[moje auto]Suzuki Swift GL 1.0 5d '93r.
-
Swistak będzie wściekle pomarańczowy. Lakier na klamkach zejdzie szybko, chyba że klamka metalowa i lakier proszkowy.... lusterka można prysnąć, zderzaki też, tego nikt 10x dziennie ręką nie wyciera to sie nie wytrze. zaciski pomaluj na czerwono i walnij białe napisy BREMBO...jak w porsche lol.
Zaciski w Sigmie malowałem najzwyklejszym hammerite, jak wyglądają po roku ocenić możesz sam. Przy okazji je rozbierz wyczyść wnętrze cylinderków, nasmaruj sworznie smarem miedzianym.... w razie potrzeby załóż nowe gumki.
-
Zastanawiam się jeszcze nad kolorem zacisków hamulcowych i bębnów,
może pod kolor nadwozia? Czekam na propozycje Aaa i co myślicie o tym że klamki
zostają czarne(ładny połysk trzymają)??Ja bym pomalował zaciski pod kolor nadwozia skoro ma być pomarańczowe(o ile dobrze pamiętam ),bo będą się fajnie prezentować.A co do klamek to bym zostawił czarne(w moim mają 13 lat i jakbym je przetarł jakimś preparatem to by się błyszczały ;)),bo czarny pasuje do pomarańczu... Ze zderzakami uważam tak samo jak z klamkami(czarny pasuje do pomarańczowego! ).Powodzenia przy malowaniu!!!
-
ok, klamki będą albo czarne albo oklejone folią(znalazłem na allegro ale czekam na odp jaki to odcień dokładnie), zderzaki i lusterka będą pomarańczowe oczywiście, zaciski i bębny pomarańczowe a felgi. . . czarny mat Myślę że mogę już zdradzić tajemnicę, oto one: http://allegro.pl/racetek-dt-bm-14-4x114-3-felgi-justy-swift-pdw-i1615792598.html początkowo myślałem nad tymi: http://allegro.pl/mega-promocja-nowe-felgi-14-4x114-3-hyundai-kia-i1593670823.html rozmiar zostaje optymalny czyli 14 cali
-
No to jak już będzie taki sportowy szaleniec z wyglądu to trzeba będzie pomyślec też o jakimś motorze z GTi
-
Myślę że mogę już zdradzić tajemnicę, oto
one:
http://allegro.pl/racetek-dt-bm-14-4x114-3-felgi-justy-swift-pdw-i1615792598.html
początkowo myślałem nad tymi:
http://allegro.pl/mega-promocja-nowe-felgi-14-4x114-3-hyundai-kia-i1593670823.html
rozmiar zostaje optymalny czyli 14 caliszkoda dawać tyle kasy za chińczyki i do tego w 14" ...
-
szkoda dawać tyle
kasy za chińczyki i do tego w 14" ...hmmm a 15" nie będą za ciężkie jak na ten silnik? Wiem że by było zacnie na 15" ale to chyba nie do 1.0
-
przecież motor 1.0 to nie wyścigówka to 15 i tak cie aż tak nie zmulą.
ja jeździłem na 1.0 na 15 i laciach 195/50 i 175/55(tu aż tragedii nie ma)pozdro
-
w tandete nie ma co sie pchac.
w motodzieldzie masz originalne kola, made in italy. -
hmmm a 15" nie będą
za ciężkie jak na ten silnik? Wiem że by było zacnie na 15" ale to chyba nie do 1.0jak założysz sensowne opony to kto wie
w tandete nie ma co
sie pchac.
w motodzieldzie
masz originalne kola, made in italy.znajomy ma ori 15" do odnowienia, jakiś czas temu wystawiałem je dla niego na giełdzie
tu link : klik
-
Doliczyć 200zł/sztuka za piaskowanie i proszek.... ewentualnie 100zł za proszek jakby samemu wypiaskować. Przy renowacji plus taki, że można zrobić akcenty pod kolor nadwozia.
Co do wyboru 14/15" cali to wybrałbym 14". Przy 15", żeby zachować oryginalną średnice koła, profil opony może być trochę zbyt niekomfortowy na polskie diurawe drogi. Z szerokością też zalecam umiar, powyżej 185 koło bardzo nieciekawie zachowuje się w koleinach, zwłaszcza przy tak lekkim samochodzie, o manewrowaniu na parkingu bez wspomagania nie wspomnę... IMHO 175 to absolutne maximum zdrowego rozsądku.
-
przecież motor 1.0
to nie wyścigówka to 15 i tak cie aż tak nie zmulą.
ja jeździłem na 1.0
na 15 i laciach 195/50 i 175/55(tu aż tragedii nie ma)
pozdro
yhym czyli mówicie że będzie ok na 15", no ok 195/50 to rozumiem tył a 175/55 to przód. rozejrze się dzięki za wskazówki -
Doliczyć
200zł/sztuka za piaskowanie i proszek.... ewentualnie 100zł za proszek jakby samemu
wypiaskować. Przy renowacji plus taki, że można zrobić akcenty pod kolor nadwozia.ile ? co u was tak drogo, u mnie za 250 zł masz piaskowanie + malowanie kompletu
to są 15" nie 18"Co do wyboru 14/15"
cali to wybrałbym 14". Przy 15", żeby zachować oryginalną średnice koła, profil
opony może być trochę zbyt niekomfortowy na polskie diurawe drogi. Z szerokością
też zalecam umiar, powyżej 185 koło bardzo nieciekawie zachowuje się w koleinach,
zwłaszcza przy tak lekkim samochodzie, o manewrowaniu na parkingu bez wspomagania
nie wspomnę... IMHO 175 to absolutne maximum zdrowego rozsądku.ja tam teraz przechodzę z 6x14 185/55 na 6x15 195/45 zobaczymy Źle mi się nie kręciło przy 185, na 195/50R16 jeździłem przy lekko ponad tonie i też dawały radę Wszystko kwestia gustu
-
195/50 może obcierać ci o nadkola ale to zależy od felgi i jej ET.
-
ja bym brał 15 i tak jak kolega pisał to w końcu nie wyścigówka;) a nie ma tragedii :-) ja mam osobiście 15x7,5 to juz dosc szeroka felga a mam 175/50 i już oponki sa naciągnięte trochę u mnie a kierownicą się źle nie kreci nawet przy parkowaniu przynajmniej jak dla mnie a wspomagania nie mam
-
masz wysokie pole tolerancji na niedogodności, kierownica w swifcie przy seryjnych oponach już chodzi ciężko, przy parkowaniu zwłaszcza, opowieści o kręceniu jednym palcem chowamy między bajki.
Dla porównania: toyota yaris 1.0VVT-i, seria 13" 5 cali, wrzucone 15" 7cali, opony 195/50, spalanie poszło w górę o 0,5 litra na 100km, opory na kierownicy wzrosły dość wyraźnie, o zużyciu zawieszenia nie wspominając.
-
nie twierdze ze nie odczuwam różnicy bo bym kłamał jest różnica ale jak dla mnie to żaden problem, palcem jednym nie kręcę ale jedna ręka na postoju owszem, co do spalania wzrosło tez o jakies 0,7l gazu
-
wiesz, są różne szkoły, można słabe auto ubrać tak, żeby wyglądało na mocne, albo mocne ubrać tak, żeby wyglądało na słabe. Wolę tą drugą opcję.
-
wiesz, są różne
szkoły, można słabe auto ubrać tak, żeby wyglądało na mocne, albo mocne ubrać tak,
żeby wyglądało na słabe. Wolę tą drugą opcję.suzi nie musi wyglądać na mocne, ma sie tylko dobrze prezentować
-
masz wysokie pole
tolerancji na niedogodności, kierownica w swifcie przy seryjnych oponach już chodzi
ciężko, przy parkowaniu zwłaszcza, opowieści o kręceniu jednym palcem chowamy między
bajki.bez przesady, przy 155/70 R13 chodzi lekko, nie mam wspomagania.
Zresztą jak ktoś kręci w miejscu kierownicą to nic dziwnego ... bo widziałem takich agentów ...Dla porównania:
toyota yaris 1.0VVT-i, seria 13" 5 cali, wrzucone 15" 7cali, opony 195/50, spalanie
poszło w górę o 0,5 litra na 100km, opory na kierownicy wzrosły dość wyraźnie, o
zużyciu zawieszenia nie wspominając.coś za coś
wiesz, są różne
szkoły, można słabe auto ubrać tak, żeby wyglądało na mocne, albo mocne ubrać tak,
żeby wyglądało na słabe. Wolę tą drugą opcję.każdy robi ze swoim autem to co chce i niech tak pozostaniem, a gusta są jak du** - każdy ma własną
-
195/50 może
obcierać ci o nadkola ale to zależy od felgi i jej ET.Nie zapominaj, że opona nie może wystawać poza obrys nadkola więc z ET nie poszalejesz.
175/55 - 14" dają obwód prawie identyczny z ori.
policzyc sobie można tu: http://www.miata.net/garage/tirecalc.html