To raczej
bezproblemowo mozna zrobic jak drzwi masz rozebrane. Najlepiej polac niewielka
iloscia oleju i po prostu wyciagnac wzdluz osi.
Nie jest to na jakimś gwincie?
To raczej
bezproblemowo mozna zrobic jak drzwi masz rozebrane. Najlepiej polac niewielka
iloscia oleju i po prostu wyciagnac wzdluz osi.
Nie jest to na jakimś gwincie?
Nie działa zamek drzwi przednich - diagnoza - uszkodzona sprężyna
(link do zdjęcia: http://www.hot.jpg.pl/113808 albo http://zapodaj.net/88e828714718.jpg.html).
W związku z tym 2 pytania:
1- można gdzieś kupić samą sprężynę?
2- jak zdjąć cięgna zamka z klamki od wewnątrz?
Ja miałem
identycznie.Przyczyna-przetarty przewód ten co leci po podłodze od wyłącznika przy
hamulcu
ręcznym i to on
robił zwarcie z podłogą(masa).
W którym miejscu dokładnie?
Może być, że w tym miejscu przewód jest bardziej narażony na uszkodzenia?
Nikt nie ma już żadnych pomysłów? (poważnych)
sprawdź pierwszą
kostkę od przewodów idących od nakrętki zbiorniczka płynu, może styki zaśniedziały.
Właśnie tę kostkę rozłączyłem
Z tego co się orientuję, to po rozłączeniu kostki kontrolka nie powinna świecić.
Sprawdź multimetrem
ten wyłącznik pod ręcznym i czujnik w zbiorniczku wyrównawczym na 90% jedno z 2 jest
uszkodzone.
Niestety nie mam multimetra.
Odłączyłem nakrętkę ze zbiornika płynu hamulcowego - kontrolka świeci dalej.
Zwarłem bieguny wyłącznika od ręcznego - kontrolka świeci dalej.
Co teraz?
a wiesz, że
czytałem i z niego nic nie wynika
Stan OK może
oznaczać stan między min a max - i teraz proponuje przeczytać jeszcze raz mojego
posta Poprzez wysokie stany średnie miałem na myśli stan między 3/4 a max
Po dolaniu do max+ problem zniknął
Dokładnie jest max+ (może 2 mm powyżej max).
Niestety, wyłącznik sprawdzony, działa OK.
Kontrolka świeci się dalej (ciągle).
Na jej świecenie nie ma wpływu zaciąganie ręcznego (czy też manualne inicjowanie pracy wyłącznika hamulca ręcznego), ani ruchy pływaka w zbiorniku płynu hamulcowego.
I co teraz?
A jaki stan
płynu? Bo mi się kontrolka zapalała jak miałem stan średni wyższy, gdy dolałem do
max to już się nie zapalała. Oczywiście później się okazało, że tarcza od
wewnętrznej jest już zajechana i trza było wymieniać tarcze
Proponuję przeczytać 1-szego posta.
Klocki czy szczęki?
Bo pytanie było o klocki - sprawdź przód
Sorka, wymienione i klocki i szczęki
W archiwum
sprawdzałeś?
Klocki hamulcowe
jeszcze masz?
Wymienione: bębny, klocki, tłoczki, linki ręcznego.
Świeci się kontrolka hamulca.
Poziom płynu ham. OK, nigdzie nie wycieka, ręczny opuszczony, a kontrolka się świeci.
Co to może być, siakiś wyłącznik po dźwignią ręcznego?
Jeżeli tak to gdzie go szukać?
Zaznaczona na rysunku na czerwono część nie wraca na swoją pozycję:
Nie wiem czy da się to
rozebrać ale powiem Ci szczerze że nowy zamek nie jest drogi jakieś 40 zł płaciłem w tamtym
roku w JADARZE na ul. Gałeczki w Chorzowie no i będziesz miał po problemie chyba że uda Ci się
to zrobić.
Jak zdjąłeś cięgno z klamki?
Wymieniłem żonie drzwi przednie na "nowe" (takie bez dziur na dole) i pojawił się problem: po zablokowaniu drzwi przyciskiem nie można otworzyć drzwi ani od wewnątrz, ani kluczem od zewnątrz (jedna z części zamka nie wraca na swoją pozycję). Jeżeli nie wracającej części zamka pomogę palcem wszystko wraca na swoją pozycję. Co dziwne, jeżeli drzwi nie są zablokowane przyciskiem, cięgno wraca na swoją pozycję normalnie. Wygląda to tak, jakby nie działała jakś sprężyna. Cały zamek popryskany WD40, wsio chodzi elegancko i gładko. Niestety do czasu zablokowania przyciskiem.
Siakieś pomysły?
Przed chwilką znalazłem jeszcze jadną rzecz: po zamknięciu drzwi kluczem i sprawdzeniu z zewnątrz klamką czy są zamknięte dzieje się to samo ;(
Nie ma chyba nic łatwiejszego przy grzebaniu przy drzwiach, jak właśnie wymiana wkładki
Ściągasz tapicerkę, odpinasz cięgno idące do bębenka (nr 5 na rysunku) i wyciągasz blaszkę
trzymającą bębenek (nr 4).
Potem wyciągasz bębenek zamka na zewnątrz drzwi
Dzięi, bez tej wiedzy na oślep to nie do zrobienia <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
A tak to 10 minutek i zrobione <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Nie trzeba.
1. Wyjąć ku górze taką rurkę-tulejkę przy ograniczniku otwarcia drzwi.
2. Odkręcić 4 śruby przy zawiasach (razem z zawiasami lub bez - zależy, czy masz je przy
"nowych" drzwiach).
3. Przykręcić odpowiednio "nowe" drzwi.
4. Założyć tulejkę ogranicznika.
5. Jeśli jeszcze coś chcesz wymieniać we wnętrzu - zdjąć tapicerkę i działać.
1. Wyjąć szary plastikowy trójkąt od wewnętrznej strony drzwi (podważyć palcami, jest na
zatrzaski i podklejony, łatwo zejdzie).
2. Odkręcić 3 żółte śruby mocujące lusterko (podczas odkręcania ostatniej przytrzymać lustro z
drugiej strony drzwi, żeby nie spadło).
3. Zamontować je do drugich drzwi w ten sam sposób.
Dzięki fest.
Robótka spoko, godzinka i po krzyku (bez ściągania błotnika).
Pozostał jeden problem - wymina zamka (wkładki na kluczyk).
Tak ciasno, że nic nie widać nie mówiąc o włożeniu ręki.
Mam (prawie) kompletne drzwi od pasażera i chciałbym je wymienić. Trzeba ściągać przedni błotnik?
Macie jakieś wskazówki jak to zrobić po kolei?
No i jak dobrać się do wymiany lusterka?
Nooffka aku - odpalił na tyk <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Wejdą na felgi z Ticolota?
Będą OK do Ticusia?
Czy podpasują do Ticolota felgi z Malacza?