Dzięki wszystkim za pomoc .Odpaliłem . Przyczyna, przetarł się kabel od cewki w okolicy akumlatora . To że znalazłem to czysty przypadek. Przetarcie miało może milimetr długości.
,
sorry mój błąd. Nie sprawdziłem drugi raz. Już jeżdze . Był przetarty kabel na wiązce koło akumlatora . Izolacja była przetarta może na długości milimetra. To był kabel do cewki.Zupełny przypadek że zauważyłem. Ten kabel rozgałęzia się jakieś 20 cm od bekpiecznika na trzy tory . Ten odpowiedzialny za cewkę idzie lewym błotnikiem, wychodzi na wysokości zbiornika wyrównawczego. Pierwsza myśl że to pod nadkolem,ale nie chciało mi się odkręcać i ruszyłem wiązką. Teoretycznie to nawet nie miał się o co przetrzeć.Dzięki wszystkim za pomoc.
DZięki za pomoc . Już jeżdzę,przetarł się kabel od cewki na wysokości akumlatora. Dokładnie izolacja na długości 1 milimetra. Biło do masy. To że zauważyłem to czysty przypadek . Myślałem że to pod nadkolem bo ta wiązka tam zapycha ,ale nie chciało mi się ściągać nadkola i zacząłem ruszać całą wiąchą. Patrze taka mała dziurka w izolacji . Normalnie to bym nawet nie skojażył tego z tym zwarciem .On się nawet nie miał o co przetrzeć .
mam prośbe kto wie co mogło sie stać w mojej suzuce.Podczas jazdy zgasła i nie chce odpalić nie
świecą sie kontrolki na desce rozdzielczej rozrusznik kręci normalnie,bezpieczniki są
wszystkie dobre.Działają światła,wycieraczki,migacze,szyby tylko nie chce odpalić .Prosze o
pomoc.
W ostateczności może to być wina czujnika uderzeniowego odcinającego dopływ paliwa.