[moje auto] Subaru Justy mk2
-
Dziś znów odwiedziłem znajomy szrot i tym sposobem w moje ręce wpadły dwie przepustnice z nissanów- fi 45mm i 50mm. Ta druga pasuje idealnie, rozstaw 4x60mm, TPS także podchodzi bez przeszkód. Trzeba wywalić tylko jedno cięgno od linki (swoją drogą zastanawia mnie po co w ogóle dali dwa?) ale to nie problem. Ważne że nie trzeba będzie rzeźbić tej z GTi a rozwierci się tylko przepływkę.
Ps: szyby już działają. Problemem okazała się wtyczka która robiła mi dziurę w obwodzie.
-
hehe no ciekawie wyszedł ten przełącznik od szyb, tylko czy nie jest on teraz za daleko pod łokciem ?
W sumie to mógłbyś przesunąć cały ten podłokietnik do przodu, wsadzić kieszeń z R19 i do tego nową tapicerkę i będzie miodzioCo do przepustnicy to jesteś pewien że będzie pasować na 100% ?
Z tego co pamiętam Przemas kupował też taką i był później z czymś tam problem. -
Jak już pisałem rozstaw śrub pasuje pod ten w kolektorze. TPS również jest niemal identyczny. Podłączenie linki to już kosmetyka a pewno też będzie P&P. Co innego może nie pasować ?
-
Jak już pisałem
rozstaw śrub pasuje pod ten w kolektorze. TPS również jest niemal identyczny.
Podłączenie linki to już kosmetyka a pewno też będzie P&P. Co innego może nie
pasować ?Jak już złożysz do kupy to daj znać jak efekty i ile problemów było.
-
Dziś byłem trochę polatać wieczorem. Ten silnik to jest jednak fajna zabawka. Zapiernicza aż miło. Od 4tys jak złapie cug to pod kaganiec ciągnie bez przerwy praktycznie. Z dołu trochę muł niestety, ale przynajmniej nie pali dużo przy jeździe na co dzień.
Wkurza mnie natomiast fakt iż z tyłu zostały mi seryjne amortyzatory. Wszystko przez to że boję się ukręcenia śruby mocującej amortyzator od dołu. W lewym odkręciła się bez niczego a w prawym za cholerę nie chce puścić. Beznadziejna sprawa bo mam już zrobione twarde tyły z gti ale nie założę bo i jak... Kolejna sprawa to trochę gumowate hamulce. Może się jeszcze klocki nie ułożyły ale w sumie już trochę jeżdżę a hamulec nadal kiszka jest. Wlany jest DOT 5.1 i nie wiem czy to był dobry wybór.Dodatkowo coś zaczęło rytmicznie napie.dalać z okolić alternatora. Metaliczne stukanie wzrastające wraz z obrotami. W poniedziałek zrzucę pasek żeby wykluczyć (bądź się upewnić) że to alternator.
A tak poza konkursem to macie jakieś pomysły na w miarę cichy na niskich a mogący drzeć pape przy wysokich obrotach wydech? Bo przy tym co jest teraz (brak katalizatora, brak plecionki, pusty mugen na końcu, dzielnie się trzymający tłumik środkowy) strasznie buczy przy około 3tys, zwłaszcza kiedy jedzie więcej ludzi środku. Męczące to jest...
-
z tym amortyzatorem to kup troche ropy(ona wszedzie wejdzie) i prysnij tam na srube dzien wczesniej, jak nie pomoze to zrob duza przekladnie najwyzej urwiesz, rozwiercisz i ewentualnie nagwintujesz.
Z wydechem to prawie kazdy w takim setupie bedzie darl pape w tych obrotach, chyba ze wpuscisz mu zapchana puszke a nie przelot.
Hamulce swift ma slape i lepiej zaopatrzyc sie w cos mocniejszego. A dot 5.1 to poprostu ma wieksza temp wrzenia chyba 185 stopni (dot 4 ma 150 chyba czy 155).
-
Dodatkowo coś
zaczęło rytmicznie napie.dalać z okolić alternatora.oj bo M@rek się wnerwi za takie pisanie
A tak poza
konkursem to macie jakieś pomysły na w miarę cichy na niskich a mogący drzeć pape
przy wysokich obrotach wydech? Bo przy tym co jest teraz (brak katalizatora, brak
plecionki, pusty mugen na końcu, dzielnie się trzymający tłumik środkowy) strasznie
buczy przy około 3tys, zwłaszcza kiedy jedzie więcej ludzi środku. Męczące to
jest...środkowy znając życie tak samo masz przelotowy
Jedyny sposób na to, to wydech zrobiony na środkowym komorowym, lub zmiana końcowego na komorowy.
Jest jeszcze opcja na 2 środkowych ... ale u nas nie ma na to miejsca ... -
Hamulce swift ma
slape i lepiej zaopatrzyc sie w cos mocniejszego.Tak wszyscy piszą, że swift ma słabe hamulce (GTi też). To ja mam chyba jakieś z F1 bo mam całkiem inne odczucia
-
natomiast fakt iż z tyłu zostały mi seryjne amortyzatory. Wszystko przez to że boję
się ukręcenia śruby mocującej amortyzator od dołu. W lewym odkręciła się bez niczego
a w prawym za cholerę nie chce puścić. Beznadziejna sprawa bo mam już zrobioneMoże palnik? U mnie przy wymianie amorków nie było lekko, ale w końcu sporo czasu męczenia się z planikiem i dało radę
Pozdr.
-
Dziś byłem trochę
polatać wieczorem. Ten silnik to jest jednak fajna zabawka. Zapiernicza aż miło. Od
4tys jak złapie cug to pod kaganiec ciągnie bez przerwy praktycznie. Z dołu trochę
muł niestety, ale przynajmniej nie pali dużo przy jeździe na co dzień.
Wkurza mnie
natomiast fakt iż z tyłu zostały mi seryjne amortyzatory. Wszystko przez to że boję
się ukręcenia śruby mocującej amortyzator od dołu. W lewym odkręciła się bez niczego
a w prawym za cholerę nie chce puścić. Beznadziejna sprawa bo mam już zrobione
twarde tyły z gti ale nie założę bo i jak... Kolejna sprawa to trochę gumowate
hamulce. Może się jeszcze klocki nie ułożyły ale w sumie już trochę jeżdżę a hamulec
nadal kiszka jest. Wlany jest DOT 5.1 i nie wiem czy to był dobry wybór.
Dodatkowo coś
zaczęło rytmicznie napie.dalać z okolić alternatora. Metaliczne stukanie wzrastające
wraz z obrotami. W poniedziałek zrzucę pasek żeby wykluczyć (bądź się upewnić) że to
alternator.
A tak poza
konkursem to macie jakieś pomysły na w miarę cichy na niskich a mogący drzeć pape
przy wysokich obrotach wydech? Bo przy tym co jest teraz (brak katalizatora, brak
plecionki, pusty mugen na końcu, dzielnie się trzymający tłumik środkowy) strasznie
buczy przy około 3tys, zwłaszcza kiedy jedzie więcej ludzi środku. Męczące to
jest...Może zapodasz jakiś filmik z jazdy bo ciekawy jestem jak to się porusza
-
Ciężko się jeździ z kamerą w ręku zrobię jak się ktoś zadeklaruje na prawy
Z tym palnikiem to ostatnio miałem okazję ale miałem wrażenie że śruba zaczyna płynąć a nie chciałem się pozbawić auta na weekend. W przyszłym tyg musze się za to porządnie zabrać, najwyżej się ukręci.
Hamulce w gti (tym czarnym na części) były naprawdę żyletki. Blokowało koła w miejscu i pedał był bardzo twardy. Przełożyłem prawie cały układ (przewody do tyłu tylko zostały z justy) i pedał się zrobił gumowaty. Nie wiem, może jeszcze wymienię z powrotem płyn na DoT3 i wtedy zobaczę. W malcu mam 5.1 i tam na początku też były kwiatki bo nie chciało na slicku kół blokować za cholere.
A co do wydechu to kumpel ma cały z nierdzewki do gti 2.5" tyle że mi niestety nie podejdzie... Barana też ma zejefajnego do niego ale raczej franca nie sprzeda
-
Ten wydech który był w gti jest świetny. Przy wysokich nieźle zaczyna rezonować i chodzi jak puchrówka. Niestety za głośny do jazdy na co dzień...
-
oj bo M@rek się
wnerwi za takie pisanie
środkowy znając
życie tak samo masz przelotowy
Jedyny sposób na
to, to wydech zrobiony na środkowym komorowym, lub zmiana końcowego na komorowy.
Jest jeszcze opcja
na 2 środkowych ... ale u nas nie ma na to miejsca ...da sie 2 srodkowe zalozyc
-
A co do wydechu to
kumpel ma cały z nierdzewki do gti 2.5" tyle że mi niestety nie podejdzie... Barana
też ma zejefajnego do niego ale raczej franca nie sprzedaza duzio, 2 cale to jest max
-
da sie 2 srodkowe
zalozycno tak, ale hak masz na utrzymanie jednego
za duzio, 2 cale to
jest maxtrue
2,5 to ładuje się do boosted -
2,5 to ładuje się
do boostedhmmm ale kolega dawcy coś piszę że ten wydech ma za kolektor barana, czyli pod turbinke chyba tak ?
no chyba że się mylę -
to ze baran, to nie znaczy ze pod turbinke...
-
to ze baran, to nie
znaczy ze pod turbinke...no dobra Michałku niech i Ci będzie
-
Miejsce jest pod dodatkowy tłumik bo tam koło wału się i ze trze puszki zmieszczą. Tylko czy gra warta świeczki?
-
Bo ja wiem czy za dużo? Silnik to dłubana H-grupa, dolot na 4 kominach i przepustnicach, sekwencja sterowana dużym power boxem z mapami pisanymi pod 140KM (shamowane 136KM). Teraz jest 186KM i 3.25".