Mój troszke rajdowy SS
-
Już nie bądz taki
skromny Szymon. Wszyscy wiedzą,że idziesz grubo albo wcale.
Te pare rozbitych
swiftów na drzewach mówią same za siebie. Jak ktoś mieszka przy
tej drodze to nie
dziwne, że zna każdy zakręt na pamięć , dziure w drodze,
czy to słynne
podbicie na tym odcinku co te drzewa tak blisko drogi rosną a na koncu jest skarpa,
co się wydaje że jest kręte, a trzeba iść pełnym ogniem do odcięcia na 4 biegu.
Teraz w zimie to
pewno od Twojego upalania przeswituje asfalt miejscami, a Twoj
pilot (mi sie
chwalił na fejsbuku) ma je zaznaczone w opisie. No i ta niby naprawa synchro w
skrzyni (hahaha) tylko ciekawe, ze ktos akurat do swifta zamowil ciasniejsze plytki
do szpery. No i jak wytlumaczysz ze ja mam 50 koni wiecej a obrywam pod gorke? A jak
sie uda to z max sec przewaga? Pojedz Szymon gdzie indziej, a nie tylko całe życie
jeden odcinek !!
pozdrawiam
konkurencjao żesz Ty ... ale mnie podsumowałeś ... muszę się trochę obronić ...
szpery nie ruszałem, bo na śliskim to raczej nie za dobrze jak mocno spina, zresztą nie znam się
50 koni więcej, ale długa skrzynia i brak szpery - i na suchym się warunki wyrównują
Fakt daleko do Walimia nie mam ale upalać nie byłem i się już nie wybieram bo straszą policją, a ja od dwóch dni mam 24 punkty, auto drze się jak oszalałe więc szybko bym ich tam ściągnął ... trasę znam raczej z traumatycznych doświadczeń - grrrubego dzwona
I chętnie wybrałbym się gdzieś dalej ale koszt wynajęcia autolawety mnie hamuje. Po za tym co ja mogę że na naszym terenie są organizowane takie fajne imprezy (Walim, Sierpnica, Kamionki) - zresztą sam wiesz a monstergarage32 w niedziele się przekona. -
zresztą sam wiesz a monstergarage32 w niedziele się przekona.
Ja nie jade, nie chce sie zabic !
-
No zobaczymy jak nam tam pójdzie w niedziele jedziemy w nieznane a z tego co widzę to Wy macie trasę w jednym palcu he jak sie nam spodoba to pojedziemy cały cykl
-
Siema.
Co do pilota to nie wiem jak wasi piloci, ale Ja tu nic nikomu nie mówię tym bardziej konkurencji, po 2 co do upalania to grubo się mylicie że sie jezdzi i upala aż czarno, bo np. szkoda samochodu zniszczyć przed takim rajdem.....
I prosze mnie tu w nic nie mieszać!!!!!!
Pozdrawiam -
Siema.
Co do pilota to nie
wiem jak wasi piloci, ale Ja tu nic nikomu nie mówię tym bardziej konkurencji, po 2
co do upalania to grubo się mylicie że sie jezdzi i upala aż czarno, bo np. szkoda
samochodu zniszczyć przed takim rajdem.....
I prosze mnie tu w
nic nie mieszać!!!!!!
PozdrawiamKtoś Ty?
-
... Filip z konopi ?
-
Gratulacje wyniku chłopaki. Jak na te problemy sprzętowe co mieliście to myślę że wynik super. Mam nadzieje że wpadniecie jeszcze kiedyś w te strony i dacie się zrewanżować
-
Wpadniemy na pewno ze sprawną skrzynią he
-
Co sie stało ze skrzynia?
-
umarło 2 a póżniej jeszcze 1 po zbijani z 3 na 1
-
będzie okazja włożyć w końcu moją skrzynie
-
taa, za nie dlugo nie bedzie co kupic , bo wszystkie zostana zmaltretowane
-
z Twojej będzie tyko pierwszy i drugi bieg włożony bo Ja mam krótsze przełożenie w tej teraz
-
Jeśli masz zmielone 1 i 2, to musisz raczej zmienić oba wałki.
Swoją drogą, słyszałem, że skrzynia w 4wd jest pancerna i odporna na zakatowanie... a jednak są tacy co potrafią. Szacun! -
Ciekaw jestem co wyjdzie dokładnie po rozebraniu skrzynki. Gdyby nie kasa to wypadałoby pomyśleć nad dorobieniem kłówki ;)))wiem ze jeden koleś dorabiał ale kosztowało go to 5500 ojro.Sprawa byłaby załatwiona... bo myślę ze początkiem awarii tych skrzyń to jest zajechanie synchronizatorów.
-
Synchronizatory swoje też robią, ale przede wszystkim to nie są kłówki, to trzeba obsługiwać z wyczuciem. Jak nie chce wejść to nie na siłę. Ja wiem, że przez to potem strata na mecie jest, ale jest ona nieporównywalnie mała w stosunku do straty jak nie dojedziemy bo skrzynia padła na pierwszej/ostatniej/którejkolwiek próbie/odcinku, podczas ostatniej imprezy w roku i uciekł nam przez to tytuł.
Poza tym skrzynia nie może być za ciasno złożona tak jeśli chodzi o poszczególne biegi, jak i potem przy dobieraniu podkładki do napięcia łożysk na wałku atakującym. No i nie może być za mocno skręcona obudowa. Oczywiście łożyska w porządku, synchronizatory w porządku, dobry olej, itp, itd.... -
ciekawe że pancerne:) to Ja mam pecha jakiegoś bo którą bym nie kupił to od samego początku dwójka zgrzyta tą co miałem ostatnio cały sezon jeździła i nagle na walim musiała sie rozpaść. jedynka sie wysypała przez redukcje z 3 na 1
-
wiem ze jeden koleś dorabiał ale kosztowało go to 5500
ojro.a czy mi sie zle wydaje ze kolega rossi ma zlozonego potworka z klowa skrzynia ?
-
a czy mi sie zle
wydaje ze kolega rossi ma zlozonego potworka z klowa skrzynia ?Wydaje Ci sie
-
Mam pytanko do wszystkich. Wie ktoś gdzie dostane poliuretanowe poduszki silnika i tylnego mostu? z góry dziękuje za pomoc