No to na dobry początek...
-
A to moje żółte, szalone, i nieobliczalne (nigdy nie wiesz co się zepsuje) wozidło
ooo Panie ! malina ! <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> też bym tak swoim pośmigał, ale zawsze to hajsu na przeróbki brakuje <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
A oto moja poprzednia maszynka, prawdziwa Włoszka z duszą
ładniutka <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" /> jak wsystkie alfy <img src="/images/graemlins/serce.gif" alt="" />
-
... niech pochwalą się swoimi maszynami właściciele włochów i włoszek
No to pora na mnie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Zaczynałam od niebieskiego maluszka z 1987 roku - był świeeetny ... "Gdzie diabeł nie może tam Eulę pośle" tak mówili o mnie znajomi ... outroad to była dla nas prawdziwa frajda <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Poźniej dostałam czerwonego malucha, młodszego .... chyba z 1995 roku. Marnie skończył w listopadzie 2001 roku ... miałam "crash test" ;/
W listopadzie 2007 roku zakupiłam mojego "mężczyznę" : Alfa Romeo 146 1,9TD z 1996 roku. Celowo nazywam moje autko ON, od Nicoli Romeo ... kto powiedział że Alfa jest "kobietą" ? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Od grudnia 2007 roku działam w Klubie Alfa Romeo Pomorze, i przyznam że Alfa wirus dopadł mnie na dobre. Jeżdżę na zloty, spoty i mam "fioła" na punkcie marki. Organizuję również spotkania pomorskich alfistów, a w kwietniu planuję wypad klubowy do Torunia ... trzymajcie kciuki żeby mi się udało <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />Kolka fotek:
II Pomorski Zlot Alfa Romeo (kwiecień,2008 rok)
Spot pomorskich alfistów (wrzesień, 2008 rok) - uwielbiam focić na takich "imprezach") ... moje autko to to z flagą <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Mój pies Maksi-Sunia "Q4" <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> za zlocie Alfisti
I żeby nie było .... mam Alfę 8C ! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Kurcze alfy mają to coś. naprawdę piękne auta
znajomy ma 156 normalnie <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" /> -
ooo Panie ! malina ! też bym tak swoim pośmigał, ale zawsze to hajsu na przeróbki brakuje
Pamiętaj że im więcej przeróbek tym więcj rzeczy może sie zje**ć
-
Kurcze alfy mają to coś. naprawdę piękne auta
Oj mają, mają.
Jak wszyscy się chwalą to ja też <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
AR 156SW klekocik 2.4JTD rocznik 2001r. Zakupiłem ją w 2007 roku i jestem przemega zadowolony <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
A wcześniej był maluszek, duży fiacik i swifcik GTI <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
A wcześniej był maluszek, duży fiacik i swofcik GTI
idziemy podobną drogą <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> tez myślałem o 156sw i chyba to będzie moje kolejne auto.
u mnie pierwszym autem było CC900 ,potem swift gti a teraz jest 147 jtd
Fotka po zakupie. Na sezon letni czekają siedemnastki i spreżyny eibacha -30 (straszne są te przestrzenie miedzy kołem a błotnikiem)
To chyba wszystko co można zmienic w alfie bo jej tuningowanie raczej nie ma sensu i może tylko zepsuc zgrabną linię. Chyba ze w grę wchodzi pakiet gta.
-
Moja przygoda z włoską motoryzacją zaczęła się średnio - od maluszka i centka 700. Pierwszy był zarżnięty, drugiego niestety ja wykańczałem (braki świeżego kierowcy).
Od grudnia 2007 jestem szczęśliwym posiadaczem "małego maserati" - urzeka mnie uroda i charakter aut włoskich. Mają duszę, czego o wielu innych autach nie da się powiedzieć.Aktualnie mam zakusy na Alfę 156 jako drugie auto.
Oto moje cudeńko.
-
... niech pochwalą się swoimi maszynami właściciele włochów i włoszek
Ja mam FIATA! Tempre xD Póki co jestem zadowolony, a nawet nic jeszcze nie zawiodło...
-
... niech pochwalą się swoimi maszynami właściciele włochów i włoszek
ja mialem 4 kaszluny <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> a aktualnie na podworku stoi uno 900 dziadka- pogromca hond <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
-
... niech pochwalą się swoimi maszynami właściciele włochów i włoszek
[color:"blue"] Moim pierwszym, własnym autkiem był Fiat 126p el - zielony z 1995 roku. Spisywał sie nienagannie ( oprócz wymiany modułu, wymiana części normalnie zużywających się i płynów eksploatacyjnych) <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Przez prawie 2 lata zrobiłam nim ponad 18tys km - wypady w góry do rodzinki (400km w jedną stronę) kilka razy, 2 razy byłam nim w Międzyzdrojach (600km w jedną stronę). Samochodzik nadal jeździ po Bełchatowie i czasem rozmawiam z jego obecną włascicielką - nie narzeka, mimo, że fiacik ma już 14lat. Jeden z tych egzemplarzy, które za odpowiednią opiekę odwdzięczają się bezawaryjnością <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Bardzo miło go wspominam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Pozdrówka dla wszystkich właścicieli "włoszczyzny" <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> [/color] -
I ja opowiem o moim maluszku <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> - Było to moje pierwsze auto, rocznik 1999(grudzień)zielony metalik <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> rejestracja w styczniu. Przez dwa lata użytkowania nie sprawiał większych problemów i zawsze odpalał. Niestety skończył żywot pewnego pięknego dnia na zderzaku Peugota.
Pozdrowienia dla wszystkich posiadaczy Włochów i Włoszek
-
... niech pochwalą się swoimi maszynami właściciele włochów i włoszek
2002-2008 Fiat Cinquecento ED 704ccm <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> obecnie we władaniu małżowiny
-
Spot pomorskich alfistów (wrzesień, 2008 rok) - uwielbiam focić na takich "imprezach")
fajny widok <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
P.S. Braci Swiftowa..marzy mi się taki duu....ży spoot,przeglądałem zdjęcia ale za krótko na forum jestem,żebym się załapał na taki wyjazdowy spot ale liczę na coś takiego <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />
-
Oj mają, mają.
Jak wszyscy się chwalą to ja też
AR 156SW klekocik 2.4JTD rocznik 2001r. Zakupiłem ją w 2007 roku i jestem przemega zadowolonypołączenie "szybkie samochody i piękne kobiety" <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Alfa od dawien mi się podobała bo fajną ma linię stylistyczną,taka sportową ale jednak opinie o awaryjności... <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
-
Znajome siakieś
Ja mam takiego
ze świeżutką rdzą
wraz z dupowozemRat style mi się już trochę przejadł-zatem fajnie jakby Twój bob miał coś z wykopem, co odróżniałoby go od innych rat-kaszli <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Bo ja wiem? Może jakieś felgi fajne? Może inny kolor? Sam nie wiem, ale czegoś mi w nim brakuje. -
Rat style mi się już trochę przejadł-zatem fajnie jakby Twój bob miał coś z wykopem, co
odróżniałoby go od innych rat-kaszli
Bo ja wiem? Może jakieś felgi fajne? Może inny kolor? Sam nie wiem, ale czegoś mi w nim brakuje.rost klape miałem bodaj 4 w Polsce, tak więc ratstajlowe tjuny były robione dość dawno. Coś innego? hmmm nie czuję takiej potrzeby, bo i tak robię dużo zamieszania na ulicach Rzeszowa i ludzie z mojego regionu wciąż łapią się za głowe. Tak szczerze powiem, ze nie ma ani jednego samochodu cult, rat, germanstajlu z rejestracją zaczynającą się od RZ... obawiam się, że mieszkam w zagłębiu cultu ale szpachli i nełonów.
co do felg to od roku wybieram się do dać do poszerzenia felg maluchowskich na 6cali <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Alfa od dawien mi się podobała bo fajną ma linię stylistyczną,taka sportową ale jednak opinie o awaryjności...
Jak rozmaiwam z kimś o Alfach i słyszę że to awaryjne auto, pytam iloma Alfami jeździł .... no i w 100% odpowiedź jest taka sama - ani jedną <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Ja mam mojego "staruszka" od 2007 roku i złego słowa nie mogę o nim powiedzieć, a nie jeżdżę jak emerytka w berecie <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> Alfa to auto (z duszą, ale auto <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ), maszyna o którą trzeba dbać. Jeśli będzie się wszystkiego pilnować i wymieniać na czas to nic nie powinno się dziać. Wiadomo, zdarzają się też "gorsze" egzemplarze, ale tak jest przecież w przypadku każdej marki
-
Jak rozmaiwam z kimś o Alfach i słyszę że to awaryjne auto, pytam iloma Alfami jeździł .... no i
w 100% odpowiedź jest taka sama - ani jedną Ja mam mojego "staruszka" od 2007 roku i ...Z tą awaryjnością alf to tak samo jak mity z serii, że fordy to dobre auta som <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Ale tak bardziej poważ nie to dwóch moich znajomych ma alfy jeden ma 3 sztuki 33 kupione w agonalnym stanie i wyremontowane, a drugi ma 156 kupioną w salonie i żaden nie narzeka
Po prostu jak każda marka ma swoje bolączki, ale wystarczy dbać żeby cieszyć się z posiadania pięknego auta.