[moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33
-
Jakiś skursyn
rozwalił mi dziś prawe lusterko jak byłem na uczelni w Wawie... Normalnie
takich ludzi to powinni na szubienicy w centrum miasta wieszać! Co za ludzie
k*a mać!!!
Mam nadzieję, że
uda mi się pojutrze dorwać używane na szrocie...Do mk4 to chyba nie tak łatwo...
-
Do mk4 to chyba nie
tak łatwo...No właśnie dziś się przekonałem że nie łatwo... Okazało się że to lusterko jest błyszczące(ja mam matowe) i ma elektryczną regulację(ja mam ręczną)...
Wpadłem na pomysł żeby kupić samo szkło i sobie wymienić. Z tego co widziałem w Polcarze mają szkła po ok. 13 zł... -
czyli zbili ci samo szkło a plastik jest w stanie dobrym ?
-
czyli zbili ci samo
szkło a plastik jest w stanie dobrym ?Tak. A w sumie to nawet nie całe szkło tylko mniej więcej 1/3...
-
No i d**a! Szkło nie pasuje(inny kształt)...
Nie mam już pomysłów skąd wziąć lusterko, bądź samo szkło(chociaż z wymianą podobno jest problem, bo łatwo pourywać zaczepy... )...P.S. Suzek od poniedziałku już na zimówkach(zaspy i zamiecie mu niestraszne).
-
No i d**a!
Szkło nie pasuje(inny kształt)...
Nie mam już
pomysłów skąd wziąć lusterko, bądź samo szkło(chociaż z wymianą podobno jest
problem, bo łatwo pourywać zaczepy... )...Bo pewnie kupiłeś od mk3, do mk4 wkładu raczej nie dostaniesz...
Danbar dawał manuala jak wymienić szkiełko w lusterku.
A sam wkład przynajmniej w mk3 zdejmuje się dziecinnie prosto -odkręcasz śrubkę od dołu jedną i wkład lekko w gorę i już
Ostatnio wymieniałem obudowy lusterek i wkłady zakładałem swoje
-
Bo pewnie kupiłeś
od mk3, do mk4 wkładu raczej nie dostaniesz...Kupić nie kupiłem, tylko oglądałem i przymierzałem...
Danbar dawał
manuala jak wymienić szkiełko w lusterku.Wiem i mam nadzieję, że się przyda jak już znajdę szkło lusterka(dziś jadę w jeszcze jedno miejsce)...
-
Nareszcie udało mi się znaleźć szkło pasujące do mojego lusterka. Dałem za nie całe 12 zł, więc chyba tragedii nie ma...
Tak wyglądało lusterko przed wymianą:
Potem trzeba było zerwać resztę lusterka z podkładki mocującej(momentami stawiała niezły opór; niby stary klej a trzymał lepiej niż niejeden nowy... ). Nie obyło się bez wybijania po kawałku starego szkła... Przy okazji przekonałem się, że wcale nie jest łatwo zbić takowe lusterko(nawet młotkiem!), więc to najlepszy dowód jak ktoś musiał w nie mocno przywalić że aż pękło...
Po całej operacji lusterko prezentowało się następująco:Następnie musiałem wprowadzić małe poprawki poprzez doklejenie własnej taśmy dwustronnie klejącej na szkło w miejsca gdzie było jej według mnie stanowczo za mało...
Potem przetarłem podkładkę co by ją oczyścić i odtłuścić, a następnie wczepiłem ją z powrotem w lusterko i przykleiłem nowe szkło.
Lusterko gotowe do ponownego przykręcenia do samochodu prezentuje się następująco...Całość zajęła mi może z godzinę(ze zdejmowaniem i zakładaniem boczka w samochodzie i małą przerwą na obiad).
P.S. Udało mi się nie pourywać żadnych zaczepów.
-
A po co do zdejmowania lusterka zdejmować także boczek?
-
Nie wiedziałem jak głęboko pod boczek sięga ta zaślepka zakrywająca śruby i nie chciałem jej po prostu złamać...
-
Z Twojej fotorelacji wynika, że w mk4 łatwiej wymienić szkło niż w mk3 - w tym drugim przypadku szkło trzeba wepchnąć pod takie obramowanie lub jak kto woli lamówkę
-
Z Twojej
fotorelacji wynika, że w mk4 łatwiej wymienić szkło niż w mk3 - w tym drugim
przypadku szkło trzeba wepchnąć pod takie obramowanie lub jak kto woli lamówkęMoże mam po prostu lusterka nie Swiftowskie...
Nie no wystarczy tylko zdjąć szkło lusterka z przyklejoną podkładką(widać ją częściowo na 2-im zdjęciu)... Tylko trzeba uważać właśnie na zaczepy i takie 4 małe bolce, które wchodzą w otworki na zdjęciu co by ich nie połamać. -
Zupełnie inna technika niż w mk3
-
Zupełnie inna
technika niż w mk3To nie wiem czy dobrze czy źle...
Dla mnie ważne, że "bezboleśnie" wymieniłem co trzeba... -
To nie wiem czy
dobrze czy źle...
Dla mnie ważne, że
"bezboleśnie" wymieniłem co trzeba...no i gitara
-
Dziś rano w wieku 3 lat i 9 miesięcy "umarł" akumulator marki Sznajder. W związku z tym maksymalnie do piątku mam zamiar zakupić nowy akumulator. Chciałbym, aby jak najwięcej osób zdecydowało się wziąć udział w mojej ankiecie , gdyż wtedy będę miał jako taki pogląd na całą sytuację...
Wszystkim głosującym z góry dziękuję. -
tylko Centra, qr** tylko Centra, why ? - bo Centra
przepraszam, nie mogłem się powstrzymać
-
No i jednak nie kupiłem Centry... Wszystko rozbiło się o to, że okazało się iż Centra ma moc rozruchową 240A, a ja w swoim starym Sznajderze miałem 280A, więc nie będę kupował aku z mniejszą mocą rozruchową(trochę bez sensu by to było)... No i w nowym mam + 5Ah względem starego...
Dlatego oświadczam wszem i wobec, że stałem się dziś właścicielem akumulatora marki Bosch S4 Silver 40Ah 330A... -
Dlatego oświadczam
wszem i wobec, że stałem się dziś właścicielem akumulatora marki Bosch S4 Silver
40Ah 330A...nie wiem czy mogłeś wybrać bardziej awaryjny akumulator ... z boscha to została już tylko nazwa , niestety co do centry tez jest wiele zastrzeżeń -takie czasy że wszystko produkowane jest tanim kosztem.
-
nie wiem czy mogłeś
wybrać bardziej awaryjny akumulator ... z boscha to została już tylko nazwa ,
niestety co do centry tez jest wiele zastrzeżeń -takie czasy że wszystko produkowane
jest tanim kosztem.Pożyjemy, zobaczymy... Raczej gorszego niż miałem nie będę miał...