[moje auto] Suzuki Swift GL 1.0 mkIV '99 by Zubrowaty
-
Foteli zazdroszczę
-
Ile dałeś za fotele?
Chociaż w sumie ja poszukuję wzoru ze swojego modelu, bo kierowcy przetarty trochęSzybki fajnie wyglądają, może kiedyś się zbiorę na poważnie, bo pierwsza próba nie wyszła folia za sztywna była, nie było czym przygrzać i nie dopasowała się jak trzeba.
-
Szybki fajnie
wyglądają, może kiedyś się zbiorę na poważnie, bo pierwsza próba nie wyszła folia za
sztywna była, nie było czym przygrzać i nie dopasowała się jak trzeba.Ja nie obklejałem nigdy też, Plastek mi mówił, że mega ciężko obkleić te boczne, dlatego wolałem kupic gotowe
Z tylną może sam dam radeA za fotele nie tak dużo dałem
-
Naprawdę mega ciężko
Chwal się ile dałeś -
Ja tam oddam auto i niech mi przyciemną. 200zł zapłacę i będę miał spokój. Tak dałbym 60zł za folię, a nie ma gwarancji że mi się uda, no i to jest trochę roboty.
-
Chwal się ile dałeś
W promocji 250zł za fotele + szybki
-
Całkiem nieźle za taki zestaw
-
Jeździłem chwilę z tym stożkiem uciętym, wykręconym w drugą stronę, dzisiaj podmieniłem na ori talerz, bo jakoś jak otwierałem maskę to taki wieś tuning tam był.
No ale, najeździłem się na tyle z tym stożkiem, że jak dzisiaj włozyłem ufostatek jestem w pełni przekonany, że auto zbiera się o wiele lepiej w dolnym zakresie obrotów - czyli jak ktoś kiedyś tutaj wspominał w tym temacie i w ogóle lepiej jedzie.Także dzisiaj troszkę pojeździłem, na odcince chwilę pochodził, nie kopci nic, myślę zatem, że ten litrowy silnik jeszcze w dobrym stanie jest
-
ja za swoje fotele dalem 100 zl
-
A jak spalanie się kształtuje?
-
Bardzo elegancko, nie mam dokładnego pomiaru, jak zaleje za 50zł i jeźdze krókie odcinki to nawet do 140km dochodzi, ale nie szarpie autem czy coś takiego, zalewam za kolejne 50, żeby nie stanąć gdzieś w drodze
-
No to piknie!
-
Umyłem dzisiaj tego mojego paździoszka
i po zimie kwiatki wychodzą w postaci rdzewiejących lewych drzwi (na rancie), błotnika przy chlapaczu, dziura w komorze silnika od strony mocowania wahacza w najblizszym czasie do obspawania. Także jak się tylko cieplej zrobi, to biore się za ratowanie
-
Nabyłem za małe pieniądze nakładki na progi z gti:
tanie dlatego, że muszę je doprowadzić do stanu używalności
narazie je obleciałem papierem ściernym 600, delikatnie podszpachlowałem.Co do montażu - dokładnie nie wiem jak to będzie sie trzymać - pod spodem przykręce do podłogi, gorzej z górą, bo tam chyba powinien jakiś ślizg być na progu?
-
Kiedy wpadły halogeny?
-
Kiedy wpadły
halogeny?Z rok już je mam
-
Dobrze by bylo skombinować tą szynę do progów wtedy elegancko by sie nalozylo i wystarczyloby przy nadkolach przykrecic + oczywiscie dziurki wywiercic pod spinki w blotnikach do podloki nie ma co przykrecac bo zaraz bedzie rdzewiec chyba ze przykleic... no i najwazniejsze uszczelke do nakladek skombinowac
-
W błotnikach jakies dziurki są, chlapacze są aktualnie przykręcone, zresztą to nie problem nowe wywiercić
a z tą szyną no dobrze by było, ale nie wiem czy znajdę takie coś..uszczelka? gdzie?
-
Nie o te dziurki chodzi... ogólnie tylna nakładka trzyma się na 2 spinki a przednia na 1 tak centralnie od frontu gdzieś w połowie wysokości od progu do tego zagłębiania przechodzącego przez cały bok tuż nad nakładkami
No oryginalnie przy górnych krawędziach nakładek jest uszczelka powiedzmy w kształcie C a nie że plastik dotyka bezpośrednio blachy... no i wtedy woda tam się nie dostaje i swift mniej gnije
-
A już wiem o których otworach mówisz no tak, trzeba wiercić.
Z uszczelką coś sie wymyśli. Jak założe, już raczej nie będę myślał o zdejmowaniu tego.Najgorzej no to z tym ślizgiem, nie wiem co tam wymyśleć