Dopiero dzisiaj mogłem poświęcić nieco czasu na prace przy aucie. Uszczelka wymieniona, pali elegancko na wszystkich "garnkach"
Na kolektorze ssącym, w sekcji drugiego cylindra widać było "przedmuchy", a właściwie "przessania"
Była uszczelka paierzasta, teraz zamontowałem metalową

Dzięki za poradę, sprawdziłem za pomocą dezodorantu bo nie miałem pod ręką "samostartu".
Chyba jednak uszczelka, bowiem "psiknięcie" w jej okolice powoduje "wyrównanie" obrotów.
Uszczelka zamówiona, jutro działam i napiszę czy pomogło

Witam po dłuuuuugiej przerwie
Nie było problemów, jak również czasu, to jakoś "zapuściłem" się na forum...

Ale do rzeczy: W mojej asterii mam następującą przypadłość, z którą nie mogę sobie poradzić...
Nie pracuje na wolnych obrotach na 2 cylindrze. Podczas jazdy (wyższe obroty) raczej pracuje, bo silnik "ma moc", a świeca jest "ruda".
1. Wymieniłem przewody W/N
2. Wymieniłem świece
3. Zmierzyłem ciśnienie sprężania (12,5Atm)
4. Zamieniałem pomiędzy sobą przewody i świece (te z "pracującego cylindra" zakładałem na "2")
5. Zmieniłem cewkę zapłonową (taki duży moduł)

Drugi cylinder jak milczał na wolnych obrotach, tak milczy

Macie jakieś pomysły

Skończyło się odliczanie VAT-u "na kratkę", to teraz mamy BANKOWÓZ typu C

Tak w ramach pobudzenia wyobraźni...

Głowica zrobiona, zamontowana, pracuje równiuteńko na wszystkich czterech sylindrach

Dzięki za podpowiedź, ale gdyby DIS był "walnięty", to po zamianie kabli na nim, nie pracował by 1i2 cylinder, a tak się nie działo.
Przyczyna okazała się bardziej prozaiczna. Na trzecim cylindrze pękła dźwigienka zaworu ssącego Co do czwartego, już nie dochodziłem przyczyny...

Witam po dłuuuuugiej przerwie
Pojawił mi się następujący problem w moim oplu (silnik X16SZR)
Występuje brak zapłonu na 3 i 4 cylindrze (moduł DIS) przy obrotach poniżej 3000
Co ciekawe, gdy zamienię przewody na module (cewce)pomiędzy 1-4 oraz 2-3 nadal brak jest "pracy" na cylindrach 3i4 (cylindry 1i2 "pracują" normalnie po tej zamianie)
Wymieniłem kable WN oraz świece i brak jakiejkolwiek poprawy...

witam,
Witam i ja

Zaznacze ze zaczelo mi sie to dziac od czasu
gdy mala dziurke w chlodnicy jeden specjalista polecil mi zalepic specjalistycznym
proszkiem ktory wlewa sie do chlodniy.
W ten sposób dzięki (pożal się Boże) "specjaliście" masz obecnie zamulony układ chłodzenia. Chłodnicę naprawia się od zewnątrz, lutując lub zaklejając specjalnymi klejami. Ostatecznie wymienia się na nowe.

Po tym zabiegu zalatalem w normalny sposob
chlodnice i przeplukalem uklad chlodzacy( tak mi sie wydaje). bylo ok przez jakis
tydzien ale teraz objawy na nowo sie pojawily...
Podejrzewam, że "płukanie" wystarczyło właśnie na tak krótko. Moim zdaniem wymiana termostatu, jak również porządne przepłukanie układu powinno załatwić sprawę.

Cóż, takie artykuły pisane są zazwyczaj przez ludzi, którzy mają raczej małe doświadczenie w zakresie eksploatacji jak i napraw samochodów. Zaręczam Tobie jak i innym użytkownikom forum, że (tu się powtórzę) jest to wierutna bzdura wyssana nawet nie z palca...
Moje ponad dwudziestoletnia praktyka w zakresie eksploatacji i napraw samochodów (eksploatacji to nawet trzydziestu letnie) pozwala mi na taką wypowiedź.
Nie ma różnicy, czy silnik jest zapalny "z rozrusznika", czy "na pych". Powiem więcej, umiejętne (delikatne) operowanie sprzęgłem podczas opalania "na pych" jest nawet "zdrowsze" dla silnika. Poczytaj sobie zresztą komentarze umieszczone pod artykułem z linku 1.
Myślę, że dalsza dyskusja na temat "kręcenia" i "pchania" ma się tak, jak dyskusja nad wyższością świąt, wiesz jakich, i w niczym nie pomoże w rozwiązaniu problemu.
Pozdrawiam

Witam, sugestia
Slavo jest słuszna spróbuj.
Raczej mało prawdopodobne, nie codziennie rano jest rosa i wilgoć a problem występuje permanentnie po nocy.

Nie rób tak,
zerwiesz pasek i będą problemy :szalone:
Bzdura Wytłumacz mi jaka jest różnica pomiędzy "kręceniem" silnika przez rozrusznik, a za pomocą kół (inny kierunek obrotów )

Nie sądzę, jeśli
dobrze kręci to nie ma znaczenia.
I tutaj się znowu mylisz. Jeśli akumulator jest "słaby" to spadek napięcia może być tak dotkliwy, że "zabraknie" prądu na iskrę. Jeśli akumulator jest 'ok, a rozrusznik "pożera" zwiększone ilości prądu, to również jak wyżej.

Imo, zimny silnik
powinno się odpalać na benzynie.
Oczywiście zimą tak (no chyba że nie szanuje się reduktora). Porą letnią (ogólne gdy temperatura powyżej +10) to można zapalać "na gazie"

Dyskoteki być nie
musi, wystarczy wilgoć w środku i będzie problem z odpaleniem.
J/w

Pozdrawiam

Dlaczego?
Przecież jeśli gaz z naboju się ulotni, to gaśnica nie zadziała.

Chodziło mi o to, że badanie tylko naboju z gazem jest niewłaściwe

wynikałoby, że proszek jest w osobnym pojemniku, a środek "napędowy" w drugim - mam
rację? Tak sądzę.

Masz całkowitą rację Proszek jest w "butli" gaśnicy, a "środek napędowy" zazwyczaj co2 jest w naboju takim jak do niegdysiejszych autosyfonów tylko nieco większy.
Swoją drogą, badanie sprawności (szczelności, napełnienia) naboju co2 jest niewłaściwe i nielogiczne. Środek gaśniczy (proszek) ulega skawaleniu, i takiej bryły nie da się "wypchnąć" z gaśnicy, a gaszenie samym co2 w takiej ilości raczej nie przyniesie oczekiwanego efektu.

Witam.
Pojawiają się w sprzedaży przyczepy campingowe "bez papierów"
Wielu sprzedających tłumaczy się (przyczepy z Belgi) że tam nie ma obowiązku rejestracji przyczep lekkich, i posiadają one numery rejestracyjne takie jak pojazd holujący
Natomiast przyczepy z UK są sprowadzane na ichnich numerach, lecz bez dokumentacji zakupu
Moje pytanie jest następujące: czy istnieje możliwość rejestracji takiej przyczepy ?
Może można powalczyć z rejestracją na SAM-a ?
Proszę o pomoc Mam zamiar kupić przyczepę campingową a nie chciał bym się wpakować w jakieś bagno

Jak już "ruda" mocno zaatakuje, to też mam zamiar dokonać takiej przeróbki. Oprócz praktyczności, to zarówno kilka kilo mniej do ciągnięcia

Potomstwo z pieluch już dawno wyskoczyło
Córka ma 5 a syn prawie 4 lata
Zrobiło mi się nieco "luźniej" zawodowo, i mogę więcej czasu poświęcić na przyjemności i dłubanki przy autkach , chociaż małżonka nie jest tak zadowolona jak ja

ze związkiem...
...pozwoliłem sobie przywitać się ponownie na forumie Tico
Powróciłem, i mam nadzieję, że na dłużej i częściej
Tak więc, witam ponownie "starych wyjadaczy" i "narybek" oraz "plankton"
TicTac nadal żyje i połyka kilometry szos...

Witam po baaaaardzo długiej nieobecności
Mam dylemat (szczerze powiem, że jeszcze nie "podchodziłem" do tematu) z montażem haka do mojej sterki. Zakupiłem na Alledrogo taki hak. Mam pytanie: czy w astrze są już fabryczne otwory pod montaż oryginalnego haka, czy trzeba cosik kombinować . Z tego co widzę po tym haku, to bez zdejmowania zderzaka się nie obędzie Był bym bardzo wdzięczny za wszelaką pomoc

Hak zamontowany
Okazało się to dosyć prostym zadaniem. W tylnej belce były zaznaczone otwory, nawet do przeprowadzenia wiązki haka.

Plik spakowany ZIP-em.
Mam nadzieję, że się przyda w Waszych działaniach <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />

Ja pozwoliłem sobie skierować do ogółu Złośnika <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/choinka.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/choinka.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/present.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/present.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/choinka.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/choinka.gif" alt="" /> Strona WWW