Nowa stylistyka Alfy...
-
Być może masz rację, choś uważam że tylko częściowo. Chciałem kupić 156 lub 166, ale poczytałem
ile kosztuje np. naprawa skrzyni jakiejś takiej z łopatkami i zrezygnowałem. Postawiem na
Japońską myśl technicznąA wiesz ile kosztuje naprawa świetnej i "bezawaryjnej" skrzyni w jakże cudownym (bo przecież niemieckim) Lupo 3L? <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Odpowiem: nie, nie chcesz wiedzieć <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/beksa.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Albo ile kosztuje naprawa wielowahaczowego zawieszenia w uwielbianym przez ludzi (bo to VW przecież!) Passacie? I to w zamiennikach, a nie oryginałach? <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Wiesz ile kosztują głupie łączniki stabilizatora w Mitsu Carismie (olaboga! Przecież to japońska myśl techniczna!)?
Przykłady można mnożyć-niezawodne samochody japońskie i niemieckie to mity, chętnie rozpowszechniane przez właścicieli takich pojazdów.
KAŻDY samochód będzie się psuć. -
Czyli kierujesz się stereotypami
Co do zawodności - czemu te same silniki diesla ludzie kupują w Oplach czy Saab-achNawiasem mówiąc silniki JTD to świetna konstrukcja-nie dziwne, że są montowane nie tylko w Fiatach.
I tak wolałbym np. 156 2,4 JTD niż jakiekolwiek niemieckie auto tej klasy z dezelem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Nic, ale bym nie kupił. Bałbym się zawodności i kosztów serwisu
Jeśli chodzi o zawieszenie to najczęściej padają górne wahacze które oryginały TRW można już kupić 150zł/stuka. Jak się uprzesz to wsadzasz PU i zapominasz o czymś takim jak wahacz.
Natomiast jeśli chodzi o części związane z motorem np JTD to najczęściej pada przepływomierz który jest produkowany przez firmę BOSCH. Do minusa silnika JTD również można zaliczyć nisko osadzoną miskę olejową. U mnie wraz z zawiasem NOVITECA to jest jednym słowem masakra. -
Czyli kierujesz się stereotypami
Co do zawodności - czemu te same silniki diesla ludzie kupują w Oplach czy Saab-ach i tam jakoś się
nie boją awaryjności ? Bo nie wiedzą że mają pod maską Fiat-a. A koszty serwisu - tak naprawdę
takie same albo i często niższe niż w przypadku aut z porównywalnego segmentuAkurat o silniku to nie pisałem - silnik jak silnik <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Myślałem raczej o wszystkim poza silnikiem.
-
KAŻDY samochód będzie się psuć.
Mój się nie psuje... puk, puk <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Sztuka dobrać auto tak by było stać nas na ewentualne naprawy. Uważam że na alfę mnie nie stać bo co by nie mówić popularne auto to nie jest, a co za tym idzie serwis jest drogi.
-
Bo skrzynia z łopatkami (Selespeed) jest mało typowa (i nawiasem mówiąc mało udana). Skrzynia
klasyczna jest ok.
Poza tym - czy w ASO japończyków tak tanio naprawisz auto (a już w szczególności skrzynię) - nie
uwierzę.Pewnie nie, ale rankingi bezawaryjności skądś się biorą, a alfa nie jes w czołówce.
-
Uważam że na alfę mnie nie stać bo co by nie mówić popularne auto to nie jest, a co za tym
idzie serwis jest drogi.Skąd takie informacje czerpiesz? Z doświadczenia/opinii użytkowników, czy też znowu odzywają się stereotypy? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Skąd takie informacje czerpiesz? Z doświadczenia/opinii użytkowników, czy też znowu odzywają się
stereotypy?Raczej stereotypy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Skąd takie informacje czerpiesz? Z doświadczenia/opinii użytkowników, czy też znowu odzywają się
stereotypy?Z opinii użytkowników.
-
Raczej stereotypy
Nie byłbym taki pewien, sam pisałeś o misce kosztującej krocie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Nie byłbym taki pewien, sam pisałeś o misce kosztującej krocie
ale ona nie jest droga <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
pomimo ze z aluminium <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
droga jest laweta do serwisu
serwis
i remont silnika <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
pees <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
nie mam nic do Alfa R (w koncu to tylko [color:"red"]*fiat[/color])[color:"red"]fix it again tomorrow[/color] <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
nie mam nic do Alfa R (w koncu to tylko *fiat)
fix it again tomorrowA tego jeszcze nie słyszałem <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> dobre
A co do misek to w innych markach też trzeba uważać. Jak rozwaliłem michę to rzeczoznawca jak robił protokół to mówił że AR i tak pikuś. W miskach przoduje octavia.
-
Mi daleko do stereotypow, chociazby na zlosnikiu w wielu tematach bronilem alf i innych wlochow bo przez znajomych sporo stycznosci z nimi mam.
Ale po pierwsze niezadbana honda bedzie duzo trwalsza od takiej samej alfy. Kazdy ranking niezawodnosci to japonce i dlugo dlugo nic.
Ale ze cos jest niezawodne wg rankingu oznacza,ze ma maly odsetek awaryjnosci a nie ze sie nie psuje.
co do tych silnikow to popraw mnie jesli sie myle ale akurat w oplach i sabach to silniki gm sa montowane a nie fiata.
A dizla niemieckiego be em we bym bral w ciemno, a potem fiatowe jtd. Zadnych innych dizli nie uznam pokim zyw :
-
co do tych silnikow to popraw mnie jesli sie myle ale
akurat w oplach i sabach to silniki gm sa
montowane a nie fiata.No tylko z tego co wiem to GM bierze je od fiata <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Skoro Corsa D to Grande Punto w innym nadwoziu to widać współpraca kwitnie
-
co do tych silnikow to popraw mnie jesli sie myle ale akurat w oplach i sabach to silniki gm sa
montowane a nie fiata.
A dizla niemieckiego be em we bym bral w ciemno, a potem fiatowe jtd. Zadnych innych dizli nie
uznam pokim zyw :Jednostki dieslowskie 1,9 (najczęściej w wersji 150 KM) w Oplu - CDTI i Saabie TDDi to silniki koncernu Fiat.
A silniki 1.3 JTD z gamy Fiata montowane są również m.in. w autach Opla i Suzuki. -
mam takie pytanie troche z innej beczki chodzi o AR 145/146 mianowice o motor montowany w nich. Jaki lepszy Boxer czy TS. Mowią ze TS jest najlepszy ale ostatnio gdzies wyczytalem ze Boxer. Przymierzam sie do kupna dlatego pytam.
-
mam takie pytanie troche z innej beczki chodzi o AR 145/146 mianowice o motor montowany w nich.
Jaki lepszy Boxer czy TS. Mowią ze TS jest najlepszy ale ostatnio gdzies wyczytalem ze
Boxer. Przymierzam sie do kupna dlatego pytam.ja sie nie znam <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
ale sprawdz sobie np ceny swieczek do TS
i np
ile bedzie kosztowal rozrzad ( z wariatorem)a i sprawdz ile za rozrzad w boxerku <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
mam takie pytanie troche z innej beczki chodzi o AR 145/146 mianowice o motor montowany w nich.
Jaki lepszy Boxer czy TS. Mowią ze TS jest najlepszy ale ostatnio gdzies wyczytalem ze
Boxer.info zaczerpnięte z Alfaholicy.net
"Moim zdaniem nie ma sensu pytać ludzi, który silnik wybrać. Każdy ma inne wymagania, jeden stawia na ekonomie, drugi na osiągi, inny na prowadzenie. Postaram sie wymienić podstawowe atuty obu silników:
Boxer
-piękny, rasowy dźwięk
-części tańsze niż w przypadku TS
-niżej osadzony środek ciężkości, przez co auto lepiej prowadzi się w zakrętach
-świadomość posiadania czegoś co zostało projektowane nie patrząc na ekonomie przez niezależną AlfęTS
-teoretycznie mniejsza awaryjność
-mniejsze spalanie
-większa moc, szczególnie w przypadku mniejszych pojemności
-łatwiejszy serwis, a o mechanika znającego się Boxerach bardzo trudno
-bogatsze wyposażeniePisząc o awaryjności opieram się na danych Dekry, trzeba jednak pamiętać, że awaryjność zależy głównie od użytkowania i egzemplarza. Opinie o spalaniu można sprawdzić na stronie Autocentrum.pl. Najlepiej przejechać się Boxerem i TS, a potem ocenić która jednostka bardziej nas zadowoli."
A ja Tobie radzę zapisać się na któreś forum związane z Alfą i poczytać lub popytać.
-
ja sie nie znam
ale sprawdz sobie np ceny swieczek do TStak, ale nie wymieniasz ich co 30 000 tylko co 100 000, wiec podziel ich cene na trzy
i np
ile bedzie kosztowal rozrzad ( z wariatorem)tyle co w kazdym innym aucie (tyle ze nie zrobisz go samemu, chyba e masz blokady, ja robilem sam, bo mialem pozyczone + wariator 450 zl srednio co 120 000
a i sprawdz ile za rozrzad w boxerku
tu nie wiem, nie chce mi sie sprawdzac, mialem 155 z 1.6 TS i silnik byl wporzo, potem sie posypały inne rzecy, ale okazalo sie, że spowodowane to było wypadkiem, który miałem tym samochodem, i tym, że nie wszystko było po nim zrobione jak nalezy, paliła ok 8,5 litra- 10,5 litra