[moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33
-
Ja tylko go na
razie kupiłem. Wymiana za jakieś 1,5 miesiąca tak na oko i to w warsztacie, bo 30
złotych to nie majątek.Tylko stój przy mechaniku i patrz na ręce, bo olej sobie wezmą, a Ty będziesz na starym oleju jeździł
-
Tylko stój przy
mechaniku i patrz na ręce, bo olej sobie wezmą, a Ty będziesz na starym oleju
jeździłJuż kilka razy byłem przy wymianie, więc im ufam.
Zresztą zostawiłem u nich już tyle hajsu, że nie mają po co mi nic zabierać...
Poza tym po wymianie od razu czuję różnicę, więc będę wiedział co i jak. -
...do tego samego tematu.
Ale tym razem byłem nieco mądrzejszy (podkład epoksydowy -> szpachla -> podkład epoxydowy -> podkład akrylowy -> lakier właściwy) i zainwestowałem w lepszy "sprzęt".
Niestety mimo większej wiedzy i lepszego sprzętu nadal nie jestem zadowolony z efektu...Tak było:
W międzyczasie powstało coś takiego:
A obecnie wygląda tak:
-
Szlifowałeś w ogóle coś?
-
To ja myślałem, że mój zaniedbany, a przy tym to stan nówka z salonu : D
-
Szlifowałeś w ogóle
coś?Ręcznie, papierkiem.
-
z rdzą w taki sposób nie wygrasz, bo ona atakuje od wewnętrznej strony blach jak już ją widać na zewnątrz to jedyną skuteczną metodą na jej zwalczenie to wycięcie skorodowanych blach i wstawienie reperaturek (chociaż prędzej czy później ruda znów się pojawi;)
-
Ja u siebie wymieniłem cały błotnik, nie bawiłem się w łatanie i prostowanie.
Błotnik 67 + malowanko 80, więc wyszło bardzo tanio
Błotnik od wewnątrz wysmarowany, pod błotnikiem też zabezpieczone i mam spokój na dłuuugo -
Błotnik 67 +
malowanko 80, więc wyszło bardzo tanio
Błotnik od wewnątrz
wysmarowany, pod błotnikiem też zabezpieczone i mam spokój na dłuuugoTak Ci się tylko zdaje.
Właśnie ten błotnik który poprawiałem dziś drugi raz to kupiony i malowany 4 lata temu... Lewy oryginalny w tych miejscach jest zdrowiutki. -
z rdzą w taki
sposób nie wygrasz, bo ona atakuje od wewnętrznej strony blach jak już ją
widać na zewnątrz to jedyną skuteczną metodą na jej zwalczenie to wycięcie
skorodowanych blach i wstawienie reperaturek (chociaż prędzej czy później ruda znów
się pojawi;)Wiem, ale samemu tego nie zrobię, bo:
a) Nie potrafię.
b) Nie mam gdzie i czym. -
Tak Ci się tylko
zdaje.
Właśnie ten błotnik
który poprawiałem dziś drugi raz to kupiony i malowany 4 lata temu... Lewy
oryginalny w tych miejscach jest zdrowiutki.Już ja się postarałem, żeby go zabezpieczyć
A nawet jak za cztery lata się będzie coś dziać to już nie będzie mój problem chyba -
Zapomniałem wcześniej wrzucić.
-
Jako, że na długi weekend wyjechałem do Gdańska na Drift Masters GP, a w piątek nic się nie działo to było małe zwiedzanie Twierdzy Wisłoujście, a potem przeprawa promowa. Ponoć zyskuje się ok. 12 km chcąc dostać się do centrum. Szkoda tylko, że płatna, ale 6 złotych od auta to nie majątek.
-
Bardzo podobają mi się Twoje wyprawy Swiftem po Polsce - fajny sposób na spędzanie wolnego czasu
Bezawaryjności życzę -
Bardzo podobają mi
się Twoje wyprawy Swiftem po Polsce - fajny sposób na spędzanie wolnego czasuNo już trochę się zrobiło po Polsce tych kilometrów.
Bezawaryjności
życzęDzięki!
-
mogles mowic ze bedzie na gp pracuje w warsztacie obok pge areny
-
mogles mowic ze
bedzie na gp pracuje w warsztacie obok pge arenyPisałem wielokrotnie, że jeżdżę po Polsce na drifting, ale nie było żadnego odzewu, więc odpuściłem temat.
-
W ostatnim czasie Swifcioch został trochę doinwestowany:
- wymiana oleju silnikowego i filtra
- wymiana oleju w skrzyni biegów
- wymiana świec zapłonowych (miały być również kable WN, ale nie pasują )
- wymiana filtra powietrza
- wymiana łożyska (KOYO) w prawym przednim kole (niestety to nie ono huczało )
- montaż el. lusterek (jeszcze raz dzięki likaon! )
Wreszcie wszystkie sloty zajęte:
-
W ostatnim czasie
Swifcioch został trochę doinwestowany:nie chcę się czepiać, ale doinwestowanie to tylko te lusterka elektryczne nic więcej, reszta to sama zwykła eksploatacja i tyle.
Wreszcie wszystkie
sloty zajęte:górne też koło licznika ?
-
A co było w mk4-mk5 po lewej ? Z chęcią się dowiem bo chciałbym je czymś obsadzić