[moje auto] Dżizasowe biało-żółte GTi
-
Najpierw jest
strojenie na ulicy (ja tylko na ulicy stroiłem) a potem wynajęcie hamowni
obciążeniowej i dostrajanie detali trudnych do ustawienia na drodze (hamownia swoje
kosztuje niestety)Kiedyś na Powsińskiej widziałem jak stroili na drodze Caterhama. Kierowca prowadził, a obok drugi facet z podłączonym laptopem
-
sprawdzałeś jakie tam jest napięcie podczas jazdy?
Tak, przepływomierz z tego co pamiętam max dawał napięcie chyba 4.6V z tego co pamiętam (lub coś w tych okolicach)
-
Kiedyś na Powsińskiej widziałem jak stroili na drodze Caterhama. Kierowca prowadził, a obok drugi facet z podłączonym laptopem
No bo dokładnie tak to wygląda - powinien miec jeszcze sondę szerokopasmową w wydechu.
-
Przy MAP problemem jest seryjne ECU Swifta pomyslane pod MAF i jego oszukiwanie czy sama konstrukcja MAP? Bo przeciez kupa seryjnych aut jezdzi na MAP i zadnych problemow z tym nie ma, nawet jak się cos podlubie (np. Honda).
-
No bo dokładnie tak
to wygląda - powinien miec jeszcze sondę szerokopasmową w wydechu.Możliwe, że miał - nie zwróciłem uwagi bo dawali mu ostro ("dej mu na zimnym" )
-
Zasadniczo to taka zasada, ze na ostrych walkach podcisnienie dziwnie sie zachowuje.
Hondy zwykle maja vtec, gdzie sa lagodne krzywki i do tego komputer ma mapy dla wyl vteca i wlaczonego osobno - masz duza mape na maly zakres obrotow i obciazen czyli wieksza rozdzielczosc i w sumie troche latwiej to ogarnac. Nie wiem tez czy sie nie udaje takiego komputera przelaczyc w tryb sterowania po TPS.
Ogolnie wszelkie auta z ostrymi walkami czy tez ITB dobrze stroic po TPS bo daje to lepsza reakcje na gaz i pozwala wystroic stabilnie na niskich obr. Nieraz tez komputery maja tryby pracy po TPS do pewnych obr (gdzie jest stabilne cisnienie) a pozniej po MAP.
Inna dobra opcja to przeplywka -
To nie wiedziałem że takie problemy są z MAP. To co u mnie w końcu powinno być żeby turbo śmigało a i żeby miał normalne wolne obroty i nie wariował w korkach już nie mówiąc o zmianach pogodowych itp
-
To nie wiedziałem
że takie problemy są z MAP. To co u mnie w końcu powinno być żeby turbo śmigało a i
żeby miał normalne wolne obroty i nie wariował w korkach już nie mówiąc o zmianach
pogodowych itpPrzy turbo to chyba raczej na MAP sensor jesteś skazany
Przy wolnossaku lepiej się sprawdzi MAF. -
No pewnie tak ale co na DET3 idealne to nie będzie, a SA pewnie ładnie by wszystko ogarnął?
-
Znaczy sie zasadniczo MAF sobie zawsze najlepiej radzi jezeli chodzi o awarie w silniku, zuzycie itp. z MAPem na pewno prosciej od zera to ustawic i mniej problemow ze standalone, ktore nie sa do konca pod to przewidziane/przemyslane.
Standalone by ogarnal sprawe, ale to bedzi ekosztowac przynajmniej polowe wartosci swifta -
Połowę wartości czyjego swifta?
-
Przecietnego bez kornikow
-
To nie ma tragedii DET3 ze strojeniem montażem też taki tani nie jest
-
Co zrobić ze sprzęgłem, wypadałoby wzmocnić, ale pewnie wzmocnienie samego docisku nie wystarczy tylko jeszcze jakąś organiczną tarczę do tego czy może coś innego, spiek nie wchodzi w grę. I do kogo z tym Radzikowski czy ktoś inny może coś polecicie?
Do piątku silnik powinien wrócić wyważony i spasowany, potem wraca do mnie blok i głowica na jeszcze dokładniejsze czyszczenie i malowanie żeby wyglądał jak u Erdego
Swoją drogą chce jeszcze poduchy do Olkusza wysłać, dobry pomysł?
A tak poza tym właśnie zanabyłem coś takiego
U mnie wzmocnienie jest ostro pogięte bo 2 razy już swiftowi ktoś w dupę wjechał, a i zderzak klejony, lakier popękany, a i tak zamiaruję się z pomalowaniem na nowo zderzaków i progów na trochę jaśniejszy żółty, tak żeby pasowało wszystko do proszkowego żółtego.
Nówki sztuki nieśmigane. Wszystko w cenie samego wzmocnienia i jeszcze wysyłka gratis niby nie miałbym daleko bo drugi koniec Warszawy, ale zawsze te 100km się zaoszczędzi
Się zaczynają tzw nieplanowane wydatki jak to zawsze przy modzeniu czy remontach silnika, a na koncie coraz mniej kasy
Jeszcze te dokładki SuzukiSport dodatkowe 1500zł do wyłożenia w tym roku chyba już nie dam rady... a zanim zacznę malować plastiki to wypadałoby już mieć cały komplet, eh... Ale może laminat chociaż ogarnę...
-
Skoro już chcesz malować zderzaki i progi, to IMO na biało pod kolor nadwozia . A jak już żółto, to może jeszcze dolną część drzwi, aby "połączyć" wizualnie całość na wysokość zderzaków?
-
Może bym i pomalował na biało ale jest jeden minus... Musiałbym lampy rozklejać bo środki są żółte i by nie pasowały a nie chcę mi się tego robić no chyba żebym jakiegoś vinyla trzasnął przez środek samochodu jakieś WRC czy coś albo jakiegoś mangowego w takim stylu
tylko z żółtym motywem
więc sam pomyśl co lepsze
A no i najważniejsza kwestia biały to bym musiał dopasować do koloru samochodu więc samemu to dobrze zrobić byłoby mi ciężko, a na żółto to sam pomaluję
-
Żółte, wielkie WRC - byłby łogień
-
Żółte, wielkie WRC
- byłby łogień
mysle, ze conajmniej 5hp by wskoczylo
-
Maluj na biało, zlituj się z tym żółtym
Lampy to kupisz po 30 zł do mk3
-
Maluj na biało,
zlituj się z tym żółtym
Lampy to kupisz po
30 zł do mk3jak cos to mam na sprzedaz lampy z cabrio delikatnie przyciemniony i prysiente klarem wiec wygladaja jak nowki