Mój troszke rajdowy SS
-
a dla czego 15 nie bardzo
-
Coś mi się wydaje, że przy 15" Swifta 4WD trochę zamuli.
Chyba, że masz tam 130KM
GTi FWD by to łyknął, nie odczuje szerokiej laci, zawsze poprzez delikatny uślizg kół obroty wzrosną i będzie moc.
W 4WD z seryjnym GTi może być różnie.
Takie jest moje odczucie z jazdy na 195/50 R15, ale w tamtym czasie silnik lubiał złapać lewe powietrze.
Więc w zasadzie można pójść w tą stronę i uzyskać lepszą stateczność w zakrętach dzięki szerokiej laci,
startuje się raz, a manewrów jest masa i tu można zyskać sporo. -
15-tka do ścigania moim zdaniem zupełnie odpada: może to nie będzie odczuwalne tylko z czasów wyjdzie, ale zamula; dodatkowo trze o ranty z przodu przy mocnym skręcie i dohamowaniu, no i jak mam porównanie do prowadzenia się auta, to jest o wiele gorzej - szczególnie w koleinach itp.
-
no ale toyo ma dość niski profil bo przez 50
-
moje doświadczenie z 15-tką w Swifcie to właśnie 195/50
-
Toyo T1R 195/50 r15 ociera w Swifcie, ale 195/45 juz nie, tylko ze cena juz jest z deka duza....
-
to jednak chyba będzie 14
-
Siemanko
Bierz 14" i zarzuć na to Yokohame A539 185/50/R14 i będzie GIT - male kółko z tego wyjdzie, więc się szybciej będzie napędzał -
A 185/45 15" w stosunku do 14" będzie zamulało?
-
Do wszelakich sprintów i kjsów polecam toyo r888 185/60/14 - trzyma wystarczająco, ma odpowiednio wysoki, ale i sztywny bok. Wszelakie 15tki, czy opony o niższym profilu mają za niski bok. Poza tym R888 to takie półslicki - nie trzymają aż tak jak profi slicki, ale są całkiem ok i mają sztywną ściankę boczną, więc pompujemy je w swifcie 1,6-2,0 na przodzie i 1,4-1,8 na tyle (oczywiście w zależności od preferencji/temperatury/długości oesu) i jest git.
-
tak też zrobię kupie toyo 185/60R14 a to co mam może sie jeszcze uda opchnąć komuś
-
ty upalasz na takich oponach
-
Bedę w tym sezonie upalał na tych oponach w KJSach, niestety R888 mają jedna wielka wadę - szybko się kończą .Dlatego zrobiłem eksperyment z tymi A539 i zobaczymy co z tego wyjdzie ...
-
W kjsach wszystkie opony szybko się kończą. Bo wokół słupków się człowiek kręci i ciągle jest mielenie kołami. AnToL - na jakich ciśnieniach jeździłeś na r888?
PS. A jako ciekawostkę powiem, że Adrian Grodzki, który jeździł w PPAiK CRXem i był zawsze praktycznie na pudle, też jeździł na r888 - wystarczało mu jeden komplet na sezon - 12-14 imprez (a wtedy imprezy z PPAiK miały czasem i 50 km prób, średnio 20 km). Ale jeździł bardzo elegancko technicznie.
-
Przód 2,2 tył 1,8. Jak dla mnei opona rewelacyjna ale, w warunkach KJSowych sprawdza sie praktycznie na wszystkich nawierzchniach (prócz błota, śniegu i lodu). Jednak rozmiar 185/60 powoduje w przypadku seryjnego przełożenia głównego powoduje że auto się wolniej napędza, a jeje lepkośc powoduje że w gti bez wspomagania kręcenie kierą na krętej próbe jest jak trening na siłowni
-
Spróbuj pompować mniej. Ja w kjsach pompowałem przód 1,8-2,0 w zależności od temperatury. Tył 0,2 mniej niż przód. Na zasyfione nawierzchnie otwierałem kanały na boki.
A co do siłowni... to pomyśl sobie co by było, jakby wrzucić dodatkowo mocną szperę... ja po tych 70-90 km oesowych w pucharze miałem zakwasy przez dwa dni -
nie myślałeś nigdy o wspomaganiu? wiem ze to jest opór dość duży dla silnika ale jedna kierownica lżej by chodziła
-
Szczerze to myślałem o wspomaganiu i nawet cały czas myślę - jednak powiedźcie mi gdzie nabyć cały kit do wspomagania ?? Na allegro ani na złosnikowej gieldzie ani widu ani slychu ...
-
PS. A jako
ciekawostkę powiem, że Adrian Grodzki, który jeździł w PPAiK CRXem i był zawsze
praktycznie na pudle, też jeździł na r888 - wystarczało mu jeden komplet na sezon -
12-14 imprez (a wtedy imprezy z PPAiK miały czasem i 50 km prób, średnio 20 km). Ale
jeździł bardzo elegancko technicznie.Najpierw CRX, a pozniej Cifem VI gen, ktorym w 2009r wyciagnal mistrza PPAiK U Adriana Przemek robil sprezyny do Swifta, super wyszlo.
-
Szczerze to
myślałem o wspomaganiu i nawet cały czas myślę - jednak powiedźcie mi gdzie nabyć
cały kit do wspomagania ?? Na allegro ani na złosnikowej gieldzie ani widu ani
slychu ...bylo na gieldzie