Swift S1300 czyli budujemy rajdóweczkę... ;)
-
Co odpada?
P.Mokry wyraża swoje ubolewanie, gdyż z powodu powrotu do miejsca zamieszkaniu w dniu 5.05 AD, godziną wieczorową nie będzie mógł się doprowadzić do stanu upojenia alkoholowego
-
P.Mokry wyraża
swoje ubolewanie, gdyż z powodu powrotu do miejsca zamieszkaniu w dniu 5.05 AD,
godziną wieczorową nie będzie mógł się doprowadzić do stanu upojenia alkoholowegoexactly
-
Szkoda, że na tym gwincie nie można zejść nisko...
Masz foto jak prezentuje się prześwit ? -
Szkoda, że na tym
gwincie nie można zejść nisko...
Masz foto jak
prezentuje się prześwit ?Jeszcze nie sprawdzałem jak nisko da się zejść. Jak sprawdzę to może zrobię jakieś foty. Ale ja potrzebuje gwint do sprintów / rajdów a nie tuningową mega glebę Nisko wcale nie znaczy dobrze
-
Sorry, że się
wcisnę ale muszę zapytać - od kupna auta z na przodzie z prawej strony dochodzą
stuki na nierównościach i podczas przyspieszania... Wymieniłem już wahacz, łącznik
stabilizatora i ostatnio właśnie poduszkę, którą też dostałem bez łożyska... I dalej
stuka... Ten dźwięk idzie właśnie jakby z okolic mocowania kolumny... Czy to
możliwe, że zakładając stare łożysko (ciężko to nazwać łożyskiem - wianuszek z
wałeczkami) to dalej będzie stukać? Obszukałem cały prawy przód pod kątem tych
stuków (zacisk hamulcowy, podpórkę maski, rezonator wlotu powietrza w prawym
błotniku i już brakuje mi siły)... Zostaje jeszcze cięgno wycieraczek, poduszka
stabilizatora i chyba zawiasy maski...
Spotkałeś się już z
czymś takim?Erde, poradzisz coś na to? Cytuję, bo nie chce mi się jeszcze raz pisać
-
To jest temat Erdego o jego aucie i trochę to zaśmiecanie... ale niech będzie.
Jak jedziesz po kostce brukowej i delikatnie naciśniesz hamulce, to czy hałasuje dalej, czy przestaje? Jeśli przestaje, to dzwonią klocki hamulcowe w zacisku.
Może to być drążek kierowniczy i/lub jego końcówka.
Może być rozwalona poduszka silnika (ta od strony kabiny, lub ta pod filtrem powietrza).
Może być rozwalony otwór na sworzeń w zwrotnicy i wtedy stuka sworzeń w zwrotnicy.
Może być źle złożone górne mocowania amortyzatora (czyli ta poduszka i łożysko igiełkowe). -
To jest temat
Erdego o jego aucie i trochę to zaśmiecanie... ale niech będzie.
Jak jedziesz po
kostce brukowej i delikatnie naciśniesz hamulce, to czy hałasuje dalej, czy
przestaje? Jeśli przestaje, to dzwonią klocki hamulcowe w zacisku.
Może to być drążek
kierowniczy i/lub jego końcówka.
Może być rozwalona
poduszka silnika (ta od strony kabiny, lub ta pod filtrem powietrza).
Może być rozwalony
otwór na sworzeń w zwrotnicy i wtedy stuka sworzeń w zwrotnicy.
Może być źle
złożone górne mocowania amortyzatora (czyli ta poduszka i łożysko igiełkowe).No dobra, założę oddzielny wątek na technicznym
-
No i engine nr 3 kaput...
Załamka
-
Jak Ty to robisz?
-
Jak Ty to robisz?
Chyba z takim talentem trzeba się urodzić...
-
Dawno nic nie zamieszczałeś, a jak już to same smutne rzeczy...
Daj jakieś świeże foto auta (silnik już właśnie widzieliśmy )
-
No i engine nr 3
Załamka -
No i engine nr 3
kaput...Załamka
o matko!
wez ty wsadz tam k20 i bedziesz mial spokoj
-
o matko!
wez ty wsadz tam
k20 i bedziesz mial spokojznów będzie engine kaput i 3 x większe koszta
-
masakra co tak sam od siebie pękł ?
-
masakra co tak sam
od siebie pękł ?Kilku userów używa GTI do sportu i jakoś im te bloki służą...
-
znów będzie engine
kaput i 3 x większe kosztajak to mowia na wsi
YOU want to PLAY, YOU got to PAY .. Performance doesn't come cheap
-
jak to mowia na wsi
YOU want to PLAY,
YOU got to PAY .. Performance doesn't come cheapso buy diesel
-
Chyba z takim
talentem trzeba się urodzić...Do trzech razy sztuka Jak tak dalej pojdzie to na rynku zabraknie silnikow przez Ciebie
-
masakra co tak sam
od siebie pękł ?Nie wiem... Mogę tylko przypuszczać, że dostał w kość przy ostatnim przegrzaniu na rajdzie i to go musiało osłabić. Teraz przy dokręcaniu nowej głowicy może dostał jakieś naprężenie jeszcze i puścił na płaszczu... Jakby nie patrzeć blok na bank miał ponad 20 lat (bo był z mk1) i lekkiego żywotu też nie miał