaki założyć jak wieczny ma w swoim sedanie i będzie dobrze <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Po ciezkich bojach z tylnimi drazkami zrobilem cos takiego Ciekawe czy znajdziecie roznice
antena na środku <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> a co ze starą anteną ??
Temat dość ogólny to i ja się podłączę. Kupiłem SS MK3 95r 1L z przebiegiem 80tys, jedna
właścicielka i patrząc po książce serwisowej przez ostatnie 5 lat przejechał 10tyś.
Moje kłopoty zaczęły się już na pierwszym przeglądzie. Mam różnice w sile hamowania tyły
(prawa-lewa 50%), wymienili mi w warsztacie cylinderek bo okładziny i bęben wyglądają jak
nowe + odpowietrzanie i kontrola temp. wrzenia płynu. Niby wszystko gra a hamulec nie
działa.
Co jeszcze może być przyczyną?
Na przedzie wymienione tarcze i klocki (wżery na tarczach i nierówno starte klocki).
Mi brak doświadczenia a mechaniole chcą wymieniać całą resztę (okładziny, bęben, pompę
hamulcową)
RATUJCIE !
w swifcie jest regulator siły hamowania(czy jakoś tak <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ) może on jest przyczyną <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> przeszukaj forum może znajdziesz coś podobnego do twoich objaw <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
witam mam dziwny problem. tzn . podczas podłączania radia (chyba kostka była lipna;/ ) coś się
podziało i niedziała lampka wewnętrzna ta nad szybą i zegar nie wyświetla godziny ( a o
dziwo jest podświetlanie) co się mogło stać ?
hmm na dobry początek sprawdź bezpieczniki... a jeżeli będą dobre, to zegarek padł...
innych pomysłów nie mam <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
a z tego co pamiętam to podświetlenie jest jak sie przekręci zapłon, a zegarek ogólnie pokazuje godzinę cały czas bez przekręconego zapłonu. wiec stawiam na bezpiecznik <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Po prostu odkręcił ramię i przykręcił bardziej odchylone (w mk3 wycieraczka stoi pionowo).
no domyśliłem sie ze mógł odkręcić i przestawić <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> aaa nie wiedziałem ze w mk3 wycieraczka stoi pionowo, ja mam mk2 i wycieraczek płasko;)
no jak jest tarcza luźna a się przykręci koło to i tak jest luz.
Może to wina łożyska?? bo przecież jak się dokręci półoś to nie powinno być luzu a jest:/
tarcza ma dwie śrubki dokręcające centrujące (u mnie tak jest), łożysko i tarcza jest oddzielnie.
śruby i łożysko zaznaczone na zdj na czerwono.
ja stawiam na przegub <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Siemka.
Mam mały problem z moim cabrio, a dokładniej luz na lewej tarczy hamulcowej. Na początku
myślałem, że to może wahacz, bo wydobywały się dziwne odgłosy z koła, tak jakby tarcza o
coś tarła, no i ściągałem dziś koło i zobaczyłem, że tarcza jest luźna, dokręciłem śrubę co
trzyma półoś bo była luźna no i bez zmian
Co mam zrobić?? miał ktoś kiedyś taki problem??
hmm chyba jak sie dokręca koło to tarcza sie dociąga i nie powinna być luźno.
2.
wycieraczkę w hb masz dziwnie ustawioną <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
nie przeszkadza ci to w cofaniu?? czy może przypadkiem ją tak masz?
Mają ludziska pomysły
To ktoś od nas z forum?
http://images.google.pl/imgres?imgurl=ht...l%3Dpl%26sa%3DN
Rejestracja Poznańska więc ktoś mieszkający bliżej mnie
no ładnie ładnie <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Witam Państwa. Byc moze niedlugo dolacze do grona posiadaczy suzuki swift. Mam pytanie.
Mianowicie czym rozni sie wersja GS od przykladowej GL? Kolejne, jaki silnik wg Was bedzie
najlepszym wyborem 1.3 czy 1.0. Miałem okazje jezdzic 1.3 i jestem przemile zaskoczony. Na
co zwrocic uwage przy kupnie tegoz samochodu? Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi!
ja mam siwfta 1.0 GL z wyposażeniem nie ma szaleństw, hmm co na wypasie to elektrycznie regulowane światła <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> silniczek 1.0 dla mnie generalnie sprawia bardzo dobre wrażenie, elastyczny w miarę mało pali(oczywiście jak sie nie szaleje;) ) dołożyłem niedawno siedzenia z wersji gs/gti, kierownice skórzana i jezdzi sie fajnie, choć juz powoli brakuje mi mocy przydało by sie więcej koników <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
ps.
czy to bedzie twoje pierwsze auto??
A co tu opowiadać Swift GTi mk1 z C20XE pod maską jeżdżący w rallycrosie
to nieźle to musi zapie... jeździć <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
a masz może jakiś link do projektu?? był gdzieś w necie opisany??
A wiecie że były takie wynalazki jak swap z Astry GSI w Suzuce
jak to?? opowiadaj... <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" />
Kolega się ze mną kłóci że to jest swift na moje oczko to astra II. Pomóżcie
W sumie to ciężko powiedzieć co to za marka. Made in wyćpin. A kierowca i pilot wyszli z tego
bez szwanku
Astra I Gsi 150km(w seri oczywiscie) <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />