bajdełej. dwa razy spawałem przy szifcie "gdzieś" za pierwszym razem jakies 2,5 roku temu za
wspawanie kawałka blaszki 3x3cm w miske olejową zapłaciłem 40zł a drugi raz za obspawanie
wydechu (za katem) się rozjechało chcieli 70 zł ale tez sie gdzies koło 50 skończyło, czy
to zdzierstwo w biały dzień czy takie ceny w warszawie?

Mi też spawali wydech (wlot do katalizatora) w zeszłym roku. Wzieli 20 zł w Gdańsku.

Dobre dobre
Kolega poprostu odcial sterowanie syrenki. To nie jest kabel, ktory zalacza przy otiweraniu i
zamykaniu, tylko ktory w ogole zalacza syrenke Jak go odcial, to syrenka dzialac nie
bedzie.
Nie kazdy alarm ma mozliwosc cichego zalaczania i otwierania, zwlaszcza jesli to jakis stary
model. Bez instrukcji nie dowiesz sie raczej jak to zrobic, ale jest przeciez forum
elektroda.pl - tam powinienes znalezc kazdy schemat i instrukcje.

Nie odciąłem sterowania syrenki <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Syrenka działała tylko załączanie i wyłączanie było ciche.

A u mnie w drugim aucie jakim jest Kangoo żeby włączyć cichy tryb trzeba było przekręcić 5 razy kluczyk w stacyjce. A jeszcze innym rozwiązaniem, z którym się spotkałem to było przecięcie kabla wychodzącego z centralki, taki specjalny kabel właśnie do wyłączania syreny przy otwieraniu i zamykaniu. Generalnie jak kolega wyżej napisał --> instrukcja.

a masz pomysł jak to zamontować?

Nie będę się już męczył z tym bo dowiedziałem się, że to jest długie na 13 cm, a do środka ledwo wejdzie 5 przewodów. Tak więc muszę zacząć intensywnie myśleć o jakimś alternatywnym rozwiązaniu.

nie wiem czy miałeś wcześniej jakąś elektrykę w drzwiach, ale jeśli nie, to zastanów się dobrze
jak przeprowadzisz kabel z kabiny do drzwi. W drzwiach jest nawiercony otwór a w nim gumowa
zaślepka. Na tej samej wysokości musisz wywiercić otwór w kabinie, tak żeby otwory po
zamknięciu drzwi się pokrywały. Oczywiści dobrze ten otwór wyszlifuj. No i największy
problem: zabezpieczenie przed pokaleczeniem kabli. Szukałem takich gumowych wężyków ale
niestety nic ciekawego mi nie wpadło w ręce, więc kupiłem w sklepie elektrycznym takie
plastikowe rurki termokurczliwe, to ilozacji przewodów. przez nie (jakieś 3 warstwy)
przeprowadziłem kable a otwór dodatkowo obkleiłem izolacją, żeby nie pokaleczyć przewodów.
Później trzeba te rurki opalić zapalniczką żeby się trochę zacisnęły na kablach i nie
suwały. Efekt może wizualnie nie powala, ale za to nic się nie przeciera

A u mnie są oba otwory - w drzwiach i w kabinie. W drzwiach jest wyżej zaślepiony jakąś naklejką papierową, a w kabinie jest niżej zaślepiony jakimś kawałkiem tworzywa. Co do gum to zastanawiałem się nad takimi jak tu
Nie wiem tylko, czy mają wystarczającą średnicę i długość.

Kupiłem od Starmach. Zamek elegancko zapakowany itp itd. No tylko nie działał. Generalnie na
razie nie mam na co narzekać, człowiek wydaje się być w porządku, obiecał, że do końca
tygodnia załatwimy tę sprawę pozytywnie. Ale poczekamy zobaczymy.

Dostałem nową centralkę z pilotami i teraz zameczek działa jak trzeba. Tylko zakładać. Reklamacja załatwiona grzecznie uczciwie szybko i totalnie bezproblemowo.

no cóż, pamiętam na starym aku że nawet pusty prawie juz chyba nawet nie zapalał kontrolek a
rozrusznika to bez szans, pokazywał w dalszym ciągu dzielnie 12V no dobrze producent podał
45Ah ale to dziadowski sprzęt wiec moze nie trzymać dobrze parametrów. Alternator ładuje
dobrze ciutke ponad 14A na jałowym. dokładnie nie pamiętam ale jak sprawdzalem było ok. A
mimo to aku co jakiś czas pada. Teraz zostawilem na 3,5h na światłach i dead. kontrolek
nawet nie zapalił dlatego chciałbym się chociaż przekonać czy podczas jazdy on nie traci
naładowania zamias zyskiwać. Chodzi mi o naładowanie a nie chwilowe napięcie.

No to widzisz. Możesz sprawdzić czy był dobrze naładowany <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Na jakich światłach zostawiłeś? Mijania (nie masz buzera??)? Więc tak 2 x przód H4 + 2 x postojówki + 2 x tył = 130 W około (nie pamiętam ile mocy mają tylne żarówki, ale chyba 5 W?). 130 W / 12 V = 10,8 A. 10,8 A x 3,5 godz = 37,8 Ah - to tak w uproszczeniu bo napięcie nie było ciągle równe 12 V tylko malało z każdą chwilą, należałoby więc policzyć raczej jakąś całkę, żeby otrzymać dokładniejszy wynik <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> . Więc było nieżle. A jeśli rozładowałeś go tak, że napięcie spadło poniżej około 10,5 V to możesz sobie właściwie kupować nowy akumulator.

hmm. jakim miernikiem? takim dość zwykłym elektrycznym, pokaże Ah? Kilka słów wyjaśnienia jak to
zrobić poproszę

Miernikiem możesz zmierzyć napięcie, amperogodzin na pewno tym nie zmierzysz, nie słygszałem nawet o możliwości bezpośredniego pomiaru pojemności akumulatora. Zresztą po co Ci pojemność akumulatora?? Pojemność jest określona przez producenta, a jeśli chcesz się przekonać czy jest taka w rzeczywistości to musisz rozładować akumulator prądem najlepiej 1A i mierzyć czas (w godzinach), po którym napięcie spadnie poniżej jakiegoś tam poziomu (nie wiem jaki to poziom, ale zapewne taki, poniżej którego akumulator jest do wyrzucenia). Wskaźniki jak w komórkach albo w walkmanach pokazują tylko i wyłącznie napięcie. Widziałem wskaźniki napięcia akumulatora wkładane do gniazda zapalniczki, takie diodowe, kilka zł kosztują, ale nie wiem czy Cię to satysfakcjonuje.

A mocowania do halogenków, właśnie w MK5, pasują?????

Te od Wagona pasują bez problemu. Wycinasz otwory, nawet nie muszą być wycięte pięknie bo do halogenów są takie ramki okrągłe co maskują ewentualne nierówności powstałe podczas wycinania i przykręcasz reflektory. Są trzy wkręty na każde światło. Jeśli nie chcesz zdejmować zderzaka to się trochę pomęczysz z jednym wkrętem z każdej strony, dojście do niego jest marne, ale dwa pozostałe przykręcisz bez problemu bez zdejmowania zderzaka. Poza tym radzę podłączyć halogeny do wtyczek przed montażem chociaż na chwilę bo wtyczki coś opornie wchodzą (trzeba styki poodginać lekko w reflektorze) i jak już założysz i będziesz chciał wtedy coś pod zderzakiem kombinować ze stykami to masz marne szanse powodzenia raczej.

Dzięki,
Mam pytanka .....
Czy te z Wesem idealnie pasuję w miejsce do tego przeznaczone, czy trzeba cosik rzeźbić?
I jeszcze .... rozumiem że montuję sobie przód (i tu wszystko jasne), ..... potem przechodzę do
środka SS i szukam złączki ...... jak ją znalazłem to wtykam w nią "jakiś przekaźnik" i
potem wpinam włącznik. Czy tak, czy coś pominąłem.

Jeśli chodzi o te okrągłe halogenki z Wesem to idealnie pasują do Mk5, wycinasz tylko otwory. Reszta dokładnie jak mówisz, ale co do przekaźnika mnie się nie udało dostać takiego jak trzeba (inny układ styków) więc musiałem wyjąć styki z podstawki i połączyć bezpośrednio kabelki do styków przekażnika, włącznik oryginalny.

A lepek klubowych nie masz na Świstaku?

Ano nie mam. Chociaż próbowałem to jednak się nie udało ich dostać <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />

Witam <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

Przynajmniej będzie Cię można łatwiej rozpoznać na ulicy.

No i o to chodziło <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

o, no to teraz poprosimy manuala

No manual mogę zrobić tylko fotek nie robiłem podczas montażu. Ale opisać wszystko mogę. Tylko chwilę czasu znajdę to zrobię

to dlatego ze nie ma ramki klubowej na rejestracje

Na koszulki czekam już nie wiem ile, więc z ramkami w ogóle się wstrzymałem <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

Oryginalne czy jakieś inne ? Jak to drugie to jaka firma?
Gratuluję

Firma Wesem z Wieliczki. Komplet 100 zł. Szyba albo przezroczysta albo taka jak ja mam.

Ano właśnie
Z przezroczystymi szkłami ładniej wyglądają

Właśnie miały być przezroczyste. Ale przysłali mi takie. Stwierdziłem, że też są ładne i nie odsyłałem jednak. Mnie tam się podoba <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />

efekt
powiedz mi wpasowałeś je w miejce na halogeny czy wycinałeś dziury??

Wpasowałem je w miejsca na halogeny, ale trzeba było tam wyciąć dziury.

Witam !!!
Wiem, że ten temat był trochę wałkowany, ale mam jeszcze parę pytanek. Myślę nad instalacją
halogenów WESEM (od wagon R+). Moje pytania:
1. czy istniejąca instalacja to te wolne wiązki przy normalnych swiatłach?
2. gdzie ta wiązka dochodzi w środku autka?
3. gdzie się podpina przekaźnik (i czy w ogóle sie go podpina)?
4. czy jest jakieś fabryczne miejsce gdzie sie montuje przycisk włącznika (może i tam są kabelki
jakieś)?
Proszę o wyrozumiałość ...

Właśnie się takimi halogenkami pochwaliłem na kąciku organizacyjnym <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Wczoraj zrobiłem i działa pięknie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Ad 1 - tak to te wolne końcówki.

Ad 2 - wychodzi to w autku pod kierownicą. Jest kostka na przekaźnik i złącze do przełącznika.

Ad 3 - jak wyżej.

Ad 4 - fabryczne miejsce to jest obok włącznika ogrzewania tylnej szyby (tam też znajduje się złącze przełącznika)

Włącznik i przekaźnik zakupiłem od kolegi mzabiegły, a światła prosto od producenta <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />