[moje auto] Manuel, auto z klasą :-)
-
jak na razie dużo telefonów i nikt jeszcze nie przyjechał obejrzeć , raczej sobie go zostawie , okaże sie wszystko jak zedre podłoge do blachy ,może da sie uratować , nie wspomne o panewkach
-
okaże
sie wszystko jak zedre podłoge do blachy ,może da sie uratowaćMoże lepiej nie...
-
panewki ? stukają ?
-
raczej jedna , ale to sie zobaczy jak odkręcę duł silnika , popychacze prawdopodobnie mam załatwione ,bo poprzednik jeździł na lotosie 15w40
-
NIE MASZ POPYCHACZY.
-
ale dałem !
-
ale zaraz , wałek wali bezpośrednio w zawory?
-
ale zaraz , wałek
wali bezpośrednio w zawory?Przecież tam jest wałek rozrządu w głowicy, a nie w kadłubie, więc w zaworami steruje bezpośrednio wałek (a nawet 2)
-
juz koledze wytłumaczyłem na PW zasade działani
-
jeszcze błądzę po zakątkach silnika , wszystko jeszcze ogarne , na razie załatwiam pierścienie centrujące i nakrętki na alusy ,
-
No, to za pewien czas Manuel dostanie nowe wahacze przednie Blue Print (175zł/szt) i zostaną mu zregenerowane zaciski przednie
następnym krokiem będzie zabranie się za wahacze tylne i przewody hamulcowe, oraz wymiana regulatora hamowania na ten montowany na ścianie grodziowej.
-
No, to za pewien
czas Manuel dostanie nowe wahacze przednie Blue Print (175zł/szt)A droższych to nie mieli?!
-
czemu mowisz ze drogie ? a jakie wg Ciebie miałem kupić ?
-
Eh, dobra trochę się pośpieszyłem, ale Yamato są po 170 zł/szt., a myślę że i taniej się znajdzie.
A ta firma co Ty proponujesz to lepsza od Yamato? -
yamato różnie trafisz, tam gdzie kupowałem dokuji nie było. Blue print to dystrybutor, teoretycznie na naklejce jest napisane ze jest to grupa bilsteina. Zobaczymy jak zamontuję jak długo wytrzymają.
-
No to Bilstein już więcej mi mówi niż Blue Print, więc może nie będą złe.
-
Blueprint to dobra firma. Ale trzeba było brać dokuji bo to 555
-
tak, ale ktoś kiedyś np trafił w jakimś innym forum w sworzeń blueprinta na którym 555 było nabite... więc sądzę że te wahacze też będą trzymały klasę
-
Wsadzony yamato po zimie wybity sworzeń dziękuję będzie reklamacja..., taki syf trafiłem.
-
jak chcesz mieć problem ze sworzniami z głowy to kup 555, ja już nie raz wypowiadałem się na temat yamato, jednak milionerzy z forum świata za nim nie widzą. A jak chcesz naprawdę coś mocnego to zmotaj sworznie od mazdy 323, (trzeba powiększyć otwór w zwrotnicy -oczywiście rozwiertakiem a nie szlifierką). Mam takie zwrotnice ale nie chcę się ich pozbywać.
Trop masz pokombinuj.
moge jeszcze zdradzić ze mazda ma dwa sworznie 16 i 18mm wiadomo że nas interesuje ten mniejszy.