Lanos czy Bravo?
-
Witam. Potrzebuje
pomocy w sprawie Fiata Bravo 1.6 GT 103KM 1998r gaz sekwencja. Dokładnie to chodzi
mi o to na co zwracać uwagę przy kupnie bo w sobote rano jadę obejrzeć jednego.
Czy warto ogolnie
mieć taki samochód? Jak wygląda porównanie jego z lanosem 1.6 bo takiego tez
szukałem?A co to ma wspólnego z grupą VAG?
-
To ma wspólnego że też to auta i może ktoś podpowie coś.
Pozdro -
To ma wspólnego że
też to auta i może ktoś podpowie coś.
PozdroOd Fiatów jest kącik włoszczyzna.
-
tylko Bravo lanosy są słabe, wadliwe. bravo przede wszystkim lepszy wizualnie i tez osiągowo. jak dla mnie nie ma się nawet nad czym zastanawiać
-
tylko Bravo
Ale czasem nie bravo z starym, paliwożernym i wadliwym silnikiem 1.4.....
-
1.6 też odradzam
kolega ma , i jest strasznie olejożerny, polecam 1.2 -
tylko Bravo
lanosy są słabe, wadliwe. bravo przede wszystkim lepszy wizualnie i tez osiągowo.
jak dla mnie nie ma się nawet nad czym zastanawiaćLanosy wadliwe? W rodzinie jeździ jeden od ponad 8 lat i wszystko z nim ok
Zresztą w warszawskiej Straży Miejskiej jeździ jeszcze sporo Lanosów z LPG od nowości (a więc auta już przynajmniej 10 letnie). A lekko to one raczej nie mają
-
1.6 też odradzam
kolega ma , i jest
strasznie olejożerny, polecam 1.21.2 to chyba nie jedzie Spory samochód i 75 koników
-
dla ciebie wszystko poniżej 2.0 nie jedzie ?
kwestia przyzwyczajenia ,1.2 80 koni całkiem dobrze sobie radzi z bravo,kiedyś do roboty jeździłem z kolegą palio 1.2 z gazem, i dawał radę ,momentu to nie miało ,ale wystarczy pokręcić wyżej silnik. -
dla ciebie wszystko
poniżej 2.0 nie jedzie ?Nie wiem, nigdy nie miałem auta z silnikiem większym niż 1.6
Zresztą w podpisie napisano 1.3 8V
-
lanos też całkiem dobry jest , ale ma swoje bolączki ,np wadliwy 1.6 16v ,sąsiady mają takiego od nowości i już kopci im pare lat ;)inni mają 1.6 8v i nic sie nie dzieje z nim ,zaś kiedyś wracałem z nad morza lanosem chyba 1.4 i normalnie sie grzał przy 140 i sam zwalniał
-
Nie było lanosa 1.6 8v.
Jak już to 1.5 8v -
lanos też całkiem
dobry jest , ale ma swoje bolączki ,np wadliwy 1.6 16v ,sąsiady mają takiego od
nowości i już kopci im pare lat ;)inni mają 1.6 8v i nic sie nie dzieje z nim ,zaś
kiedyś wracałem z nad morza lanosem chyba 1.4 i normalnie sie grzał przy 140 i sam
zwalniał1.4 miał 75 koników - a auto waży ponad 110 kg, więc ma co robić silniczek, może termostat też miał walnięty?
Ojciec ma 1.5 8V po szwagrze i jakoś to się toczy, w najbliższym czasie wymiana przedniego łożyska i górnych mocowań amorów z przodu
-
Racja