Mam swifta 1.0 '91 dopiero od wczoraj no i mam w nim
mały problem ze zmianą, a dokładniej redukcją
biegów. Mianowicie ciężko wchodzi (a raczej haczy)
1 i 2 bieg przy redukcji z wyższych. Mechanik
stwierdził, że do wymiany jest sprzęgło, choć
obejrzał to tak ogólnie raczej. Znajomy mówił, że
może to być kwestia oleju w skrzyni. Jak sądzicie,
jakie może być rozwiązanie tego problemu?
Z góry dzięki.

jeździć i nauczyć się zmieniać biegi. A jak padnie to kupić inną sprzynię i w razie czego z dwóch złożyć jedną.
Mi synchronizator dwójki padł jakieś 100kkm temu i jeżdżę dalej. Niekiedy odzywa się trójka ale po co się babrać jak da się zmieniać biegi.
No i wymień olej w skrzyni - może pomoże a napewno nie zaszkodzi.