Suzuki Swift GTi - przywracamy go do nowości
-
Panowie , gdzie najpewniej i najtaniej kupie ORYGINALNY castrol Taf-x?
druga sprawa dotyczy się przegubu. Mam mega strzały przy cofaniu i tylko przy cofaniu. Wali prawa pół oś tak że aż czuć strzały na całej budzie auta. I teraz jest pytanie czy sypie się podpora pół osi ktora nie wygladala na zła i trzymała sie kupy czy raczej przegub i to ten bliżej skrzyni :> Bo jeśli byłby ten przy kole to by sie odzywał przy skręcie czego oczywiście nie robi.
rzecz trzecia to ustawienie tej cholernej zbiezności. Przód ustawiliśmy bez problemu natomiast tylnie lewe koło się nie chce ustawić bo skończyła się regulacja i brakowało 0.5C
Problem polega chyba w starych wahaczach reakcyjnych które zostały własnie stare z racji tej ze panowie nie mogli wybić mimośrodu ( trzeba było rozcinać a nie mam śrub mimośrodowych )
tak jak widac na zdjeciu mój wahacz może przemieszczać się dowolnie z 1cm w obie strony. W tamtym kole które nie chciało się ustawić był bliżej śruby dlatego pewnie zabrakło regulacji.
Wiec czy tam nie powinno być jakiegoś dystansu czy coś zeby wahacz ten dolegał ściśle do zwrotnicy?
-
Panowie , gdzie
najpewniej i najtaniej kupie ORYGINALNY castrol Taf-x?
druga sprawa
dotyczy się przegubu. Mam mega strzały przy cofaniu i tylko przy cofaniu. Wali
prawa pół oś tak że aż czuć strzały na całej budzie auta. I teraz jest pytanie czy
sypie się podpora pół osi ktora nie wygladala na zła i trzymała sie kupy czy raczej
przegub i to ten bliżej skrzyni :
rzecz trzecia to
ustawienie tej cholernej zbiezności. Przód ustawiliśmy bez problemu natomiast tylnie
lewe koło się nie chce ustawić bo skończyła się regulacja i brakowało 0.5C
Problem polega
chyba w starych wahaczach reakcyjnych które zostały własnie stare z racji tej ze
panowie nie mogli wybić mimośrodu ( trzeba było rozcinać a nie mam śrub
mimośrodowych )
tak jak widac na
zdjeciu mój wahacz może przemieszczać się dowolnie z 1cm w obie strony. W tamtym
kole które nie chciało się ustawić był bliżej śruby dlatego pewnie zabrakło
regulacji.
Wiec czy tam nie
powinno być jakiegoś dystansu czy coś zeby wahacz ten dolegał ściśle do zwrotnicy?żadnych dystansów nie ma. masz po prostu do wymiany te wahacze. jak ci one się tak mocno przemieszczają to nie wiem po co z przodu ustwiałeś zbieżność. ustawia sie calą geometrie od razu tylko najpierw musisz mieć doprowadzoną zawieche do porządku:]
a olej to w kazdym lepszym sklepie motoryzacyjnym dostaniesz -
nowy nabytek
no i nowy tłumiczek m-techa
-
Nowy nabytek do rozbiórki, czy do jazdy?
Napisz o nim coś więcej
-
Suzuki Swift GS 1995r wersja comfort
pełen pakiet gti - lotka , progi , wszystko w kolorze
klimatyzacja
wspomaganie
elektryczne szyby
elektryczne lusterka
spryskiwacze lamp
podgrzewane fotele w wersji komfort ( takie jak w baleno )Silnik 1.3 8v , nowe sprzeglo , wahacze , amory , oleje - po prostu wszystko co trzeba było juz wymienione . Na aucie siedza oryginalne borbety suzuki 13" z nowy mi zimówkami
Tak dopieszczonego auta i z takim wyposażeniem to ja jeszcze nie widziałem. Niestety nie idzie na części a szkoda
-
Suzuki Swift GS
1995r wersja comfort
pełen pakiet gti -
lotka , progi , wszystko w kolorze
klimatyzacja
wspomaganie
elektryczne szyby
elektryczne
lusterka
spryskiwacze lamp
podgrzewane fotele
w wersji komfort ( takie jak w baleno )
Silnik 1.3 8v ,
nowe sprzeglo , wahacze , amory , oleje - po prostu wszystko co trzeba było juz
wymienione . Na aucie siedza oryginalne borbety suzuki 13" z nowy mi zimówkami
Tak dopieszczonego
auta i z takim wyposażeniem to ja jeszcze nie widziałem. Niestety nie idzie na
części a szkodapokaż od przodu:D
-
Tak dopieszczonego
auta i z takim wyposażeniem to ja jeszcze nie widziałem. Niestety nie idzie na
części a szkodapo znajomości kupiony, czy czysty traf ? Po ile takie cuda teraz chodzą jeśli można wiedzieć ?
P.s: co ten m-tech taki pordzewiały ? -
P.s: co ten m-tech taki pordzewiały ?
Bo z nierdzewki -
tłumik używka bo na nowy mnie nie stać
nie jest pordzewiały nigdzie To tylko kwestia zdjęcia
-
Tak dopieszczonego
auta i z takim wyposażeniem to ja jeszcze nie widziałem. Niestety nie idzie na
części a szkodaNa handel, czy dla brata kupiłeś?
-
brat się nim będzie poruszał
Mam kolejne pytanie - czemu tak cholernie cieżko mój swift skręca?!
Tak wiem , nie ma wspomagania ale jeździlem w SC CC czy UNO i tam jest po prostu bajka i też nie ma wspomagania
Smarowałem górne łożyska mcpersonów , kierownice mam grubą momo i duzą, maglownica bez luzów , wydaje się ok ( marżety całe ) , wahacze nowe , wiec na sworzniach lekko sie obraca , zimówki założone o śmiesznym rozmiarze 165/65r14 wiec to na pewno nie przez oponę. Auto momentami sprawia ogromny opór w kręceniu kierownica , co prawda mi to nie przeszkadza ale na pewno tak nie powinno być .
Auto jest na tyle lekkie ze powinnienem kręcic kierownica jak mydełkiem a tak nie jest.
Czy wymienić te górne łożyska na np Koyo? Bo chyba tylko one maja znaczenie
-
możliwe że już maglownica za mocno ma skręconą śrubę kasującą luzy.
a co do tych wahaczy poprzecznych co tam wcześniej miałeś luz 1cm. jeżeli jeszcze tego nie robiles, to on jest pasowany na tulejce i punktowo do niej spawany (tulejke mozna wymienic). jeżeli tulejka nie ma luzu to załapać ten wahacz do tulejki spawem. nie ma potrzeby wymiany całego wahacza jeżeli nie jest uszkodzony
-
A ja napiszę Ci tak:
Ostatnio też zauważyłem, że w moim sedanie też się ciężko fajerka kręci i nagle olśnienie - kiedy ja ostatnio sprawdzałem ciśnienie w oponach? Okazało się, że w grudniu przed mrozami...
Podjechałem na BP, szybki pomiar - 1,5 atm w każdej oponie... Doładowałem dla spokojności do 2,5 i jak ręką odjąłCzasem najprostsze sprawy potrafią człowieka zaskoczyć
-
A ja napiszę Ci
tak:
Ostatnio też
zauważyłem, że w moim sedanie też się ciężko fajerka kręci i nagle olśnienie - kiedy
ja ostatnio sprawdzałem ciśnienie w oponach? Okazało się, że w grudniu przed
mrozami...
Podjechałem na BP,
szybki pomiar - 1,5 atm w każdej oponie... Doładowałem dla spokojności do 2,5 i jak
ręką odjął
Czasem najprostsze
sprawy potrafią człowieka zaskoczyć2.5? W swifcie? W zimie? Żeby dopiero Cię nie zaskoczyło jak będziesz hamował na mokrym :-P
Jak przyjdzie ocieplenie i jeszcze rozgrzejesz opony w trasie to Ci jeszcze ciśnienie do 3 atm dojdzie... Powodzenia :-P
... -
możliwe że już
maglownica za mocno ma skręconą śrubę kasującą luzy.Ale przecież ta śruba nie działa bezpośrednio na zębatkę a na sprężynę?
Jak na podniesionych kołach nadal ciężko pracuje to można podejrzewać listwę. Jeśli lekko- kąty w zawieszeniu.
-
2.5? W swifcie? W
zimie? Żeby dopiero Cię nie zaskoczyło jak będziesz hamował na mokrym :-P
Jak przyjdzie
ocieplenie i jeszcze rozgrzejesz opony w trasie to Ci jeszcze ciśnienie do 3 atm
dojdzie... Powodzenia :-P
...Spokojnie, zredukujemy
-
dziś zapomniałem wyjać kartonu z przed chłodnicy ( przy -20C dobry patent ale nie przy dzisiejszych -3 )
troche go poupalałem i nagle zauważyłem ze temp weszła prawie na znacznik HI. Więc domyślam się ze miałem ok 100C - czy to ma jakiś skutek uboczny dla auta?W sensie taka temp mialem na ok minutę. Schłodziłem je bardzo szybko właczajac nawiew na maxa i przez wyjecie kartonu ( po minucie mialem temp w normie , oczywiscie auto cały czas chodziło )
jeszcze zauważyłem ciekawa rzecz jak oglądalem silnik przy tej temp.. Widziałem ulatujące ciśnienie/powietrze między głowicą a dołem silnika ( tam gdzie są oznaczenia silnika G13B ) widać było bombelki , bardzo małe ale były. Czyżby uszczelka się po prostu wysrała?
kolejna rzecz: za parę godzin się udało mi zakopać , więc po 5minutach walki na wstecznym auto zgasło na LPG. Coś się stało , nie trzyma obrotów , nie wkręca się. Strzała chyba nie było bo niczego nie słyszalem , przepływka musi być cała bo na PB smiga idealnie , może blosa rozsadziło.. Eh jutro sprawdzę
-
dziś zapomniałem
wyjać kartonu z przed chłodnicyCo to za patenty rodem z PRL? To nie Polonez
-
mam wymieniony termostat , wszystko jest ok
ale jezdzac autem przy mrozach wiekszych jak -20C warto mieć cieplutki silnik ,a to sporo dawało.
Tak chyba każdy jeździ i to nawet w dużo nowszych autach. Akurat zasada dziala jest ta sama wiec nie potrzebna miec poloneza
To był pierwszy raz kiedy suzuki mnie zawiodło! mam nadzieje że jutro dojdę co i jak
-
Nigdy nie mialem problemow w GTi, zawsze lapal w miare szybko temperature nawet przy -20 i caly czas ja trzymal... bez kartonow. Jak uwaliles uszczelke pod glowica przez karton....