[moje auto] Suzuki Swift GLX 1.3 mk4 5d - Suzi
-
a przymierzałeś
może kierę z Mk3 taką jak od gti? miałem od mk2 ale dużo trzeba było rzeźbić żeby
kierunki i klakson działałnie, kupilem pierwszą jaka mi się spodobała, dziś skręciłem - co się dało - i dalej nie kombinuje, poki działa
kierunki nie odbijają, a żeby klakson działał, musiałem lutować, w końcu się udało
Szara obudowa - dobrze byłoby ją zamontować (gdyby to było możliwe), choć z drugiej strony psuje efekt wizualny
-
mi to się podoba rozwiazanie MKV - tego wszystkiego co jest za kierownicą
-
miałem taką od mk3 w tico i tam chyba rozstaw bolców jest akurat jak w moim mk4 ale muszę to gdzieś potwierdzić bo nie chce w ciemno brać, może ktoś taką montował w mk4?
nie odbijające kierunki są dla mnie zbyt denerwujące
sprawdzałeś mocowania wachaczy? u mnie już były dziury mimo auta które salon opuściło w 1999r
ps patrząc po zdjęciach tylni zderzak masz tak samo uszkodzony jak mój
-
miałem taką od mk3
w tico i tam chyba rozstaw bolców jest akurat jak w moim mk4 ale muszę to gdzieś
potwierdzić bo nie chce w ciemno brać, może ktoś taką montował w mk4?
nie odbijające
kierunki są dla mnie zbyt denerwujące
sprawdzałeś
mocowania wachaczy? u mnie już były dziury mimo auta które salon opuściło w 1999rps patrząc po
zdjęciach tylni zderzak masz tak samo uszkodzony jak mójmam tam podobno jakieś dziury, co zrobić : |
no tył mam urwany, ale już nowy zderzak, a obok lakier czekają : >
-
no tył mam urwany,
ale już nowy zderzak, a obok lakier czekają :ja zastanawiam się czy da się to jakoś naprawić ale nie znam budowy tego zderzaka a biorąc pod uwagę że jest 2-częściowy to może być problem
-
Grubsze roboty typu
klamki, czy zderzak to do Węgrowa
A... tylko to
zostanie : Pja pół auta sam rozebrałem ... swift to auto łopatologiczne ...
-
Niby tak ale jak pierwszy raz ściągałem zderzak w mk3 i naliczyłem ile śrubek tam to wszystko trzyma to za głowę trzymam się do dziś Ale teraz to mogę z zamkniętymi oczyma robić
-
ja pół auta sam
rozebrałem ... swift to auto łopatologiczne ...no nie? szczególnie przed blokiem, kiedy podczas montowania klaksonu zdarzyło mi się, że luźny ciemnoniebieski przewód dotknął masy, a już usłyszałem "Ty baranie, ludzi straszy", "Pajac nie ma co robić"
A żebym zderzak rozebrał, to byłbym głowną atrakcją na osedlu, co dopiero coś zabrać do domu na noc, żeby pomalować czy coś, nie widzę możliwości ; |
-
myślałem o czymś takim
http://allegro.pl/moman-indiglo-suzuki-swift-i2003043894.htmlktoś ma? widział? może jakieś opinie?
-
no nie? szczególnie
przed blokiemzawsze możesz pomóc Plastkowi
myślałem o czymś
takim
ktoś ma? widział?
może jakieś opinie?na forum było parę aut z nimi ... poszukaj
-
zawsze możesz pomóc
Plastkowi
na forum było parę
aut z nimi ... poszukajdużo jest zabawy z montażem tych tarcz? na allegro mówią że nawet wskazówek nie trzeba zdejmować, na forum znalazłem rózne głosy, jak w koncu jest? ; d
-
ktoś ma? widział? może jakieś opinie? oczko
Ja mam prawie 2 lata i jestem zadowolony - jeżeli stwierdzisz, że za mocno świecić to montujesz dodatkowo potencjometr i intensywność świecenie możesz regulować.
Montaż to wyciągniecie zegarów , ściągasz delikatnie wskazówki - np. za pomocą widelca dodatkowo bardzo wskazana delikatność bo łatwo je uszkodzić , następnie odkręcasz śrubeczki trzymające fabryczne tarcze i w ich miejsce zakładasz indiglo.
Dużo zachodu z tym nie ma, a fajnie moim zdaniem wygląda.
Tak to wygląda u mnie, chociaż zdjęcia nie do końca pokazują rzeczywisty lepszy wygląd
- jest osobny temat z podświetlaniem zegarów np: KLIK .
-
A czym podświetliłeś panel nawiewu?
-
A czym podświetliłeś panel nawiewu?
Odpowiedź jest w temacie, do którego podałem link.
-
Odpowiedź jest w
temacie, do którego podałem link.u Ciebie Artur fajnie to wygląda chociaż ja bym się pokusił o samą folię do fabrycznych zegarów i trochę walki
-
zajebiscie wyszlo pozdrawiam
-
ale z tego co teraz napisałeś wnioskuje, że całego licznika nie trzeba wyjmować podczas montażu, żarówki trzeba pewno wyjąć co? i do czego ten inwerter, pewno trzeba jeszcze coś lutować do licznika ; | moze byc ciezko ; |
-
ale z tego co teraz
napisałeś wnioskuje, że całego licznika nie trzeba wyjmować podczas montażu,a jak niby chcesz to założyć bez niego w rękach ...
żarówki
trzeba pewno wyjąć co?przyjrzyj się
i do czego ten inwerter, pewno trzeba jeszcze coś lutować do
licznika ; | moze byc ciezko ; |inwerter - bez niego sobie nie poświecą ...
lutować - a niby co ? -
a jak niby chcesz
to założyć bez niego w rękach ...tzn dostać się do wskazowek i tarcz to spokojnie mogę, dalej już nie
lutować - a niby co
?no nie wiem, do zasilania jakoś trzeba to wszystko podpiąć gdzieś trzeba nie?
-
przyjdzie Artur to podpowie