[moje auto] Suzuki Swift GS '95 by xq92x
-
Ten wątek powstał dlatego, że w najbliższym czasie postaram się przedstawić Wam szerzej mojego Swifta
Od sierpnia 2011 jestem posiadaczem Swifta w wersji GS.
Jest to moje pierwsze auto.Dane ogólne:
Jest on z rocznika 1995. Przebieg aktualnie wynosi 230 tys.
Jest w stanie bardzo dobrym.
Posiada w pełnie sprawne elektryczne szyby, elektryczne lusterka i elektryczną regulację reflektorów.
Kupiony od znajomego, który sprowadził go w 2007 roku, założył gaz i włożył sporo kaski w auto.
Przy okazji robienia poprawek blacharskich dostał nowy czerwieniutki lakier z palety Skody (czerwień rajdowa).Silnik 1.3 o deklarowanej mocy 68KM + instalacja gazowa (Bimgo-M + parownik Tomasetto AT-07 + butla BORMECH).
Silniczek i skrzynia pracują ładnie, jest dynamiczny, nie wyczuwam zbytniej różnicy w mocy między LPG a benzyną, nie ma absolutnie żadnego szarpania ani niczego podobnego, co można często spotkać przy okazji gazu.
Prowadzi się bardzo dobrze.
Zalany olejem Valvoline MaxLife przy 228 tys.
Przed ani po wymianie nie zauważyłem żadnego ubytku oleju, co mnie niezmiernie cieszy
Poprzedni właściciel pracował w firmie z częściami i wszystko do niego załatwiał w niższych cenach.Przy zakupie byłem spokojny, ponieważ widywałem Swifta co najmniej raz w miesiącu od początku "pobytu" w Polsce, zawsze mi się podobał i gdy tylko była możliwość kupiłem go.
Przed moim zakupem wymienione zostało:
- wahacze kompletne przód,
- sprężyny przód,
- kompletny wydech,
- zapłon (kopułka, palec, świece, przewody WN JANMOR),
- rozrząd,
- łożyska tylne,
- szczęki,
- opony lato i zima jak nowe (z "cypkami")
Wszystko potwierdziło się w praktyce
U mnie zrobione jak na razie:
- wymiana płynu chłodniczego (Prestone),
- modyfikacja podświetlenia zegarów na LED,
- nowe kierunkowskazy w zderzaku,
- nowe kierunkowskazy boczne (od Clio I).
- wymiana silniczka krokowego gazu,
- wymiana łączników stabilizatora przedniego,
- wymiana filtra powietrza,
- regulacja zaworów,
- wymiana akumulatora na Bosch Silver S4 44Ah, 440A,
- wymiana wahacza (lewy tył),
- wymiana klocków (Ferodo Premier) i tarcz hamulcowych (SpeedMax),
- wymiana parownika gazu.
Silnik:
- zagazowana seria ;D
Zawieszenie:
- seria (w planach małe obniżenie).
Felgi i ogumienie:
Na lato Borbety BS 7J + prawie nowiutkie Toyo Proxes T1-R 195/50/15
na zimę oryginalne stalówki 13 cali + Kleber KrisalpHP 155/70/13 również jak nowe.Audio:
- radio - Pioneer DEH-2920MP
- skrzynia - Magnat Edition B30 (250RMS)
- wzmacniacz - Magnat Edition MONO 1400 (Moc RMS przy 4Ohm - 225W)
w fabrycznych miejscach jakieś głośniczki Pioneer,
w półce...ostatnio tylko nowe maskownice Magnat
-
to dawaj dawaj
-
-
wszystko z czasem sie zrobi sam cos probuje ;d
-
Ten wątek powstał
dlatego, że w najbliższym czasie postaram się przedstawić Wam szerzej mojego Swiftato żeś się popisał ...
-
-
-
Audio:
bum, bum, bum
w półce coś z
Boschmann'a niestety
(w planach
PowerBass'y albo Hertz lub coś innego odseparowanego z tej klasy).raczej sprzedaj tą bandę i zainwestuj sobie w przód, chociaż to już nie ma sensu, skoro ten temat to bardziej wspomnienie auta, niż dalsze modzenie
Myślę, że niektóre
plany zostawię do zrealizowania następnemu właścicielowi, bo przez wakacje planuje
zarobić i zmienić go na coś większego, aczkolwiek już się przyzwyczaiłem i muszę
przyznać, że Swifty mają w sobie coś wyjątkowego
Teraz marzy się
Civic VI.zamienił stryjek siekierkę na kijek Civ VI wcale nie jest jakiś super hiper ... a za dobrą sztukę dasz kupę $$ jak na te roczniki
-
raczej sprzedaj tą bandę i zainwestuj sobie w przód
Civ VI wcale nie jest jakiś super hiper ... a za dobrą sztukę dasz kupę $$ jak na te rocznikiTył dawno bym wywalił, gdyby nie otwory w półce
co do Civic'a może sedan czy Coupe...pisząc "większy" nie miałem od razu na myśli Transita czy nawet kombii ;D
chcę po prostu mieć kawałek więcej bagażnika
być może nie sprzedam go prędko, bo przeznaczę kasę na studia i będę go dopieszczał, więc Swift to jeszcze nie wspomnienie
bo gdzie ja znajdę takiego, co mi spali niecałe 6,5l gazu? ;D -
Tył dawno bym
wywalił, gdyby nie otwory w półceda się zrobić małym nakładem pracy, co by wrócić do serii i dla laika będzie to niewidoczne
co do Civic'a może
sedan czy Coupe...pisząc "większy" nie miałem od razu na myśli Transita czy nawet
kombii ;Dsedan, coupe ... niby fajnie, lepiej sedan jak już, większa gama silników 1.5 Vtec-e ( coś dla oszczędnych )
być może nie
sprzedam go prędko, bo przeznaczę kasę na studia i będę go dopieszczał, więc Swift
to jeszcze nie wspomnienie
bo gdzie ja znajdę
takiego, co mi spali niecałe 6,5l gazu? ;DHonda raczej nie da rady tyle ...
-
sedan, coupe ...
niby fajnie, lepiej sedan jak już, większa gama silników 1.5 Vtec-e ( coś dla
oszczędnych )
Jak już to wolałbym Coupe
Ale podobno Vtec'i zbytnio nie zaprzyjaźniają się z gazem, a przy takich cenach paliw i polskich zarobkach to nie ukrywam, że chciałbym mieć taką możliwość...
Jak dla mnie to 1.4 iS 90KM i takich szukam, ale kończymy gadkę o Hondach ;P -
Jak już to wolałbym
Coupe
Ale podobno Vtec'i
zbytnio nie zaprzyjaźniają się z gazem, a przy takich cenach paliw i polskich
zarobkach to nie ukrywam, że chciałbym mieć taką możliwość...
Jak dla mnie to 1.4
iS 90KM i takich szukam, ale kończymy gadkę o Hondach ;PPrzypominam, że istnieje coś takiego jak Swift w wersji sedan
-
-
Boczne mam takie same
-
Boczne mam takie
sameGratuluję wyboru
-
-
kółka ładne, ale nie za wcześnie?
-
kółka ładne, ale
nie za wcześnie?A masz jakieś tajne info o śnieżycach i silnym mrozie?
-
kółka ładne, ale nie za wcześnie?
Było już ładnie, ale wczoraj popadało...
W obecnym błotku mojo Toyo radzą sobie lepiej niż zimówki
Poza tym śniegu się nie spodziewam, ale nienawidzę błota
I znów spadł komfort i poprawiło się prowadzenie... -
A masz jakieś tajne
info o śnieżycach i silnym mrozie?W tamtym roku się pośpieszyłem i jak przymroziło jednego dnia po opadach deszczu to mało się nie przewiozłem
W tym roku planuję założyć letnie koła po 20 marca