Wczoraj wymienilem olej
nie
wiedzialem, ze ta skrzynia moze tak fajnie dzialac
Nie uwierzę, póki sam nie wymienię;)
Wczoraj wymienilem olej
nie
wiedzialem, ze ta skrzynia moze tak fajnie dzialac
Nie uwierzę, póki sam nie wymienię;)
jedni chwalą drudzy "stanowcze nie"... ja nasypałem proszku i jak ręką odjął, od roku chłodnica nie uroniła nawet kropli.
na allegro patrzyłem, krzyczą ok. 25 PLN za o,5, wchodzi ponoć do skrzyni 2.4L, to daje ok. 100PLN :totalszok: taka przyjemność... może poleca ktoś coś przystępniejszego cenowo...?
coś mi się kojarzy, że "naczelny filozof" posiada SS 1.6, ale nie widziałem żeby sie specjalnie ost na forum wypowiadał...
nie ma jak pozytywne myślenie...optymista
w Twoim autku jest złącze EOBD, nic sie juz nie błyska, tylko jedziesz do mechaniora, on podpina kompa do owego złącza i ma mniej więcej pogląd na sytuację
trzaśnie -20 inaczej bedziesz mówił
moim zdaniem trzeba wymienić stacyjkę, roboty jest ze 3 godziny, sam robilem w tym roku no ale nie przy takiem mrozie, na nieszczęście mamy aurę taką a nie inną:/
też sobie chwalę , jest jakaś różnica w spalaniu przy okazji używania tego wynalazku...?
nie dowiem się czegoś mądrego w tym temacie...?
no ta w swiftach chyba nie ma popielniczki
Witam. Koledzy tak z grubsza na jakiej zasadzie rozwiązano podgrzewanie foteli...? Pewnie w każdym aucie zasada podobna ale mając swifta pytam jak to jest u nas.
"...odłączając immo można niechcący skopać coś w sterowaniu pompy ..."
U mnie kolego po odłączeniu immo właśnie nie załączała się pompa (przecież to cała istota żeby w jakiś sposób "zabezpieczyć" przed kradzieżą), ale wystarczył jeden rzut oka znajomego mechaniora (wcale nie jakis wybitny elektronik) i zwarł 2 przewody od pompy, które "wchodziły" w tą puszkę od immo i świst odpala do tej pory;) Myślę, że jakbyś zaprowadził auto do jakiegoś właśnie elektryka to by to ogarnął.
W wielu przypadka pomaga oczyszczenie zaworu PCV.
było na forum pewnie jakos 2 tyg. temu. Sam to przerabiałem. Cała akcja odłączenia tego ustrojstwa - 10 min. Pytanie tylko czy u Ciebie jest tak samo jak w moim z 94'... nie miałem w kluczyku, tylko migała lampka pod kierownicą, gdzie się przytykało takie cuś...
z ciekawości jak włączyć pompkę "na stałe"? zewrzeć gdzieś coś...?
"hm, być może"
Hmm raczej na stówę...
kup od Matiza i po kłopocie
Najlepiej podczas "dolewania" płynu, włączyć grzanie na max, żeby poszło w obieg nagrzewnicy.
Już ogarnięte, mechanior odłączył całe immo, podłączył pompę, i co najważniejsze zrobił "myk", że za pomocą przekaźnika pompa włączana jest tylko na czas jazdy na Pb, jak auto przełącza się na LPG... pompa jest wyłączana i nie tłoczy bez sensu paliwa w obiegu. Inna sprawa, że na forum oprócz nielicznych przypadków "odezwu" kolegów, nikt praktycznie nie podpowiedział o co pytałem, czym to spowodowane nie wiem...jeszcze rok temu pamiętam "było lepiej", zawsze można było się poradzić i otrzymać fachową poradę. Na dzień dzisiejszy to dużo komentuje się...ale kolor skóry w który ewentualnie wyposażyć starego swifta, albo "patrzcie jak mam alusy zajefajne", taka dyskusja też jest potrzebna ale brakuje "fachowego doradztwa" jakie było... No cóż, może chłopcy już nie zaglądają.