Witam. Mam problem tego typu i proszę o jakieś sensowne
rady. Kiedy poruszam się moim świstakiem bez
włączonych świateł wszystko gra, na wolnych
obrotach ma 900 rpm ale kiedy załącze światła
spadają do ok 700 rpm. I to jeszcze rozumiem bo
alternator daje jakieś tam obciążenie ale kiedy
podzczas jazdy dojeżdżam np do momentu gdzie mam
się zatrzymać i wciskam sprzęgło, obroty spadają
niemalże do zera a raz mi się zdażyło że zgasł.
Przypomnę tylko że dzieje się tak tylko wtedy kiedy
mam włączone światła. Słyszałem że ktoś miał to
samo przy jakimś Peugeot, wyczyścił silnik krokowy
i problem był rozwiazany. Nie wiem jak ma się to do
GTI mk3. Proszę o jakieś rady, sugestie,
ewentualnie czy ktoś ma podobny problem. Z góry
dzięki za wszystkie odpowiedzi.

Elektrozawor wolnych obrotow.