sorki ale wiecie, taka plaska czesc karoseri, to sie z maska kojarzy, czlowiek pisze zanim pomysli;).
A co do kwoty tego odszkodowania to sam nie wiem, tez mi sie wydawalo troszke za malo.
Jednak rozwazajac to ze zaden reflektor nie jest ruszony i jeden element tylko do malowania, to tez nie jest malo.Jakby ta klape przypolerowal to nawet nie trzeba by malowac, ledwo widoczne wgiecie by zostalo.
Gorzej ze spodem gdyz 206 jak strzala wbila sie pod spod, trzymaki zderzaka i zderzak do wymiany + naciaganie karoserii.
Powiem tak, chyba wole zderzak skleic niz wymienic, gdyz jak wymienie od razu bedzie widac ze taki dziwnie nowy i kazdy bedzie wiedzial ze cos z tylu bylo robione. Trzymaki mozna wyprostowac. Czyli jakbym sam wzial sie za naprawe wyniosla by mnie max 100zl. Co o tym myslicie?