Suzuki Swift GLS mk3 by Dajmos
-
Dzisiaj przejechałem jakieś
40km po różnego rodzaju drogach no i chyba z tyłu zrobiło się trochę ciszej
Spodziewałem się rewelacji ale jakiegoś mega wow chyba nie ma, no ale jeszcze przyjdzie czas
na przednia to może wtedy będzie to wowojjj Dajmosku a czego sie spodziewałeś po jednej rozpórce i do tego tylnej górnej
ps.
foty poka -
ojjj Dajmosku a czego sie
spodziewałeś po jednej rozpórce i do tego tylnej górnejoj tam oj tam,różnicę czuć albo chce żeby było czuć
ps.
foty pokajak wypiaskuje i pomaluje
-
oj tam oj tam,różnicę czuć
albo chce żeby było czućhmmm może chcesz aby czuć było
jak wypiaskuje i pomaluje
nic nie piaskuj ... kup sobie scansol, zejdzie Ci farba, papierek ścierny i malu malu
-
nic nie piaskuj ... kup sobie
scansol, zejdzie Ci farba, papierek ścierny i malu maluNarobi się a powierzchnia nie będzie tak dobrze przygotowana jak po piaskowaniu.
I za ten scansol da tyle co za piaskowanie - IMHO bez sensu. -
Narobi się a powierzchnia nie
będzie tak dobrze przygotowana jak po piaskowaniu.ale jaki jest sens piaskowania ? felgi to jeszcze rozumiem, ale rozpórki ... ?
I za ten scansol da tyle co
za piaskowanie - IMHO bez sensu.ale sam sobie zrobi, a scansol wcale nie kosztuje majątku, z papierem zamknie się w 15 zł ...
-
ale sam sobie zrobi, a
scansol wcale nie kosztuje majątku, z papierem zamknie się w 15 zł ...20zł za piaskowanie
-
20zł za piaskowanie
rób jak chcesz w końcu to Twoje rozpieraki
-
20zł za piaskowanie
Piaskuj, piaskuj A potem malowanie proszkowe. Będzie miodzio
-
Piaskuj, piaskuj A
potem malowanie proszkowe. Będzie miodzioPiaskowane będą na bank,a malowane to już raczej sprejem polecę,chyba,że przy okazji podrzucę lakiernikowi jak będzie malował jakieś czerwone auto
Jest jeszcze alternatywa piaskowania - u ojca w hucie jest śrutownica ale chyba się nie odważę
-
Piaskowane będą na bank,a
malowane to już raczej sprejem polecę,chyba,że przy okazji podrzucę lakiernikowi jak będzie
malował jakieś czerwone autoIdź na całość, idź na całość, idź na całość! Jak dasz do malowania proszkowego to będziesz miał jak z fabryki. Syn malował ramę od roweru mogę zapytać ile dał?
Jest jeszcze alternatywa
piaskowania - u ojca w hucie jest śrutownica ale chyba się nie odważęEee, starczy piaskowanie.
-
Idź na całość, idź na całość,
idź na całość! Jak dasz do malowania proszkowego to będziesz miał jak z fabryki. Syn
malował ramę od roweru mogę zapytać ile dał?No przy okazji jakbyś mógł zapytać,miałbym mniej więcej pogląd ile
Z tego co dobrze kojarzę to nasz kolega z forum,miał/ma malarnie proszkową w Węgierskiej Górce -
Jest to rząd wielkości 100PLN. Syn płacił trochę mniej za ramę a brat zięcia za malowanie felg zapłacił cos koło 150PLN.
-
Muszę pooglądać i popytać o farbę na własną rękę w spreju z dodatkami i ile mi krzyknie lakiernik,przy umiejętnym malowaniu sprejem tez można uzyskać fajny efekt
-
Jest jeszcze alternatywa
piaskowania - u ojca w hucie jest śrutownica ale chyba się nie odważęzamiast drobnego piasku, użyty jest śrut ... nie polecam ... piaskowanie jest mniej inwazyjne ... widziałem stalówkę po śrutowaniu więc wiem co mówię
-
zamiast drobnego piasku,
użyty jest śrut ... nie polecam ... piaskowanie jest mniej inwazyjne ... widziałem stalówkę po
śrutowaniu więc wiem co mówięHell,wiem jak wygląda taki proces bo pracowałem miesiąc przy takim urządzeniu i jakie kobyły wchodziły do śrutowania
-
Hell,wiem jak wygląda taki
proces bo pracowałem miesiąc przy takim urządzeniu i jakie kobyły wchodziły do śrutowaniato po co to rozważałeś
-
to po co to rozważałeś
bo myślałem nad opcją soft ale i tak piaskowanie
przymierzałem się do rozpórki dziś,ale efektów nie ma -
bo myślałem nad opcją soft
ale i tak piaskowanie
przymierzałem się do rozpórki
dziś,ale efektów nie maja się do niczego nie przymierzam ... bo patrzeć tylko jak lunie
-
Wczoraj założyłem alusy W ogóle inne auto,foty wieczorem Obowiązkowo trzeba prysnąć zaciski w czerwień a nad bębnami się zastanawiam,czy na czarno czy czerwono czy srebrno
Podczas wizyty się okazało,że trzeba się będzie powoli rozglądać za hamulcami na przód,i końcówki drążków zrobić bo nie lubią naszych polskich dróg No i odwieczny problem,Brembo i Ferrodo czy też może coś z TRW ew Kashiyamki,w sumie muszę zrobić rozeznanie rynku co i za ile i gdzie
-
Wczoraj założyłem
alusy W ogóle inne auto,foty wieczoremhaha
Obowiązkowo trzeba prysnąć
zaciski w czerwień a nad bębnami się zastanawiam,czy na czarno czy czerwono czy
srebrnoja tam farbkę mam, ale czasu brak
Podczas wizyty się
okazało,że trzeba się będzie powoli rozglądać za hamulcami na przód,i końcówki
drążków zrobić bo nie lubią naszych polskich drógkońcówki - to samo u mnie