[moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33
-
No to byłem dziś w tym serwisie co mi montowali sprzęgło.
Okazało się, że Ci co obstawiali sprzęgło mieli rację! Podobno się skończyło...
Przejechałem na nim ok. 21 tys. km i ma 1 rok i 5 miesięcy, więc raczej jest wadliwe. Raczej takiego talentu do psucia sprzęgieł nie mam co by je w takim czasie załatwić...
Zresztą stare(prawdopodobnie od nowości w Suzku) wytrzymało 157 tys. km(i jak kupowałem auto to już podobno się kończyło ) z czego moje kilometry na nim zrobione to ok. 25 tys. km. -
jakie miałeś to stare sprzęgło, Valeo ?
-
Tak dokładnie.
-
czytałem gdzieś ostatnio ze 3 na 5 kompletów Valeo zdarza sie wadliwych
weź sobie Aisin teraz kup.
-
czytałem gdzieś
ostatnio ze 3 na 5 kompletów Valeo zdarza sie wadliwychNo i właśnie mój był najprawdopodobniej ten wadliwy...
weź sobie Aisin
teraz kup.Za drogi. Będzie JAKOPARTS.
-
A potem znowu płacz że "jak ja wrócę do domu" Aisina 2 lata w GTi już mam i spokój
-
Aisin kosztuje niecałe 3 stówy (280zł) to ile ten jakoparts ?
nie wiadomo co tam beda za graty bo to tylko pakowacz jest nie producent.za parę tysięcy znów będziesz zrzucał skrzynie?
lepiej dołożyć te 50 czy tam ile zł niż za chwile robić to samo i płacić 2 razy ? -
A potem znowu płacz
że "jak ja wrócę do domu" Aisina 2 lata w GTi już mam i spokójNie mam pieniędzy na AISIN'a... Jak pytałem to krzyknęli sobie 550 zł...
-
Aisin kosztuje
niecałe 3 stówy (280zł) to ile ten jakoparts ?Daj link, bo aż nie wierzę...
JAKOPARTS 300 zł, a za Valeo te półtora roku temu dałem 360 zł. -
wez sobie kup tutaj tylko nie z tej aukcji bo to nie jest do litra
http://allegro.pl/567-sprzeglo-suzuki-baleno-ignis-swift-wagon-aisin-i2542693706.html -
Za późno. Znajomy ściąga mi już JAKO...
-
Za późno.
Znajomy ściąga mi już JAKO...A w pudełku będzie wszystko od Valeo
-
A w pudełku będzie
wszystko od ValeoNie kracz!
-
Nie kracz!
Może będzie jakaś chińszczyzna - i tak pewnie będzie lepsza od tego Valeo
Dla mnie 25 kkm na sprzęgle i do wymiany to jakiś ponury żart
Nawet ojciec jak miał przez 13 lat Punto I i zrobił nim prawie 200 kkm to sprzęgła nie wymieniał Raz tylko wymieniliśmy łożysko oporowe bo hałasowało - docisk i tarcza były jeszcze ładne w momencie sprzedaży, nowy właściciel spokojnie na tym sprzęgle zajeździ całe auto
-
Może będzie jakaś
chińszczyzna - i tak pewnie będzie lepsza od tego ValeoRaczej gorzej już nie będzie...
Dla mnie 25 kkm na
sprzęgle i do wymiany to jakiś ponury żartDlatego wraca do Valeo z reklamacją. Zobaczymy co powiedzą, ale znając życie odpowiedź będzie jedna: "Złe użytkowanie"...
-
czepiliście się VALEO a to przyzwoite sprzęgła montowane w wielu markach na pierwszy montaż ja sam osobiście założyłem kilka takich sprzęgieł i nigdy nie było z nimi problemu. Bardzo możliwe że kupiłeś podróbkę a części motoryzacyjne są podrabiane na potęgę. Podstawa to dobry zaufany sklep. Warto zapłacić 50 plnów więcej niż kupować podejrzane np z allegro... Ale to tylko moja opinia.
-
Warto zapłacić 50 plnów więcej niż kupować podejrzane np z
allegro...Moje właśnie nie było z allegro.
W sumie to ostatnio pierwszy raz kupowałem na allegro ten kawałek wydechu z linku. -
Jeszcze raz dzięki wszystkim za pomoc w poszukiwaniu przyczyny całego zamieszania!
Winowajca okazał się mały i podstępny:Sprzęgło okazało się praktycznie kompletnie nietknięte...
No i dziś również został wymieniony urwany fragment wydechu. Niestety, zamówiłem "litrówkowy", a w litrówkach nie montowali staba, więc trza było ciąć, giąć i dorabiać...
Nauczka na przyszłość: Bierz wydech do 1.3!!! -
Ja gdy tylko zobaczyłem jakieś problemy z wydechem (po kupnie) to wymieniłem całość od samego kolektora i mam już z głowy na dłuuższy czas.Wymiana całego wydechu z materiałami 360zł i jakoś z 2 godzinki w poczekalni. oczywiście 2 lata gwarancji,ale 3 do 4 to powinien wytrzymać.
-
Ja gdy tylko
zobaczyłem jakieś problemy z wydechem (po kupnie) to wymieniłem całość od samego
kolektora i mam już z głowy na dłuuższy czas.U mnie nie było żadnych problemów do tego roku...
Wymiana całego wydechu z materiałami
360zł i jakoś z 2 godzinki w poczekalni. oczywiście 2 lata gwarancji,ale 3 do 4
to powinien wytrzymać.To u mnie w 500 zł byś się nie zmieścił...