[moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33
-
Ostatecznie, w klasie do 1400cm3, na jakoś 10 aut, 3 miejsce, za Civic'iem 5gen 1,4
i CRX'em z włożonym 1,4W 5genie nie bylo 1.4, a CRX mial w serii 1.4 Tak, tak bylo ich malo ale ten jest ori po VINie
W kazdym razie ciezko mi uwierzyc w 12s w 1.0 nawet bez kanap, akurat w Swifcie wnetrze duzo nie wazy, dwa razy jest wyciagalem Mozemy sprawdzic z moim 12s autem dla ulatwienia automat slabo startuje z miejsca, o pelen bak paliwa np. Tylko ostrzegam, ze u mnie jest 80l
-
Xsystoff, tego swifta juz nie mam Ten civic to 6gen chyba, pomyliłem się, Bartek Limanówka nim jechał jeśli dobrze pamiętam
-
Ten kto mówi, że blachy w Swifcie są cienkie nie
wie co mówi!!! Ze 30 minut próbowałem się wkręcić blachowkrętem i w końcu
się udało, ale padam na twarz, a jutro pewnie poczuję wszystko w kręgosłupie...A słyszałeś o takim narzędziu jak wkrętarka akumulatorowa albo nawet zwykła wiertarka?
-
Tylko po co mi z
tyłu nadkole...
Tam to już się
trzeba ewidentnie wkręcać w blachę, bo nie ma gdzie indziej przymocować...Ja mam tylne w swoim i jestem zadowolony - nie rzuca błotem po całych błotnikach tylnych i tej rury do tankowania, a która lubi spróchnieć
Wierciłem w nadkolach otwory na blachowkręty i po 4 latach rdzy nie widać
-
Na tył nie
widziałem w sprzedaży...A jednak są. [>>>Tutaj Trochę czasu minie
zanim będzie chrum...
Jak po wkręceniu wkręta wykręciłeś go i zabezpieczyłeś dziurę jakimś środkiem antykorozyjnym to owszem. Trochę czasu minie. Jak nie, to pojawi się szybciej niż się spodziewasz.
A swoją drogą. Gdzie Ty go wkręcałeś, że taką grubą blachę znalazłeś?
-
Ja mam tylne w
swoim i jestem zadowolony - nie rzuca błotem po całych błotnikach tylnych i tej rury
do tankowania, a która lubi spróchnieć
Wierciłem w
nadkolach otwory na blachowkręty i po 4 latach rdzy nie widaćJeszcze jeden plus jest nadkola z tyłu - nie sypie tyle błota w zderzak.
Poza tym zastanawiam się, gdzie i po co wiercić dziury w blachach, jak są fabryczne otwory do mocowania takich dodatków.
-
Jeszcze jeden plus
jest nadkola z tyłu - nie sypie tyle błota w zderzak.
Poza tym
zastanawiam się, gdzie i po co wiercić dziury w blachach, jak są fabryczne otwory do
mocowania takich dodatków.ja nie znalazłem, a te standardowe uchwyty przy plastikowym nadkolu odpadają w rękach
-
Jak nie wierzysz, że pasuje to zapraszam na oględziny. No chyba, że się boisz porażki...
-
Jak po wkręceniu
wkręta wykręciłeś go i zabezpieczyłeś dziurę jakimś środkiem antykorozyjnym to
owszem. Trochę czasu minie. Jak nie, to pojawi się szybciej niż się spodziewasz.Właśnie będę musiał tak zrobić...
A swoją drogą.
Gdzie Ty go wkręcałeś, że taką grubą blachę znalazłeś?Nie wiem jak to opisać.
-
ja nie znalazłem, a
te standardowe uchwyty przy plastikowym nadkolu odpadają w rękachUchwyty standardowe przy plastikowym nadkolu do przodu (takie wsuwki w blachę) od razu oberwałem. Z tyłu zostawiłem. U mnie z przodu nadkole trzyma się na 2 śruby ori od fabrycznej osłony (od strony kabiny) i na jeden wkręt w zderzaku (tą dziurę musiałem zrobić). Tył trzyma się na 2 wkręty. Jeden w zderzaku (fabryczny otwór) i tylne wnętrze wnęki (też była dziura fabryczna). Zobaczę, może uda mi się jakiś manual zrobić - na zdjęciach łatwiej pokazać.
-
To kiedy mam się
Ciebie spodziewać?Jutro o 15 koło szpitala będe
-
Przeguby założone po dwóch dniach boju... Kupione przeze mnie okazały się nie pasujące tak jak ok. 15 innych, które próbowali dobrać w warsztacie. Ale w końcu się udało i mam przeguby firmy GSP.
Ponadto uszczelniona została micha olejowa, więc znowu można szaleć bez obawy o osuszenie jej. -
Przeguby założone
po dwóch dniach boju... Kupione przeze mnie okazały się nie pasujące tak
jak ok. 15 innych, które próbowali dobrać w warsztacie. Ale w końcu się udało
i mam przeguby firmy GSP.
Ponadto
uszczelniona została micha olejowa, więc znowu można szaleć bez obawy o osuszenie
jej. :
dA jakie ja proponowalem od poczatku? Nawet link wyslalem, to nieee