Instalacja LPG i układ chłodzenia
-
Właśnie się umówiłem w warsztacie na zakładanie instalacji LPG i mnie poinformowano, żebym sobie zabrał 2l płynu chłodniczego, bo będą "poszerzać" układ chłodzenia. Też mieliście coś takiego przy zakładaniu LPG? Bez zmian w układzie nie da rady?
-
Bez ingerencji w układ chłodzenia nie da się obejść, ponieważ gaz odparowywany jest w parowniku, a parownik musi być podłączony do układu chłodzenia. Dziwi mnie tylko, że kazali Ci przywieźć płyn chłodniczy. Ja zakładałem gaz tydzień temu i o niczym takim nie było mowy.
-
Bez ingerencji w układ chłodzenia nie da się obejść,
ponieważ gaz odparowywany jest w parowniku, a
parownik musi być podłączony do układu chłodzenia.
Dziwi mnie tylko, że kazali Ci przywieźć płyn
chłodniczy. Ja zakładałem gaz tydzień temu i o
niczym takim nie było mowy.Nie wiem co znaczy "poszerzać" układ chłodzenia <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
No ale przecież mi nie dorobią nowego większego zbiornika na borygo <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" /> -
Nie wiem co znaczy "poszerzać" układ chłodzenia
No ale przecież mi nie dorobią nowego większego
zbiornika na borygoTo "poszerzanie" też mi dziwnie brzmi <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Dochodzi jedynie kawałek węża gumowego i parownik. Płynu według mnie jeżeli masz pełen stan w zbiorniczku wyrównawczym to powinno w zupełności wystarczyć. -
Właśnie się umówiłem w warsztacie na zakładanie
instalacji LPG i mnie poinformowano, żebym sobie
zabrał 2l płynu chłodniczego, bo będą "poszerzać"
układ chłodzenia.
<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />POSZERZAĆ, powiadasz? Wygląda to dokładnie tak jak Jedrek powiedział. Dochodzi może 1m dodatkowego węża gumowego. plus może 0,2 - 0,3 litra na zapełnienie reduktora (jest on podgrzewany przepływającą przezeń cieczą chłodzącą). Trochę się fachowcom wychlapie, trochę rzeczywiście więcej się zmieści przez wspomniany reduktor i węże. I nazbierało się 2 litry <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> A jak zostanie, to fachowcy będą mieli do "dolewek" dla siebie <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Też mieliście coś takiego przy
zakładaniu LPG?
Ja nie miałem, ale na temat montażu instalacji LPG w moim Tikaczu można by conajmniej trylogie napisać.
Bez zmian w układzie nie da rady?
Oczywiście że da radę, a nawet nie da rady ze zmianami <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
Nie pękaj i zawieź im ten płyn, bo kanalie gotowe wody nalać jakiejś syfnej. Pomijając fakt, że troche to bezczelne o płyn prosić przy montażu, który kosztyje ze 20 zł... proponowałbym te parę PLN odżałować i nie ryzykować złośliwego nalaia wody albo innych niespodzianek.
Pozdrowienia i czekam na relację!
Wołos -
Ja nie miałem, ale na temat montażu instalacji LPG w
moim Tikaczu można by conajmniej trylogie napisać.
Oczywiście że da radę, a nawet nie da rady ze zmianami
Nie pękaj i zawieź im ten płyn, bo kanalie gotowe wody
nalać jakiejś syfnej. Pomijając fakt, że troche to
bezczelne o płyn prosić przy montażu, który
kosztyje ze 20 zł... proponowałbym te parę PLN
odżałować i nie ryzykować złośliwego nalaia wody
albo innych niespodzianek.POwiedzieli, że w razie czego mogą dać swój... nie wiem, może wypróżniają układ chłodzący przed instalacją? No zobaczymy na miejscu - ale to dopiero 19 kwietnia <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
-
To "poszerzanie" też mi dziwnie brzmi
Dochodzi jedynie kawałek węża gumowego i parownik. Płynu
według mnie jeżeli masz pełen stan w zbiorniczku
wyrównawczym to powinno w zupełności wystarczyć.Myślę, że może chcą po prostu zalać mi układ nowym płynem - żeby nie było potem, że wymieszali jakieś 2 różne płyny. Bo normalnie ile płynu do Tikacza wchodzi? Chyba gdzieś niecałe 2 litry?
-
Myślę, że może chcą po prostu zalać mi układ nowym
płynem - żeby nie było potem, że wymieszali jakieś
2 różne płyny. Bo normalnie ile płynu do Tikacza
wchodzi? Chyba gdzieś niecałe 2 litry?Nie gdzies ino :
w silniku,chłodnicy i nagrzewnicy 3,3 dm3
w zbiornku wyrownawczym 0,6 dm3
razem 3,9 dm3z lpg + 0,4-0,5 dm3
Gdzie to wszystko sie miesci <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Właśnie się umówiłem w warsztacie na zakładanie
instalacji LPG i mnie poinformowano, żebym sobie
zabrał 2l płynu chłodniczego, bo będą "poszerzać"
układ chłodzenia. Też mieliście coś takiego przy
zakładaniu LPG? Bez zmian w układzie nie da rady?Dokladnie jak piszesz. Ale masz szczescie, ze cie uprzedzili - ja wyjechalem po instalacji praktycznie bez plynu (pewnie wypili <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />) - jak mi potem zrobili mala dolewke, to do ukladu weszly 3 litry.
Z drugiej strony dziwne, mogli by juz wliczyc ten plyn w cene uslugi. W koncu bylo by to ok. 10 zet. Dobrze, ze nie wymagaja od ciebie dostarczenia parownika we wlasnym zakresie <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Dokladnie jak piszesz. Ale masz szczescie, ze cie
uprzedzili - ja wyjechalem po instalacji
praktycznie bez plynu (pewnie wypili ) - jak mi
potem zrobili mala dolewke, to do ukladu weszly 3
litry.
Z drugiej strony dziwne, mogli by juz wliczyc ten plyn w
cene uslugi. W koncu bylo by to ok. 10 zet. Dobrze,
ze nie wymagaja od ciebie dostarczenia parownika we
wlasnym zakresieNIe, spoko - mają płyn ale jeśli mam swój to go mogę przywieźć ze sobą - w razie czego dadzą za drobną opłatą ich płyn <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
NIe, spoko - mają płyn ale jeśli mam swój to go mogę
przywieźć ze sobą - w razie czego dadzą za drobną
opłatą ich płyn
Przesada, co za zakład dziadowski. Pewnie za gaz, który spalą przy regulacji silnika po założeniu instalacji LPG też ci każą zapłacić... Proponuję poszukać innego warsztatu chyba... <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> -
Przesada, co za zakład dziadowski. Pewnie za gaz, który
spalą przy regulacji silnika po założeniu
instalacji LPG też ci każą zapłacić... Proponuję
poszukać innego warsztatu chyba...Nawet mnie nie denerwuj... zakładu szukałem kilka tygodni i jako jeden z niewielu został mi polecony przez kogoś z forum Tuningowego Tico i nawet pani, ktora odbiera tam telefony od razu wiedziala jakie butle zakladaja do Tico, a gazownik nawet znal problem z cofaniem sie benzyny z baku do gaznika tak wiec prosze juz nie uzywac tego typu stwierdzen, bo chyba w koncu sam se ten LPG zaloze <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" />
-
Nawet mnie nie denerwuj... zakładu szukałem kilka tygodni i jako jeden z niewielu został mi polecony przez kogoś z
forum Tuningowego Tico i nawet pani, ktora odbiera tam telefony od razu wiedziala jakie butle zakladaja do
Tico, a gazownik nawet znal problem z cofaniem sie benzyny z baku do gaznika tak wiec prosze juz nie uzywac
tego typu stwierdzen, bo chyba w koncu sam se ten LPG zalozeHehehe
No ja bym jednak jeszcze pare tygodni poszukal, niz sie potem mial meczyc tygodni kilkadziesiat... Ale ja moze przewrazliwiony jakis czy cos <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Hehehe
No ja bym jednak jeszcze pare tygodni poszukal, niz sie
potem mial meczyc tygodni kilkadziesiat... Ale ja
moze przewrazliwiony jakis czy cosWazne, ze temat Tico tym gazownikom jest znany (nawet pani, ktora odbiera telefony byla w temacie) wiec mysle, ze bedzie ok. A co do zaworka - jesli nie beda miec, to w razie problemow sam go kiedys zaloze na przewodzie paliwowym <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Wazne, ze temat Tico tym gazownikom jest znany (nawet
pani, ktora odbiera telefony byla w temacie)
Nie wydaje mnie się, iżby to było miarodajne. Gość który mi robił (UWAGA, 30 KWIETNIA SPRAWA W SĄDZIE) też "miliony Tikaczy zagazował..." Qrna, na śmierć chyba!!!! <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />
wiec
mysle, ze bedzie ok. A co do zaworka - jesli nie
beda miec, to w razie problemow sam go kiedys
zaloze na przewodzie paliwowym
Lipa, zlecasz - dajesz niemałą kasę to niech zakładają. Dziwne że od razu nastawiasz się na poprawianie po niby fachowcach. Jak nie mają, to niech kurde kupią ten zawór i go założą BO TY TAK CHCESZ!!! <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> Się kurde aż uniosłem. Stary nie daj się w konia zrobić! KLIENT (ICH) PAN, A NIE ODWROTNIE!!!!!!! <img src="/images/graemlins/wrrr.gif" alt="" /> -
Lipa, zlecasz - dajesz niemałą kasę to niech zakładają.
Dziwne że od razu nastawiasz się na poprawianie po
niby fachowcach. Jak nie mają, to niech kurde kupią
ten zawór i go założą BO TY TAK CHCESZ!!! Się
kurde aż uniosłem. Stary nie daj się w konia
zrobić! KLIENT (ICH) PAN, A NIE ODWROTNIE!!!!!!!No w sumie masz racje - zadzwonie tam <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" />
-
Swoją drogą - czemu w Tico takie cuda się z tym powracającym paliwem dzieją?
Dlaczego w innych autach takie cuda się nie zdarzają? Czy układ paliwa nie powinien mieć jakiegoś odpowietrzenia? -
No w sumie masz racje
<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />- zadzwonie tam
<img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" />
Przecież to jest pierdoła, jednak o FUNDAMENTALNYM znaczeniu, ten zaworek. Jak płacisz to chciej mieć dobrze wszystko zrobione, a nie potem się samemu babrać. Daj znać, jak po rozmowie. A kiedy montaż w ogóle?
- zadzwonie tam
-
Swoją drogą - czemu w Tico takie cuda się z tym
powracającym paliwem dzieją?
Dlaczego w innych autach takie cuda się nie zdarzają?
Czy układ paliwa nie powinien mieć jakiegoś
odpowietrzenia?
Powinien - dziurę wiercą w korku.... <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> -
Przecież to jest pierdoła, jednak o FUNDAMENTALNYM
znaczeniu, ten zaworek. Jak płacisz to chciej mieć
dobrze wszystko zrobione, a nie potem się samemu
babrać. Daj znać, jak po rozmowie. A kiedy montaż w
ogóle?Montaż niby w poniedziałek następny - aż z wrażenia dzień wolnego biorę <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Wydaje mi się, że ludzie się trochę znają na Tico bo między innymi zajmują się też naprawami Daewoo, a nawet jak dzwoniłem pierwszy raz to mi kobieta przez telefon mówiła, że do Tico to mają butle w koło oraz takie małe 20l ale wtedy trzeba półkę przyciąć, itd.. - widać więc, że nie jedno Tico już musieli robić (niektórzy do których dzwoniłem nie wiedzieli czy Tico ma wtrysk czy gaźnik), tak więc jestem w stanie przeboleć ten zaworek ale oczywiście pomęczę ich, bo po co mi dziura w korku <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />